luck69

Odpowiedź forum utworzona

Oglądasz 15 wpisów - 16 z 30 (wszystkich: 58)
  • Autor
    Wpisy
  • W odpowiedzi na: Krajobraz po spadku #26850
    luck69
    Uczestnik

    Witam, krajobraz po spadku…dobry tytuł więc w analogii, czytając i obserwując co się dzieje wokół naszej Odry, stwierdzam że znaleźliśmy się bez wody, jedzenia, mapy i kompasu na środku pustyni. No ale przynajmniej wiemy już gdzie to jest. Wszystkie powyższe wypowiedzi szanuję i z większością się zgadzam. Żyliśmy „na kredyt”…tylko po co? Nie chcę mi się rozwodzić kolejny raz nad tym co oczywiste.Mam tylko i rzucam w przestrzeń 3 pytania. Nie wymagam odpowiedzi.

    1. W czym nam w aktualnej sytuacji Klubu oraz tych „ambitnych” celów sportowych na kolejne lata, pomaga działalność w oparciu o S.A.? O nowych akcjonariuszach ani słychu ani widu, a obecni znaleźli sobie frontmana w postaci Prezesa albo zakopali głowy w piasek i będą udawali, że nic się nie stało. Jaką wartość „rynkową” ma aktualnie Odra? Ile warta jest ta Spółka? Tyle ile wynosi jej zadłużenie, bo sentymenty i przywiązanie Kibiców zostały już „rozmienione na drobne” i to na bardzo drobne.
    2. Patrząc przez pryzmat wszystkich lat od spadku z ekstraklasy (włącznie), to działalność Klubu sterowana jest z Jedłownika. Czy nie wydaje się Wam, że ta formuła się wyczerpała? Z całym szacunkiem za wszystko co dobre, bo to jednak utrzymywało jakoś Klub na powierzchni i jednocześnie odstraszało od niego (nawet w pomysłach) kolejnych i kolejnych. Myślę że pomysł z Panem Rekiem i Pontusem nie wypalił też z tego samego powodu? Wcześniej z innymi. Indywidualne ambicje, różne pomysły = wieczna wojna wszystkich że wszystkimi. Jeśli ktoś wyobraża sobie, że tego nie widać to jest w błędzie.
    3. Czy egzystencja Odry na poziomie klubów z okolicznych miejscowości i wiosek (z wielkim szacunkiem dla tych wszystkich Klubów i ich dzialności) jest komukolwiek potrzebna? Czy ma to sens? Czy nie lepiej całe środki przeznaczyć na szkolenie młodzieży? „Kopanie” na poziomie okręgówki, (gdzie niechybnie z takim nastawieniem zmierzamy) to rozrywka dla desperatów.

    Przepraszam, pytań chyba wyszło finalnie nieco więcej. I już nie zależy mi na tym czy ktoś się na nas obraża czy nie. Zawsze pisałem obiektywnie co myślę i nigdy nie pozostawałem bierny. Zakończony sezon i nasz sportowy upadek (nie spadek) są na barkach Zarządu i Trenera. Zrzucenie odpowiedzialności na tych co „przed nami” przypomina mi bardzo ale to bardzo nasz „nierząd”. My tu tylko słyszymy o audytach, rozliczeniach, problemach. A gdzie perspektywy, przyszłość i Kibice? Zawsze za sportowy wynik odpowiada Trener, a za skład drużyny – Sztab i Zarząd. Przegraliśmy wszystko z kretesem. A białą flagę trzeba było pokazać zimą i wtedy powiedzieć jak jest. Teraz to tylko „wybielanie”….
    Życzę mimo wszystko powodzenia.

    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Mecze Odry w rozgrywkach III ligi #26533
    luck69
    Uczestnik

    Powiedzmy sobie to jasno – klamka zapadła. Chyba już po pierwszych meczach wiedzieliśmy, że tymi zawodnikami nie utrzymamy ligi – patrząc co i jak grają nasi ligowi rywale. Ale dostaliśmy info, że My się nie znamy, bo z nami się nie rozmawia, a nasze uwagi są nie na miejscu…i tak od lat. Nie ma logiki, nie ma konsekwencji – są za to uwagi do nas, bo coś krytycznie się odzywamy. Winnych trzeba znaleźć. Generalnie to mi to już zwisa dynda i powiewa ale teraz to chyba jest czas Panie Prezesie na kompletowanie składu na IV ligę – o ile ktoś będzie to chciał ciągnąć bez perspektyw na jakieś lepsze jutro? Trzeba wyłowić w okolicy pakę do grania, a nie ściągać na last minute „szrot” z wyższych lig ponosząc dodatkowe koszty!!! IV liga czy nawet okręgówka to nasze miejsce na kolejne lata, tak ja to widzę. Jeśli mamy ogrywać samych juniorów to to są odpowiednie ligi, a bez doświadczonych i ogranych zawodników i tam nie będzie się łatwo na tych klepiskach odnaleźć. Statystyki tym razem mówią prawdę – jesteśmy „czerwoną latarnią”. Dziękujemy Prezesowi i Zarządowi za wyprowadzenie księgowo spółki na prostą (?) ale co nam po tym? Jeśli nie nastąpi kadrowa rewolucja to na jesieni Dumna Odra będzie dostawała „oklep” od okolicznych wiosek. Kto to będzie chciał oglądać? Szkoda kasy na dukowanie karnetów…. Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne #26530
    luck69
    Uczestnik

    Status Quo – Miasto nie musi płacić a karawana jedzie dalej. Nawet się nie chce tego komentować…Wodzisław to już jest dziura, a co będzie dalej? A chyba mi to powoli lotto…

    W odpowiedzi na: Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne #26521
    luck69
    Uczestnik

    Grot – no i co począć. Czas na pass.

    W odpowiedzi na: Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne #26518
    luck69
    Uczestnik

    No chyba najwyższy czas na zakończenie tej „szopki”. Sam pomysł przetargu był głupi ale to taka forma umywania rączek o odpowiedzialności – kolejny dupochron UM. Mam nadzieję, ze ta praca jaką wykonał Prezes z Zarządem na rzecz wspólnej listy z innymi Klubami w mieście zaprocentuje i zaowocuje jeszcze lepszą współpracą w przyszłości. Zawsze tak było w historii, a taka „koalicja” może zawsze pomóc w trudnych sytuacjach. Ciekawe ile teraz czasu Miasto będzie „celebrowało” wypłatę tych środków?

    W odpowiedzi na: Mecze Odry w rozgrywkach III ligi #26451
    luck69
    Uczestnik

    Żal, że tak się to wszystko kończy. Kibic jak to Kibic…zawsze jakieś nadzieje są…chociażby iluzoryczne. To też jest jakaś forma hazardu. Grot – komentarz w punkt i chyba dokładnie opisałeś to co odczuwam ja. Prawdziwa cnota krytyk się nie boi panie Prezesie. Szkoda mi tylko tych młodych zawodników, bo kolejne porażki tylko ich zdołują, a perspektyw brak. Życzę Wam wszystkim pomimo tego smutnego czasu, radosnych nadchodzących Świąt.

    P.S. Do dzisiaj wierzyłem że to jednak był Prima Aprilis 😉

    W odpowiedzi na: Inwestycje i wydarzenia – Wodzisław, powiat, region #26392
    luck69
    Uczestnik

    Henry – poniekąd tak wychodzi…że remonty to nasza specjalność hehehe. Ja jeżdżę systematycznie kilka razy w miesiącu do Katowic i Grot wierz mi ludzi porannymi pociągami jeździ sporo, do Rybnika głównie młodzież ale też i pracownicy. Ale te godziny połączeń są …porąbane…to samo dotyczy powrotu… W szczycie komunikacyjnym takie pociągi powinny kursować co 15 minut jak w SKM w Trójmieście. To powinno działać jak metro wtedy nawet nikt by nie chciał męczyć się z dojazdem do Rybnika, szukaniem parkingu etc etc. Będzie podaż będzie popyt. Do takiej komunikacji powinny być spore bardzo duże dotacje wtedy będzie ok ale aby tak się stało musi być odpowiednia infrastruktura. Pociąg do Kato jedzie 1,2 h…po niby wyremontowanym torowisku, które przystosowano tylko na bardzo krótkich odcinkach do 80km/h…chyba przez chwilę ponad 100km/h a poza tym się wlecze. To aj się pytam – co to za remont i jaka tu perspektywa na przyszłość? Nie mówię już o mijankach bo często trzeba czekać na IC (a te jeżdżą jak chcą). Sytuacja na kolei wymaga definitywnej zmianie, bo liczba spółek i zakres ich odpowiedzialności to kuriozum (powstały tylko po to aby były stanowiska i stołki)…zawodowo często z nimi muszę coś uzgadniać…KATASTROFA!!! Grot – pomyśl tylko przy planowanych ograniczeniach (co wydaje się nieuniknione) czym wjedziesz do centrum miasta? Stać nas (nasze Dzieci) będzie na elektryki…nie wspominając już o tym gdzie i za ile je naładują? Temat szeroki jak Amazonka…Zgadzam się, że tych zaniedbań w Wodzisławiu już się tak namnożyło, że nie da się obojętnie na to patrzeć nawet obiektywnie przymykając oko na niektóre sprawy.

    W odpowiedzi na: Inwestycje i wydarzenia – Wodzisław, powiat, region #26388
    luck69
    Uczestnik

    MGol – ale u nas W Wodzisławiu też nie można powiedzieć definitywnie, że nic dla mieszkańców się nie robi! Mamy piękny dworzec kolejowy, wyremontowany Pałac, wieżę romantyczną …trwają prace na Balatonie….czego tu nie ma i brakuje – wykorzystania tego dużego potencjału! Brakuje np bezpiecznych ścieżek rowerowych łączących te miejsca oraz pomiędzy dzielnicami miasta, bezpiecznych parkingów dla rowerów (np koło miejskiego Parku czy Urzędu Miasta!!!) a najbardziej – marketingowo i turystycznue to połączenia Wodzisławia z Żelaznym Szlakiem rowerowym, gdzie przewalają się w weekendy tłumy startując z na tenże z Godowa. A ja się pytam – dlaczego nie z Wodzisławia? Mamy o ile się dobrze doliczyłem 13 szkół, Nysa 8 więc planowane kolejne remonty szkół wymagają dokładnej analizy techniczno – ekonomicznej! To są wymagane działania UM na już, a nie na kiedyśtam…no i trzeba w końcu przestać ściemniać nauczycielom i mydlić wszystkim oczy… bo dzieci więcej nie będzie, tym bardziej kasy na to z centrali, bo to jest subwencja „za głowę”. Trzeba wykorzystać potencjał jaki stwarza budowa zakładu Eko Okna i centrali Amazona i jako Miasto z tymi podmiotami wręcz „zamieszkać”, pomagać, ułatwiać i przyspieszać proces decyzyjny…a propos Olszyny – dlaczego nie buduje się jeszcze ścieżka rowerowa do tego zakładu??? Chociażby projekt…może i same EkoOkna by mogły coś doinwestować skoro chcą drogi budować – o tym jestem przekonany! Ktoś z urzędników potrafi tak dalej w przyszłość zajrzeć a nie tylko na koniec biurka? Radni tacy na szczęście się znajdują w Radzie Miasta. Nie mamy tego co napisałem powyżej ale mamy kompletnie poroniony pomysł czyli – obwodnicę „wewnętrzną” – aktualnie maszynkę do łupienia kasy z kierowców, mamy nie działający w połowie już zegar w idiotycznym miejscu na stadionie, zburzoną (nie do końca) historyczną bramę stadionu, pękające betonowe donice (ni przypiął ni przyłatał)…no i ścieżkę rowerową na 26 Marca buahahaa. Widząc jak degradują się 3 wzgórza jestem ciekawy w jaki sposób zostanie zabezpieczony i potem na bieżąco konserwowany „nowy Balaton”? Ale się rozpisałem….sorki

    W odpowiedzi na: Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne #26385
    luck69
    Uczestnik

    Mamy zwrot akcji i nowa decyzja!!!

    Heka coś właśnie do mnie dotarło pocztą „pantoflową”

    Przetarg na promocję został unieważniony. Brawo dla Prezesa i zaangażowanych w sprawę naszych prawników. No a teraz czas nie na kolejne kłótnie tylko na wspólne z SWD rozmowy w tym temacie…chcemy środowisko łączyć i to najważniejszy nasz cel???

    Brawoooooo

    Zawiadomienie

    Nowa decyzja

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 1 month temu przez luck69.
    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 1 month temu przez luck69.
    W odpowiedzi na: Inwestycje i wydarzenia – Wodzisław, powiat, region #26378
    luck69
    Uczestnik

    Don C. – do tej kolei to daleko, bo jak przypuszczam magistrala będzie priorytetowa. Akurat na połączeniu kolejowym z Jastrzębiem niekoniecznie mi zależy ale komunikacja kolejowa pomiędzy dzielnicami miasta z pieniędzy zewnętrznych – to chyba powinniśmy się cieszyć i wspierać. Co prawda patrząc na te plany nie wiem jaki sens i po co jest ten terminal na Skrzyszowskiej? To ma być centrum przesiadkowe do tej magistrali CPK? Jeśli tak tym bardziej powinniśmy to wspierać , a nie negować. Generalnie uważam, że blokowanie takiej inwestycji dla zasady jest bez sensu. Owszem zgadzam się z protestami i uwagami mieszkańców i wysiedleńców (mam Kolegów, którzy całe domy stracą i już się mentalnie przygotowują) ale dla transportu pasażerskiego na dzisiejsze technologie nie ma alternatywy. Lotnictwo jest zbyt paliwożerne i czasochłonne. Zresztą wystarczy takie szybkie koleje w zachodnich krajach poznać (Hiszpania, Włochy czy Niemcy). Około 2h do Stolicy czy do Wiednia z Wodzisławia – to robi wrażenie i oczywiście wzrasta wartość marketingowa miast będących w osi takich komunikacyjnych arterii. Blokada dla blokady – bez uzasadnienia to tylko świadczy o ograniczeniu myślenia. Ja nie dożyję pewnie tego nowoczesnego transportu i nie skorzystam…ale następne pokoleni, to i owszem. Na koniec odniosę się do Nysy jakiej dałeś przykład Don – to miasto zawsze miało przemysł i ich rozwój mimo odległości od autostrady podziwiam. Jest strefa są porządne firmy, mają turystykę, zabytki i jezioro z bazą turystyczną. Mają halę sportową i drużynę siatkarską w Plus Lidze. Biorą się teraz a stadion, no i mają konkretną piętrową – dużą galerię w centrum. Ciekawy jestem (bo liczba mieszkańców podobna) ile mają szkół? Aż sobie to dzisiaj sprawdzę. Nie możemy też powiedzieć, że u nas nic nie powstało i się nie zmieniło – ale w mojej opinii Wodzisław przespał swoją szansę i tego szybko nie da się nadgonić. Celowo nie mówię, że się nie da. Jak ktoś chce i ma pomysł – to się da. Dla rozwoju transportu kolejowego w mieście jest moje tak…chociaż kłóci się ten projekt z projektem Drogi Południowej…który chyba nie ma racji realizacji w wersji opiniowanej i już lata wałkowanej…a może właśnie konflikt z koleją spowodował te problemy??? Ale oczywiście ktoś o tym nie pomyślał i wcześniej nie przeanalizował….no coż. Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne #26159
    luck69
    Uczestnik

    Witam, cały ten cyrk z przetargiem uważam za wielką farsę. Zgadzam się z Tobą Grot – to miało tylko na celu jeszcze większe poróżnienie i skłócenie całego środowiska – bo szło w dobrym kierunku, chyba za dobrym!!!??? Komuś coś znowu przeszkadzało w tym wygodnym grajdołku? Czy był w tym jakiś inny, ukryty cel? Przecież wydawało się że wręcz zmierzamy z SWD w tym samym kierunku? Ale mleko się już niestety wylało…znowu śmierdzi i to z kilometra! Skoro Odrę tak przetrzepali wcześniej z papierów i rozliczeń zaległych przy poprzednich dotacjach, to należy oczekiwać transparentnego przedstawienia kryteriów i punktacji tego „konkursu”. Pewnie moje niedoczekanie? Prezydent z najjaśniej panującą swoją „świtą” zapewne oświadczy, że robi to aby wszystko było lege artis i oni nie mają sobie przecież nic do zarzucenia, a żaden audyt „nie podskoczy”…i nawet brewka mu nie drgnie! No cóż to taka „sprawdzona” metoda rodem z Wiejskiej – no i Jogibabu, brawo Jasiu! Echhhhh Pozostaje wierzyć że co nas nie dobije to nas wzmocni. Wiec my widzimy się w sobotę na B8, a Radnych i prawników możemy jedynie prosić o szybkie i rzetelne zlustrowanie tej sprawy! Tylko nie dajmy się sami ponieść tym złym emocjom, bo to byłoby tragiczne dla całego wodzisławskiego sportu Pozdr

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 1 month temu przez luck69.
    W odpowiedzi na: Mecze Odry w rozgrywkach III ligi #24850
    luck69
    Uczestnik

    Hallo, no cóż…zderzenie z ścianą. Tak bym to ujął w jednym zdaniu. To jest sport, a brutalnie sprowadzeni na ziemię zostaliśmy już wcześniej. Dzisiaj wygrał Zespół poukładany, konsekwentny i skuteczny. Nie powiem, że zagraliśmy tragicznie źle. Gdyby wpadła bramka, która powinna wpaść…to obraz meczu byłby może inny??? Zamiast patrzeć na werdykt sędziego trzeba było to skutecznie wykończyć! Ukraiński „szrot” poza bramkarzem odbija się czkawką…chyba szkoda czasu aby kolejny raz to komentować. Brak playmaykera w naszym składzie. Za proste pomysły na granie, skrzydeł brak…co dziwne w 10 graliśmy lepiej niż wcześniej! Trudny czas przed Odrą! Trener Hauder jest w mojej opinii właściwą osobą na właściwym miejscu i czasie! Mamy ewidentne i wręcz kuriozalne braki w kondycji, a o szybkości już nawet nie mówię. Przecież zawodnicy Polonii zostawiali każdego, podkreślę jeszcze raz KAŻDEGO naszego grajka na kliku metrach…więc karne i faule to tylko konsekwencja tych braków i frustracja zawodników wyrażona grą faul. Nie był to mecz oddany przez KO ale jednak wynik mówi sam za siebie! Taka jest realna różnica poziomów 🙁 Duży plus za doping i oprawę, w mojej opinii to piro fajne ale po co te wybuchy? Będzie kara, a w sytuacji w jakiej jest Klub to…niestety kolejny problem! Taka atmosfera jak dzisiaj przywołuje miłe wspomnienia…ale patrząc na zegar człowiek „schodzi na ziemię”…Nadal nie rozumiem wielu spraw i pomysłów w tym Klubie. Mam tylko nadzieję i wierzę, że Prezes ma jakiś pomysł na przyszłość, że zima będzie „łaskawa”…bo chyba to ostatnia szansa na to, że piłka nożna w Wodzisławiu zostanie wizytówką Miasta i naszą chlubą. Utrzymanie w lidze będzie nie lada wyzwaniem. Grot – nie wierzę 😉 5.11 bardzo ważny mecz, widzimy się na B8 wszyscy heheheh (to taka choroba…rzekłbym – uzależnienie….) Pzdr

    W odpowiedzi na: Mecze Odry w rozgrywkach III ligi #24839
    luck69
    Uczestnik

    Na tymi starym forum zawsze były różne zdania i nikt się raczej nie obrażał…chociaż były i takie przypadki 😉 Oczywiście na meczu będę, liczę przede wszystkim na walkę i doping z obu stron. Dobry ruch to promocja ceny i godzina spotkania. Mam nadzieję, że te lampy jeszcze świecą bo pamiętam, że tych żarówek czynnych tam było ostatnio coraz mniej. Trener nie ma łatwego zadania ale dostaje od nas jak sądzę kredyt zaufania i ja wierzę, że potrafi wykrzesać z tego zespołu więcej wiary i jakości oraz że jest w stanie w tak krótkim czasie poukładać te rozsypane „klocki” na boisku. Nie podejmuję się typowania składu, bo szczerze mówiąc to ja do końca nie wiem kto na której pozycji (poza kilkoma zawodnikami) powinien grać…tak mieszał tymi składami Trzeciak, że się potraciłem. Ostatni mecz w Radlinie i tamto ustawienie już to jakiś obraz dało ale radlin to Radlin, a dzisiaj wyjdzie przeciwko Odrze poukładany i zmotywowany Zespół. Zawsze uważam i uważałem, że dobra obrona i bramkarz to klucz. Wcale się nie zachwycam tym Onopko, bo już ktoś wcześniej zauważył – jest dobry na linii ale ani nie potrafi wyłapać dośrodkowań (piąstkowania bez kontroli i przed siebie) ani też jakoś mądrej kontry szybko rozpocząć. Zobaczymy jak będzie….czyż może być jeszcze gorzej??? Zawsze może ale My wierzymy!

    W odpowiedzi na: Mecze Odry w rozgrywkach III ligi #24714
    luck69
    Uczestnik

    A ja tak sobie myślę, że cała sprawa ma drugie dno i spodziewam się jeszcze gorszych informacji. Czy czasem ktoś Prezesa nie „wpuścił w maliny” i nie ma On związanych rąk? Nikt z nas nie wie jakie są rzeczywiście podpisane kontrakty i zobowiązania z nich wynikające. Czy czasem ten cały „ukraiński zaciąg” to nie jest kula u nogi i źródło problemu? Brak stanowczych decyzji i jasnych komunikatów to znak, że sytuacja naprawdę ciekawa nie jest…i obym się mylił…W razie czego będzie na kogo zwalić, a towarzystwo w „białych rękawiczkach” będzie usprawiedliwione??

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 6 months temu przez luck69.
    W odpowiedzi na: Mecze Odry w rozgrywkach III ligi #24673
    luck69
    Uczestnik

    No ale przecież w szatni jest świetna atmosfera, wszyscy wszystko wiedzą co robić, trenera mamy profesjonalistę i doskonałe pomysły na grę…no i postęp oraz progres 😉 dzisiaj tylko 5 „w plecy”, Chyba widzimy wszyscy, że jednak się postarali – no brawo! Ale mamy czas… w ch** tego czasu. Echhh

Oglądasz 15 wpisów - 16 z 30 (wszystkich: 58)