[Angelo]

Wcale mnie nie dziwi brak pieniędzy na promocje miasta przez sport bo niby kto to ma robić. Piłkarki promują już bardziej Warszawę niż Wodzisław, a występy piłkarzy na 5 poziomie ligowym jesienią to była anty promocja miasta.

[MGol]

Ciężko wyliczyć koszta budowy hali, kiedy nie ustalono ani koncepcji hali, ani tego co ma wchodzić w jej skład. Nie znany wymiarów oraz ilości miejsc stałych i dokładanych, czy w skład hali wejdzie siłownia, sauna i szereg innych udogodnień. Następnie trzeba by było się zastanowić nad tym czy miasto/powiat ma odpowiedni teren na budowę hali. Piszę o powiecie bo jest szereg miejsc w Polsce gdzie działają hale widowiskowe i nazywają się powiatowymi ośrodkami sportu. W Wodzisławiu to budowlanka, jednak hala tam to raczej tylko salka szkolna. Taka inwestycja przy założeniach, że tniemy wszystko może zamknąć się kwotą od 10 mln do 30. Oczywiście ten najniższy to praktycznie sama „goła” hala. Dlaczego miasto nie miałoby budować hali wraz z powiatem skoro ma terenie powiatu nie ma odpowiedniego obiektu?

Grot od pewnego czasu słyszę, że w mieście nie ma na nic pieniędzy. Dla mnie to mamienie wyborców. W mieście brakuje finansów a stać nas na dwóch zastępców prezydenta, tworzenie nowego stanowiska „eksperckiego” ds bezpieczeństwa. Stać na pękające donice koło stadionu ale nie stać na toaletę na stadionie. Stać nas na wyłożenie 700 tyś na monitoring, kiedy w zeszłym roku dążono do tego by światło gasić w mieście.
Takiego braku logiki jest od groma i uwierz, że prezydent gdyby naprawdę chciał to by wysupłał od 3 do 5 mln w budżecie na obiekty sportowe. Ktoś mi może napisać, że sport to nie wszystko ale to wstyd dla takiego miasta mieć bazę sportową w takim stanie…. Prezydent nie rządzi pierwszej kadencji tylko jest już paręnaście lat a stadion oraz hala to były jego obietnice!

Przystanek kolejowy Wodzisław Centrum zostanie otwarty 10 grudnia
https://www.facebook.com/story.php/?id=100064623281771&story_fbid=728843855946384

[grot]

MGol chyba mnie źle zrozumiałeś bo ja nigdzie nie napisałem, że nie należy remontować obiektów. Napisałem, że nie widzę jakichś zbędnych wydatków wśród tych które opisałeś. Też uważam, że znalezienie 3 milionów to nie problem. Natomiast hala to jednak duuuużo większy wydatek. Prezydent Kieca nie lubi sportu i podobnie jak prezydent Rybnika nie chce wydawać na obiekty sportowe żadnych środków. Tak jest od lat i jak widać suwerenowi to nie przeszkadza i nasze żale tutaj nic nie zmienią. Skoro na mecze Odry chodzi 200 osób to nie będzie żadnego nacisku na budowę stadionu. Hala mogłaby pomóc w organizacji zawodów innych dyscyplin sportu, dla młodzieży, także dla powiatu, mogłaby być miejscem organizacji imprez czy koncertów. I na dziś wydaje mi się, że jej budowa mogłaby zyskać większe poparcie ludzi niż budowa stadionu bo on wszystkim kojarzy się z degrengoladą Odry. No ale z tym wszystkim i tak trzeba poczekać do odejścia Kiecy.

• Ta odpowiedź została zmodyfikowana 5 months temu przez grot.

[Don C.]

@MGol-hala widowiskowo sportowa powinna być wizytówką miasta a nie dziadostwem przy szkole podstawowej.
Takie hale powycinane jednak pełnowymiarowe jak piszesz to są już 2. Jedna na Wilchwach przy szkole z rozkładana widownią i jedna przy 26 marca też przy szkole.
Lokalizacje dla hali planowanej która jest ujęta w strategii rozwoju sportu na to dziesięciolecie to też jest lokalizacja koło szkoły na 26 marca.A miejsca tam jak na lekarstwo. Bo te cymbały wszystko widzą koło szkoły.
Sprawdziłem i takie hale widowiskowo sportowe rosną w PL jak grzyby po deszczu bo na to były spore dofinansowania.
50 mln w mojej ocenie to takie minimum przyzwoitości. Widownia minimum na 1 tys osób.I na pewno to nie powinno być przyklejone do szkoły.
I tak jak napisał @grot- trzeba czekać na odejście administratora do tego kustosza i całej tej sitwy.

[MGol]

Zgadzam się z tym i mam takie samo zdanie, że hala powinna być wizytówką, nie tylko miasta ale i powiatu, dlatego powinna być w miejscu, gdzie jest dobra lokalizacja. Dobrą lokalizacją byłaby działka przy Rybnickiej koło Ronda Europejskiego. Niestety działka, chyba jest za mała na taką hale a nie wiem do kogo należą działki sąsiadujące. Don C nie porównuj hali na Wilchwach do hali o której pisałem bo hala na Wilchwach pomieści pewnie z 200-300 osób a ja pisałem, o co najmniej 700 stałych plus dokładane, chociaż przychylam się do hali o widowni 1000 miejsc stałych plus rozkładane.

Ostatnio na terenach na przeciwko MC, gdzie ma powstać park handlowy pojawiła się palownica, więc widać że inwestor przymierza się do budowy. Pytanie kto jest inwestorem i czy ma plany takie same jak poprzedni inwestor czy pojawiły się jakieś zmiany w projekcie?

[luck69]

Dzień dobry

Sprawa budowy stadionu czy hali sportowej moim zdaniem to są mrzonki i marzenia ściętej głowy. Wodzisławia po prostu na to nie stać. Koszt skromnego obiektu bez fajerwerków szacuję na dzień dzisiejszy na ok. 50 mln zł i to bez fajerwerków oraz infrastruktury lekkoatletycznej, no hala…to może ciut mniej. Oczywiście to nie jest niemożliwe ale nierealne z uwagi na przykład na brak współpracy z powiatem oraz jakimś długofalowym planem inwestycyjnym którego Wodzisławiu nigdy nie było i nadal nie ma. Wszystko robi się na już byle jak i kompletnie bez analizy perspektywistycznej. Tu nie było nigdy mowy o planie na 5 10 15 czy 20 lat. Przykład proszę: hasło: trzeba wybudować obwodnicę, odzew: budujemy tak zwaną obwodnicę wewnętrzną która zamiast udrożnić całkowicie korkuje ruch w mieście (nie mówiąc już o błędach w założeniach – np liczba przejść dla pieszych etc czy spalinach)…no i co dalej??? Jesteście Koledzy takim doborowym i elitarnym gronem, że nie muszę więcej przykładów pokazywać. Czy hala sportowa w Wodzisławiu jest potrzebna? Oczywiście że jest potrzebna i to od dawna!!! Czy należy ją wybudować w miejscu dobrze skomunikowanym tak aby znowu nie zakorkować centrum? Oczywiście! Więc teraz dochodzę do wniosku mojej tezy. Jeśli miasto planowałoby taką inwestycję powiedzmy w perspektywie może nie pięciu ale 10 lat to już dzisiaj powinno być przygotowane stadium lokalizacyjno-kosztowe z grubsza. A dlaczego już dzisiaj bo dobrze wszyscy wiemy że po odblokowaniu pieniędzy z kpo i uwolnieniu środków unijnych będzie być może ostatnia szansa na to by skubnąć jakieś pieniądze z centrali i być może przyspieszyć ten czas realizacji. Takich kluczowych inwestycji powinno być przygotowanych przynajmniej po jednej z każdej branży aby móc w razie czego położyć je na stół i przedstawić do przetargu. W Wodzisławiu zamiast wzmocnić zespół zajmujący się właśnie takimi rzeczami mnoży się stanowiska prezydentów czy kierowników od spraw bieżących. Zapytać się skąd wziąć pieniądze na te przygotowanie przyszłych inwestycji? Już dawno w Wodzisławiu powinna być przeprowadzona reforma oświatowa liczba szkół jest za duża liczba dzieci maleje brakuje osoby odpowiedzialnej która uderzy w stół i powie basta. Tak jak na inwestycje Wodzisławia nie stać na utrzymanie i remonty liczbę placówek. Tu też mam wrażenie że Miasto się okopało na swoich bezpiecznych pozycjach (czytaj status quo) nie wiem na co licząc? Bez tanich mieszkań, perspektyw rozwoju to suniemy demograficzną równią pochyłą w dół…O ile w fizyce w grę wchodzi jeszcze tarcie, o tyle tutaj chyba wręcz mamy poślizg 😉 Szkoły nie tylko trzeba ale należy zreformować i to już! Ale to niepopularne, takie …antyobywatelskie…więc czekają, czekają…o zgrozo remontując i inwestując, w być może niepotrzebne szkoły. Jestem ciekawy w jaki sposób Miasto udźwignie zapowiadane hucznie podwyżki płac??? Wiem że są subwencje ale one „idą za liczbą” dzieci a nie za liczną etatow!!! P.S. W budowę hali należy zaangażować powiat, też jestem tego zdania. Tyle że takiej współpracy się w tym układzie władzy nie spodziewam. Jestem na L4 więc miałem chwilę na dłuższe wypociny…za co przepraszam 😉 Pozdr

[Don C.]

luck69-dokladnie- hala widowiskowo sportowa powinna już dawno być. Nie ma jej bo administrator z pedagogami mają wywalone na sport inny niż ten przy szkole podstawowej.
Nawet jakby administrator rządził jeszcze kolejne 18 lat to też by nie było.
Plusem jest to że jest zrobiony pałac,dworzec PKP,baszta,droga z wiaduktem,trzy wzgórza i jeszcze kilka innych spraw. Oni dobrze wiedzą że obiekty sportowe zostały im na koniec co nawet kiedyś stwierdziła prezydentka.
Problem jest taki że nie ma dobrej woli w tym kierunku. Na ostatniej komisji sportu prezes SWD o tym mówił. Właściwie można to puszczać wkoło bo to jest trafione w punkt.
Jeśli kolejni rządzący nie zrobią porządku z przerośniętą oświatą to dalej inwestycje będą tylko w planach.
@MGol-jesli to prawda co twierdzisz że jest przy tej inwestycji maszyna do palowania to jest to dziwne. Kiedyś administrator zapytany o to dlaczego w miejscu Karuzeli nie ma obiektu 2 poziomowego stwierdził że teren by trzeba było palować a to jest dla inwestora nieopłacalne.
Czyli dla kogoś kto chciał stawiać galerię było to nieopłacalne a dla parku handlowego który jest dużo tańszy w kosztach już jest?

[MGol]

Luck czy to są mrzonki, tego nie wiem. Po pierwsze Kieca już rządzi 17 lat i gdyby nie był antysportowy to albo mielibyśmy już stadion albo hale albo basen. Nie pisze, że wszystko ale gdyby chciał to by nazbierał na jedną taką inwestycję. Zgadzam się z tobą w wielu aspektach. Brak współpracy z powiatem, który jak tylko może wyprowadza z Wodzisławia różne instytucje powiatowe ( tylko pytanie czy da się współpracować z niektórymi, którzy ten Wodzisław rozdzielali. Po drugie brak wizji. SWD na swojej stronie podało kilka wizualizacji stadionu. Nie wiem skąd je mają ale wiem, że gdyby kompetentne osoby zajmowały się projektem stadionu to zaczyna się od wstępnej wizualizacji a następnie wybiera się firmę do projektu. My natomiast mamy firmę która ma zaprojektować stadion z trzema trybunami a projektuje z dwoma..
Odnośnie szkół to jesteś kolejną osobą, która porusza ten niepopularny temat w naszym mieście. Istnieje nadzieja, że kropla drąży skałę i wreszcie KRUS zajmie się tym tematem.

Przed ubieglymi wyborami samorządowymi, włodarz miasta obiecywał Prezesom SWD Wodzisław Śl. i KS 25 Kokoszyce, że nie opłaca się remontować boiska w Kokoszycach, a lepiej będzie go sprzedać, jako działkę komercyjną i wybudować nowe.

Prezesi, doskonale zdając sobie sprawę, że są to tylko gołosłowne obietnice przedwyborcze Kiecy, pomimo tego postanowili działać.

Po dokonaniu rekonesansu terenu, porozumiano się z zarządcą kilku hektarowej działki w rejonie obecnej fabryki Eko Okna na temat potencjalnego przeznaczenia tego terenu na nowe obiekty sportowe.
Po rozmowach z Ministerstwem Sportu, Prezesi SWD i KS 25 uzyskali promesę dofinansowania nowych obiektów – UWAGA – do 80%, przy budowie hali, basenu i stadionu.
Z tymi nowymi informacjami, Prezesi udali się do włodarza.
Niestety, ale zgodnie z przewidywaniami i znaną manipulacyjną taktyką polityczną, odpowiedź Kiecy była następująca, cyt.: „niczego nie będę budował”.

O tym, że Kieca nie jest BOBEM budowniczym w Wodzisławiu, wiadomo już od 17 lat…

Mam mieszane uczucia i do Kiecy i do SWD, dlatego należałoby zaprosić obu Panów na komisję sportu albo sesję rady miasta i wyjaśnić jak było, ponieważ temat dotyczy/ dotyczyłby dziesiątek milionów dofinansowania.

Wizualizacja stadionu według SWD
Zostały wyrzucone jeszcze dwie wizualizacje ale moim zdaniem ta jest najbardziej realistyczna, szczególnie gdyby pierwszy rząd trybun zastąpić bieżnią jak to chcą rządzący.

Don oczywiście, że jest to maszyna do palowania i wręcz byłbym zaniepokojony gdyby jej tam nie było. Teren przez lata był uważany jako zalewowy. Jednak pytanie ile i oraz jak długie będą tam pale. Być może teren kupił jakiś bogatszy inwestor?

Luck wspominałeś coś o budownictwie. Handlobud złożył wniosek o budowę na dwóch zakupionych działkach. Nie chcę być złośliwy ale teraz niektórym ta inwestycja nie przeszkadza pomimo, że też są to tereny obecnie zalesione. Moja opinia jest taka, że tereny te id lat były przygotowywane pod budownictwo mieszkalne, dlatego jeśli mają być jakieś ograniczenia to, co najwyżej powinny się tyczyć ilości zabudowań i zieleni ma działce.

[grot]

Nikt nie zajmie się szkołami bo to bardzo niewygodny temat dla każdego polityka i łatwo można go atakować, bo nie chce dobra dzieci, bo nie dba o nowe dzieci, bo nie dba o bezpieczeństwo dzieci itd…
Nie wiem tylko czemu KRUS miałby zajmować się tym tematem ?
Aktualnej władzy zostało pół roku i nic się już nie stanie ani w temacie stadionu ani hali. Jak władza się nie zmieni to przez następne lata też się nic nie zmieni, a jak przyjdzie nowy Prezydent to też jestem pesymistą co do tych dwóch tematów. Dlaczego ? Bo to nie jest ważny temat dla większości mieszkańców ( jakby był to dawno byłyby jakiekolwiek naciski, a takich nie ma) i tym się wyborów nie wygra, więc po co po wyborach zaprzątać sobie tym głowę ?
To, że my mamy inne zdanie to niczego nie zmienia bo jesteśmy w mniejszości. W przypadku Odry wydawałoby się, że powinni się z nami liczyć, a jakie są fakty ? Od lat kibice są traktowani jak piąte koło u wozu, najlepiej jakby w ogóle ich nie było, wtedy Odra spokojnie żyłaby z dotacji z miasta i nikt by się nie czepiał spadków, porażek, kolejnych kompromitacji.

[MGol]

Zadziałał autokorektor bo w tym miejscu zamiast „KRUS” miało być słowo „ktoś”.

Wiele osób ma już dość tego, że znajdują się u nas osoby, które hamują wszelkie inwestycje i są przeciwko obwodnicy( na szczęście takich już coraz mniej), kolei( protestowano nawet przeciwko przystankowi Centrum), budowy bloków czy przeciwko budowie infrastruktury sportowej. Czy osób chcących rozwoju miasta jest mniej niż chcących rozwoju to się już niedługo okaże.

W pytaniach do prezesa zadałem dwa pytania, które zostały pominięte. Pierwsze dotyczyło tego czy nie można być zawrzeć porozumienia z miastem, by miasto było udziałowcem klubu nawet posiadając symboliczne 5-10%. Ułatwiłoby to np korzystanie ze stadionu, czy obiektów MOSiR przez klub. Tak samo w przypadku gdy nie będzie przetargu na promocję miasta poprzez sport a dotacji nie uzyskamy otwierałoby to choć szansę na minimalny wkład miasta. Drugie moje pytanie dotyczyło tego czy klub bierze udział w projektowaniu stadionu. Niestety też to pytanie nie padło. Nie wiem dlaczego bo w takich kwestiach władze klubu powinny naświetlać swoje oczekiwania. To czy projekt doczeka się choć częściowej realizacji to już inna kwestia, bo tu racja, że bez sternika chcącego wspierać sport w mieście nic się nie zmieni.

[Don C.]

@MGol-to co piszesz o samosiejkach to handlobud już miał dawno pozwolenie na budowę na oś.Batory i nic tam nie robią do dziś.
Teraz to pisze o ul. Leszka chyba że to pomyłka.
To co piszesz o inwestycji na ul. Witosa że to teren zalewowy. To tak samo teren obecnej Karuzeli i okolic to też teren zalewowy.Mowili o tym na komisji.
Czyli rozumiem że ci od Karuzeli rybnikersi pojechali super tanim kosztem.
Co do budowy hali to coraz więcej osób podnosi temat mając nadzieję na zmianę władz.

[MGol]

Don C Handlobud ma tylko pozwolenie na pierwszy etap inwestycji a ten miał być mniejszy niż drugi etap, chyba że coś się zmieniło? Po drugie w pierwszym etapie też chodziło o ulice Leszka. Po trzecie, wiem że pozwolenia praktycznie nie kosztują, nie mniej wydaje mi się, że inwestycja ruszy w przyszłym roku.

Odnośnie Karuzeli to pamiętam, jak wypowiadali się decydenci miasta o niej, że nie mogła być piętrowa bo zasłaniałaby panoramę miasta, co kiedyś wydawało mi się absurdalne. Obecna Karuzela stoi po części w miejscu starego dworca, więc choćby z tego powodu myślę, że obeszli palowanie. Poza tym, palowanie nie już tak drogie jak kiedyś a przypuszczam, że na rozbudowę Karuzeli bez palowania nikt się nie zgodzi.
Trzeba przyznać, że inwestorowi koło MC bardzo się śpieszy bo nawet wczoraj widziałem kilka betoniarek na budowie.

Don już ci tłumaczyłem o Karuzeli, że oni z Rybnikiem mają ch… wspólnego. Po prostu zajestrowali tam firmę i odprowadzają tam cit. Dlaczego? Pewny nie jestem ale napiszę ci to co mi powiedział kolega, który ma spółkę zarejestrowaną w dużym mieście. Istnieje przekonanie, że spółki prawa handlowego, w dużych miastach są mniej kontrolowane niż w te w małych, bo jest ich poprostu tam więcej, dlatego kontrolę są rzadsze. W pierwszej chwili trochę się zmieszałem, gdy to usłyszałem ale gdy trochę zgłębiłem temat to zrozumiałem, o co mu chodzi… Zresztą gdy coraz bardziej zgłębiam temat to widzę, co raz więcej absurdów. Sprawdzałem właścicieli Karuzeli i jeśli się mylę i mają powiązania z Rybnikiem poza firmą podatkową i zarejestrowaniem na tym samym adresie Karuzeli w Rybniku to opisz je tu a jeśli nie to po co piszesz, że to rybnikersi zbudowali Karuzelę? Być może się mylę ale to wyprowadź mnie z błędu. Niestetu przypuszczam, że gdyby to od rybnikersów zależało to nawet Karuzela by nie powstała….

Odnośnie budowy hali to temat powinien być nagłośniony być może będzie…

W Wodzisławiu za budowę hali nie powinno się obwiniać tylko Kiecę ale wszystkich, którzy przez przynajmniej 40 lat tego nie zrobili. Teraz jeszcze trzeba uświadamiać, że jak miasto dokłada się do dróg powiatowych, tak powiat powinien dołożyć się do budowy hali.

[Don C.]

MGol-no właśnie skoro firmy w dużych miastach są mniej kontrolowane to czemu nie wybrali Warszawy co ta spółka tam jest tylko zadupie rybnickie.
Ja się zgadzam w 100% że jakby to zależało od rybnikersow to u nas w powiecie niczego nie ma.
Jednak teren byłego PKS w W Sl był terenem rybnickim i to rybnikersi sprzedając go zgarnęli kasę. A teraz też muszą mieć jakiś udział a jaki tego się nie dowiemy. Jedyne co nam zostało to apelować żeby ludzie tam na płatnym parkingu nie stawali. Bo przychodzi sobota i niedziela i to jedyny płatny parking tak robią w wariata ludzi.

[MGol]

O to dlaczego właściciele Karuzeli nie wybrali Warszawy, należałoby ich zapytać ale znając realia to pewnie już tam mają inne spółki.
Nie o wszystko należy rybnikersów obwiniać. Czasami trzeba mieć pretensje do naszych decydentów. Sprawa Gawędy. Winny czy nie winny, nie mi to osądzać, ale to jego koledzy z byłej partii go tak załatwili. Poza tym, co ten pan zrobił dla miasta i regionu? Niestety ale zamiast pisać o jego zasługach to pisze się o tym, że chciał porządki na komendzie robić a teraz o postawionych mu zarzutach…
Teren dawnego PKS-u należał do PKS-u Rybnik, który był bankrutem i kasa poszła na spłatę długów. Teren sprzedano Irlandczykom a ci dopiero po paru latach sprzedali teren Retail Concept. Zresztą nie wiem czy pamiętasz pierwotnie miała tam powstać dwupoziomowa galeria z powierzchnią ponad 10000 m2.
Jak tak sobie człowiek prześledzi ile w Wodzisławiu było planowanych inwestycji, które nigdy nie powstały, to zastanawia mnie czy to tylko była wina zawsze inwestora….

[grot]

Zawsze też można napisać, że Wodzisław ma jedną z największych inwestycji w regionie w ostatnich latach. Wìęc ktoś powie, że ta szklanka jest do połowy pełna a ktoś napisze, że w połowie pusta.

[Autor]

Wpisy