luck69

Forum Replies Created

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 68 total)
  • Author
    Posts
  • in reply to: Inwestycje i wydarzenia – Wodzisław, powiat, region #31067
    luck69
    Participant

    Hallo, dawno nic nie pisałem bo jestem od dawna zdegustowany wszystkim co dzieje się w kwestii Wyborów, sytuacji w Odrze. Nie mamy niestety Panowie żadnego wpływu na decyzje Pana Bojko i układu jaki jest w Mieście. Możemy ubolewać i wyrażać swój żal i sprzeciw indywidualny, a Dyrektor MOSiR obroni się “dochodem” do kasy. I tak się dzieje od lat. Mam na myśli wynajem stadionu, dzierżawę słupów i terenu pod BTS-y GSM, dzierżawa/ sprzedaż (?) terenu pod korty, udostępnienie parkingu dla samochodów Inspekcji Transportu, pomieszczeń dla Nauki Jazdy…tyle kojarzę ale pewnie jest tego więcej. I Pan Dyrektor zawsze się obroni…akuku i co przecież jest to dobry gospodarz? Henry murawa naprawdę? Murawę mają w dupie od lat, kasa się liczy…a może to Odrą nie zagra i ktoś już to zakłada/ wie (?). Tutaj nie będę teorii spiskowej snuł dalej. To wyłącznie moje przemyślenia. Myślę że Odrą mogła być na miejscu Unii ale zawsze jakiś element nie pasuje do układanki i to od spadku. Jaki ? To chyba już po tylu latach możemy sami sobie w tym gronie odpowiedzieć? Nie mam nic przeciwko Unii, to też zawsze historycznie był Klub, z którego najlepsi zawodnicy zasilali Odrę, a i mnóstwo Kibiców na Odrę jeździło. Teraz mają sponsora, fanatyka i pasjonata piłki, który ma prywatny biznes, który pozwala mu na utrzymanie Klubu na poziomie III ligi. Ma na to pomyśl i go realizuje. Jest osobą znaczącą w gminie i potrafił zdobyć lobby do dotacji na remont boiska i na Klub. Składa się to na całość, a i inni biznesmeni z kręgu widać po banerach się dokładają po cegiełce. W Odrze takiej bazy nie ma i nie będzie. Nie, niestety w tym układzie i tej strukturze własnościowej. Bardzo przypomina mi to niestety sytuację w Bielsku…no bo co to jest i skąd w Bielsku Podbeskidzie skoro Klubem historycznym, rdzennym i kibicowsko znanym i szanowanym jest BKS. I co z tego wynika? Gra ten kto ma “układy” i kasę. Będzie miała Turza wyniki to i kibice się znajdą, bo co tu w tym zadupiu jeszcze z piłki zostanie? Odra??? Blado to widzę. Zostanie legenda i piękna historia. Nasz główny “sponsor” jest chyba niestety niewiarygodny, nielubiany i niezbyt szanowany. Jeśli jest tak źle to są pewne przewidziane prawem sposoby na rozwiązanie sprawy – czytaj ogłoszenie upadłości. Szkoda czasu na dalsze przedłużanie agonii, bo to formalnie rzecz biorąc jest działanie na szkodę spółki. Nawet nie wiecie jak mi smutno, gdy to piszę. Na Unię chodził nie będę. A co do Miasta…chyba też nie będę się już wywnętrzał. Tu się nie zmieni nic i układy pozostaną, Wodzisław straci wszystkie szanse i możliwości przez klapki na oczach i wojenki wewnętrzne i uklady i ukladziki …i wcale się nie dziwię że pojawiają pogłoski o odłączeniu Jedłownika, chociaż to w mojej wiedzy niemożliwe bo to nigdy nie było odrębne Miasto, chyba że sięgniemy do worków średnich 😁? Żart. Pozdrawiam niedobitki naszego forum…chyba musimy kiedyś na piwo się umówić aby utopić nasze żale, zgryźliwi tetrycy hehehe

    in reply to: Inwestycje i wydarzenia – Wodzisław, powiat, region #29484
    luck69
    Participant

    Grot, bo jakieś 20 lat temu Wodzisław wspaniałomyślnie wyprzedał działki na przedłużeniu Matuszczyka, a ta miała łączyć się z Wolności. I obaj wiemy jak by to odciążyło skrzyżowanie na Czyżowickiej. Wystarczyło te plany zrealizować. Ale znowu wracamy do tego prognozowania, planowania i mózgów, których u wodzisławskich planistów widać brak. A tak wszyscy się rechotali jak w Rybniku rondo za rondem budowali…idealnie wiadomo, że nie jest ale się jakoś jedzie…Swoją drogą nikt o tym skrzyżowaniu Czyżowickiej nie mówi ale to też dramat. Powiat milczy o tym miejscu?

    in reply to: Inwestycje i wydarzenia – Wodzisław, powiat, region #29482
    luck69
    Participant

    Hej, Grot dziwne, że ktoś się łudził? Co do drogi na Olszynach…to będzie horror jak firma ruszy. Chociaż też bym proponował prześledzić sprawy własnościowe przy przekazaniu terenu i zakupie…słuchy chodzą różne 🤔 A przy tej liczbie pracowników, tirów i autobusów – dowozów, to się wszystko zakorkuje. No czy ktoś wyobraża sobie po skończonej zmianie jak ta liczba stoi w Koszycach albo w Wodzisławiu na Czyzowickiej przy UM? I to jest ta urzędnicza wodzisławska krótkowzroczność, o czym też wcześniej wspominałem…byle się podpisać pod czyimś zresztą sukcesem…pozdr

    in reply to: Inwestycje i wydarzenia – Wodzisław, powiat, region #29457
    luck69
    Participant

    Dzień dobry

    Sprawa budowy stadionu czy hali sportowej moim zdaniem to są mrzonki i marzenia ściętej głowy. Wodzisławia po prostu na to nie stać. Koszt skromnego obiektu bez fajerwerków szacuję na dzień dzisiejszy na ok. 50 mln zł i to bez fajerwerków oraz infrastruktury lekkoatletycznej, no hala…to może ciut mniej. Oczywiście to nie jest niemożliwe ale nierealne z uwagi na przykład na brak współpracy z powiatem oraz jakimś długofalowym planem inwestycyjnym którego Wodzisławiu nigdy nie było i nadal nie ma. Wszystko robi się na już byle jak i kompletnie bez analizy perspektywistycznej. Tu nie było nigdy mowy o planie na 5 10 15 czy 20 lat. Przykład proszę: hasło: trzeba wybudować obwodnicę, odzew: budujemy tak zwaną obwodnicę wewnętrzną która zamiast udrożnić całkowicie korkuje ruch w mieście (nie mówiąc już o błędach w założeniach – np liczba przejść dla pieszych etc czy spalinach)…no i co dalej??? Jesteście Koledzy takim doborowym i elitarnym gronem, że nie muszę więcej przykładów pokazywać. Czy hala sportowa w Wodzisławiu jest potrzebna? Oczywiście że jest potrzebna i to od dawna!!! Czy należy ją wybudować w miejscu dobrze skomunikowanym tak aby znowu nie zakorkować centrum? Oczywiście! Więc teraz dochodzę do wniosku mojej tezy. Jeśli miasto planowałoby taką inwestycję powiedzmy w perspektywie może nie pięciu ale 10 lat to już dzisiaj powinno być przygotowane stadium lokalizacyjno-kosztowe z grubsza. A dlaczego już dzisiaj bo dobrze wszyscy wiemy że po odblokowaniu pieniędzy z kpo i uwolnieniu środków unijnych będzie być może ostatnia szansa na to by skubnąć jakieś pieniądze z centrali i być może przyspieszyć ten czas realizacji. Takich kluczowych inwestycji powinno być przygotowanych przynajmniej po jednej z każdej branży aby móc w razie czego położyć je na stół i przedstawić do przetargu. W Wodzisławiu zamiast wzmocnić zespół zajmujący się właśnie takimi rzeczami mnoży się stanowiska prezydentów czy kierowników od spraw bieżących. Zapytać się skąd wziąć pieniądze na te przygotowanie przyszłych inwestycji? Już dawno w Wodzisławiu powinna być przeprowadzona reforma oświatowa liczba szkół jest za duża liczba dzieci maleje brakuje osoby odpowiedzialnej która uderzy w stół i powie basta. Tak jak na inwestycje Wodzisławia nie stać na utrzymanie i remonty liczbę placówek. Tu też mam wrażenie że Miasto się okopało na swoich bezpiecznych pozycjach (czytaj status quo) nie wiem na co licząc? Bez tanich mieszkań, perspektyw rozwoju to suniemy demograficzną równią pochyłą w dół…O ile w fizyce w grę wchodzi jeszcze tarcie, o tyle tutaj chyba wręcz mamy poślizg 😉 Szkoły nie tylko trzeba ale należy zreformować i to już! Ale to niepopularne, takie …antyobywatelskie…więc czekają, czekają…o zgrozo remontując i inwestując, w być może niepotrzebne szkoły. Jestem ciekawy w jaki sposób Miasto udźwignie zapowiadane hucznie podwyżki płac??? Wiem że są subwencje ale one “idą za liczbą” dzieci a nie za liczną etatow!!! P.S. W budowę hali należy zaangażować powiat, też jestem tego zdania. Tyle że takiej współpracy się w tym układzie władzy nie spodziewam. Jestem na L4 więc miałem chwilę na dłuższe wypociny…za co przepraszam 😉 Pozdr

    in reply to: Mecze Odry w IV lidze #28954
    luck69
    Participant

    Witam, powtórzę za przedmówcami, no o co i po co pytać? Grot to nie koń, “to kura panie pułkowniku”😉 Żal tylko patrzeć co się stało z tym Klubem. W zimie kolejna wymiana kadr.

    P.S. Pytanie mam ale tylko retoryczne, kierowane tylko do siebie od jakiegoś czasu i nie wymagam żadnej reakcji i odpowiedzi. Po co grać juniorami w lidze seniorskiej? Szkoda mi po ludzku tych chłopaków. Może czas już zmienić ligę rozgrywkową? Tym bardziej, że żadnego zaplecza Klub nie posiada. To “zaplecze” rozumiem ogólnie jako wiele płaszczyzn. O jakich perspektywach mamy rozmawiać?

    in reply to: Sparingi #27222
    luck69
    Participant

    O marketingu już było wcześniej. Reklama dźwignią handlu jest? Mam kupić karnet? No niby co w zamian? Za chwilę nawet nie będzie komu tego komentować. Pomysły na jutro? Szkoda mi tych młodych Chłopaków bo to nie jest ich miejsce ani czas…Oj czujemy wszyscy – będą baty, a to w głowie zawodnika siedzi długooooo. No i koła ratunkowego nie ma już komu rzucić. Marka rozmienione na “drobniaki”. Lokalsi się na ten pusty haczyk na pewno nie dają już złapać. Prezes Unii z Turzy za to sam finansuje większość kosztów. W OW szuka się ratunku w jakiejkolwiek dotacji z UM. Bez sianka niestety nie ma granka nawet w IV lidze, a dobrymi chęciami nic nie wskóramy. Obrony jak nie było tak nie ma….i to był tylko sparing i aż Dekor z Bełku 😉 Kto zechce oglądać “baty” od Puńcowa? Echhh smotne to ale życie …cóż

    in reply to: Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne #27179
    luck69
    Participant

    Hej

    Szczerze?!Jak zobaczyłem info o sprzedaży karnetów to się uśmiechnęłam i pomyślałem kurde – do kogo ten target jest adresowany?!Na pewno nie dla Kibiców którzy kupili takowe na wiosnę, bo dostaliśmy “gówienko” opakowane w sreberko w postaci sloganów i haseł. Ja się drugi raz nie dam namówić zresztą nie zależy mi. Szkoda mi coraz bardziej cennego dla mnie czasu. Nie widzę żadnej troski i walki o kibica. Jak napisaliście wyżej…im to chyba tak pasuje. Puńców, Tworków …jp…nawet Landek. Same hity!!! (z całym szacunkiem dla tych Klubów).Ale da się jeszcze niżej spaść i na dzisiaj brak symptomów i czegokolwiek, jakiejś iskierki nadziei..co wskazywałoby, że mecze na B8 nie będą powtórka z wiosny. Baty, baty, baty…w kadrze dzieciaki. Dajcie mi jakiś “,towar” to się zastanowię czy go kupić. Kartonika do kolekcji mi nie potrzeba. Wolę sobie żyć wspomnieniami.

    in reply to: Off Top #26924
    luck69
    Participant

    Trzeba pogratulować Turzy sukcesu i wygranej. Osiągnęli swój założony cel, wygrali to w sportowy sposób na boisku. A to, że z wykorzystaniem naiwności innych czy wzajemnych animozji nie ma znaczenia. Cel uświęca środki! Zawodnicy to są też ludzie. Życie to nie hobby i zabawa w chowanego. Tam mają pracę, opłacony ZUS i ubezpieczenia pewnie jakieś zadaniowe premie. Dla niektórych piłkarzy to szczyt marzeń i ambicji. A tak z innej strony zastanawiam się tylko po co im w tej z Turzy ta 3 liga? A chyba też trochę po to aby utrzeć nosa sąsiadowi z Karkoszki? Ale tam w Unii chyba kasa się zgadza, a to jak widać wystarczy na 3 lige. Obietnice i puste kontrakty zawsze kończą się katastrofą jaka widzimy w Odrze. W Wodzisławiu jeden wielki dług, cel – spłacić, poza tym same “???”. Ale za to jesteśmy S.A. łał…robi wrażenie.

    in reply to: Krajobraz po spadku #26867
    luck69
    Participant

    Dosadnie ale w punkt Grot!

    in reply to: Mecze Odry w rozgrywkach III ligi #26857
    luck69
    Participant

    Angelo – dokładnie w punkt 👍

    in reply to: Krajobraz po spadku #26850
    luck69
    Participant

    Witam, krajobraz po spadku…dobry tytuł więc w analogii, czytając i obserwując co się dzieje wokół naszej Odry, stwierdzam że znaleźliśmy się bez wody, jedzenia, mapy i kompasu na środku pustyni. No ale przynajmniej wiemy już gdzie to jest. Wszystkie powyższe wypowiedzi szanuję i z większością się zgadzam. Żyliśmy “na kredyt”…tylko po co? Nie chcę mi się rozwodzić kolejny raz nad tym co oczywiste.Mam tylko i rzucam w przestrzeń 3 pytania. Nie wymagam odpowiedzi.

    1. W czym nam w aktualnej sytuacji Klubu oraz tych “ambitnych” celów sportowych na kolejne lata, pomaga działalność w oparciu o S.A.? O nowych akcjonariuszach ani słychu ani widu, a obecni znaleźli sobie frontmana w postaci Prezesa albo zakopali głowy w piasek i będą udawali, że nic się nie stało. Jaką wartość “rynkową” ma aktualnie Odra? Ile warta jest ta Spółka? Tyle ile wynosi jej zadłużenie, bo sentymenty i przywiązanie Kibiców zostały już “rozmienione na drobne” i to na bardzo drobne.
    2. Patrząc przez pryzmat wszystkich lat od spadku z ekstraklasy (włącznie), to działalność Klubu sterowana jest z Jedłownika. Czy nie wydaje się Wam, że ta formuła się wyczerpała? Z całym szacunkiem za wszystko co dobre, bo to jednak utrzymywało jakoś Klub na powierzchni i jednocześnie odstraszało od niego (nawet w pomysłach) kolejnych i kolejnych. Myślę że pomysł z Panem Rekiem i Pontusem nie wypalił też z tego samego powodu? Wcześniej z innymi. Indywidualne ambicje, różne pomysły = wieczna wojna wszystkich że wszystkimi. Jeśli ktoś wyobraża sobie, że tego nie widać to jest w błędzie.
    3. Czy egzystencja Odry na poziomie klubów z okolicznych miejscowości i wiosek (z wielkim szacunkiem dla tych wszystkich Klubów i ich dzialności) jest komukolwiek potrzebna? Czy ma to sens? Czy nie lepiej całe środki przeznaczyć na szkolenie młodzieży? “Kopanie” na poziomie okręgówki, (gdzie niechybnie z takim nastawieniem zmierzamy) to rozrywka dla desperatów.

    Przepraszam, pytań chyba wyszło finalnie nieco więcej. I już nie zależy mi na tym czy ktoś się na nas obraża czy nie. Zawsze pisałem obiektywnie co myślę i nigdy nie pozostawałem bierny. Zakończony sezon i nasz sportowy upadek (nie spadek) są na barkach Zarządu i Trenera. Zrzucenie odpowiedzialności na tych co “przed nami” przypomina mi bardzo ale to bardzo nasz “nierząd”. My tu tylko słyszymy o audytach, rozliczeniach, problemach. A gdzie perspektywy, przyszłość i Kibice? Zawsze za sportowy wynik odpowiada Trener, a za skład drużyny – Sztab i Zarząd. Przegraliśmy wszystko z kretesem. A białą flagę trzeba było pokazać zimą i wtedy powiedzieć jak jest. Teraz to tylko “wybielanie”….
    Życzę mimo wszystko powodzenia.

    Pozdrawiam

    in reply to: Mecze Odry w rozgrywkach III ligi #26533
    luck69
    Participant

    Powiedzmy sobie to jasno – klamka zapadła. Chyba już po pierwszych meczach wiedzieliśmy, że tymi zawodnikami nie utrzymamy ligi – patrząc co i jak grają nasi ligowi rywale. Ale dostaliśmy info, że My się nie znamy, bo z nami się nie rozmawia, a nasze uwagi są nie na miejscu…i tak od lat. Nie ma logiki, nie ma konsekwencji – są za to uwagi do nas, bo coś krytycznie się odzywamy. Winnych trzeba znaleźć. Generalnie to mi to już zwisa dynda i powiewa ale teraz to chyba jest czas Panie Prezesie na kompletowanie składu na IV ligę – o ile ktoś będzie to chciał ciągnąć bez perspektyw na jakieś lepsze jutro? Trzeba wyłowić w okolicy pakę do grania, a nie ściągać na last minute “szrot” z wyższych lig ponosząc dodatkowe koszty!!! IV liga czy nawet okręgówka to nasze miejsce na kolejne lata, tak ja to widzę. Jeśli mamy ogrywać samych juniorów to to są odpowiednie ligi, a bez doświadczonych i ogranych zawodników i tam nie będzie się łatwo na tych klepiskach odnaleźć. Statystyki tym razem mówią prawdę – jesteśmy “czerwoną latarnią”. Dziękujemy Prezesowi i Zarządowi za wyprowadzenie księgowo spółki na prostą (?) ale co nam po tym? Jeśli nie nastąpi kadrowa rewolucja to na jesieni Dumna Odra będzie dostawała “oklep” od okolicznych wiosek. Kto to będzie chciał oglądać? Szkoda kasy na dukowanie karnetów…. Pozdrawiam

    in reply to: Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne #26530
    luck69
    Participant

    Status Quo – Miasto nie musi płacić a karawana jedzie dalej. Nawet się nie chce tego komentować…Wodzisław to już jest dziura, a co będzie dalej? A chyba mi to powoli lotto…

    in reply to: Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne #26521
    luck69
    Participant

    Grot – no i co począć. Czas na pass.

    in reply to: Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne #26518
    luck69
    Participant

    No chyba najwyższy czas na zakończenie tej “szopki”. Sam pomysł przetargu był głupi ale to taka forma umywania rączek o odpowiedzialności – kolejny dupochron UM. Mam nadzieję, ze ta praca jaką wykonał Prezes z Zarządem na rzecz wspólnej listy z innymi Klubami w mieście zaprocentuje i zaowocuje jeszcze lepszą współpracą w przyszłości. Zawsze tak było w historii, a taka “koalicja” może zawsze pomóc w trudnych sytuacjach. Ciekawe ile teraz czasu Miasto będzie “celebrowało” wypłatę tych środków?

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 68 total)