[Greg]

Angelo, o ile dobrze pamiętam, to w czasie poprzedniego okresu transferowego (latem) uważałeś, że transfer Popczyka będzie bardziej wartościowy niż transfer Kuczery.

Praktycznie jak każdy tutaj. Nie pamiętam ani jednej osoby, która w Kuczerze widziała główny transfer na pozycję napastnika.

Właściwie każdy w pierwszej kolejności wskazywał na Chilińskiego a później Popczyka.

Po pół roku piszesz o Kuczerze jako o dużo lepszej opcji. Nie pamiętam, żebyś pół roku temu pisał coś pozytywnego na jego temat.

Oczywiście, że Popczyk nie grał jeszcze w trzeciej lidze, ale dobrze, że wczoraj mógł się sprawdzić w trudniejszych warunkach.

A uważam, że w przypadku Popczyka decydująca i tak będzie jakość pomocników Odry.

[Greg]

Grot – co w takim razie pokazał sparing z Ruchem? To był przypadek czy jednak w tej drużynie coś drzemie?

Osoba, która była na dzisiejszym sparingu napisała, że pomimo wyniku Odra zaprezentowała dobrą grę. Można przeczytać pod postem na Facebooku.

[Greg]

W grudniu trener zapowiedział piłkarza z przeszłością w pierwszej lidze. Jest za to piłkarz z przeszłością i w ekstraklasie i w pierwszej lidze. W sumie obaj zagrali w pierwszej lidze tylko Mroczko miał jeszcze okazję wystąpić na boiskach ekstraklasy. Dwa lata temu był też wyceniany na 100 000 euro.

• Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 9 months temu przez Greg.

[Greg]

To nie muszą być konkretnie Eko-Okna. W przypadku jednak firmy tego typu granie w pierwszej lidze to byłoby absolutne minimum. Inaczej nie ma sensu inwestycja w klub piłkarski.

I myślę, że aby do Odry mogła przyjść jakakolwiek duża firma, to najpierw musi być deklaracja ze strony władz miasta odnośnie dalszego losu stadionu.

[Greg]

Dokładnie. Ciekawe czy ktoś ma tak bujną wyobraźnię czy rzeczywiście coś jest na rzeczy i np. za miesiąc dowiemy się, że powiedzmy Eko-Okna lub inna duża firma została strategicznym sponsorem klubu?

Strategia prezesa jest inna, tzn. klub ma się opierać na wielu akcjonariuszach i sponsorach i/lub kilku większych. Z drugiej strony, obecnie jest taka sytuacja w której zainteresowanie ze strony dużej firmy byłoby mile widziane.

[Greg]

Na 90 minut pojawiły się takie komentarze użytkownika podpisanego jako „AngeloNiel”.

„Odra blisko pozyskania potężnego sponsora. Rozmowy trwają. W tym roku utrzymanie w zasięgu ręki a w przyszłości powrót na salony.”

„To inny zespół niż w III lidze. Inny trener. Dyscyplina. Nawet starzy zawodnicy Krzyżok Szkatuła nie podskoczą i chodzą jak zegarki.”

Angelo, czy Ty to pisałeś?

[Greg]

Uważam, że linia ataku jest dobrze obstawiona. Te transfery oceniam na plus.
Piłkarz, który przyszedł z Ruchu też wydaje się niezłą opcją na trzecią ligę.
Poza tym, jest Krzyżok i Zdunek. To też są doświadczeni piłkarze.
Uważam, że przed Odrą ciężkie zadanie, ale nie beznadziejne.

Poza tym, Teett, co byś zrobił na miejscu prezesa w obecnej sytuacji finansowej? Na dzisiaj przecież nawet chyba nie wiadomo czy z miasta coś będzie.
Uważam, że w ramach tego, co jest dostępne, to prezes z trenerem wykonują optymalną pracę.

[Greg]

Teet – lepiej byłoby jakby dzisiaj dostali z 6:0? Oczywiście nie ma się co nadmiernie ekscytować, ale na tle takiego przeciwnika ten wynik robi wrażenie i mimo wszystko daje realną nadzieję.

[Greg]

Ciężko powiedzieć, żeby w tym meczu grała Odra Wodzisław. Praktycznie sami testowani piłkarze.

[Greg]

Angelo, czy to są wyróżniające się postacie w rezerwach tych dwóch drużyn?

[Greg]

Z wywiadu wynika jednak, że z drugiej strony pieniądze z miasta powinny się znaleźć. Nie wiadomo tylko jakie.

Nie rozumiem sytuacji w której ktoś „rezygnuje” nadal posiadając udziały. Wtedy to nie jest odejście z klubu tylko rezygnacja z opłacania comiesięcznej składki.

[Greg]

Do dzisiaj miały być przeprowadzone niemal wszystkie transfery. O takim celu mówił trener. Nie ma jeszcze ani jednego nowego piłkarza. Myślę, że to tylko potwierdza jak poważna jest obecnie sytuacja w klubie.

Teraz jedyną możliwością utrzymania Odry na poziomie trzeciej ligi jest zmiana w budżecie miasta a następnie pozyskanie nowych udziałowców. Bez tego drugiego klub nie pociągnie na dłuższą metę, bo nawet jeśli teraz pojawią się pieniądze z miasta, to może być ostatnie wsparcie z tamtej strony.

[Greg]

Odnosimy się do ostatniej wypowiedzi prezesa Odry.

[Greg]

Podaję za stroną internetową klubu.

Prezes naszego klubu wyraził także zaniepokojenie brakiem środków na promocję przez sport w budżecie miasta na przyszły rok.

– Chciałbym się wypowiedzieć w imieniu klubów sportowych w naszym mieście, z którymi współpracujemy i jesteśmy w stałym kontakcie. Projekt działania wodzisławskiego sportu jest realizowany. Wszystko stało się zagrożone 2-3 tygodnie temu. Z przerażeniem zauważyliśmy brak środków na promocję miasta poprzez sport zabezpieczonych w budżecie na 2023 rok. Wszystko trzeba byłoby odciąć, zapomnieć, przenieść do innego miasta – dodał.

Jeżeli chodzi o Rybnik, to w tym roku środki na sport mają być takie same jak w zeszłym roku. Dzisiaj czytałem wypowiedź prezydenta Kuczery chociaż z tego, co pamiętam w zeszłym roku klub żużlowy miał już obciętą dotację przynajmniej o połowę.

Ogólna moje zdanie jest takie, że jeżeli polskie kluby w różnych sportach drużynowych chcą doganiać Zachód, to muszą przestać liczyć na wsparcie miasta. Myślę, że się nie mylę odnośnie tego, co teraz napiszę.

Jeżeli chodzi o piłkę nożną, to w Anglii, Francji, Niemczech, Hiszpanii i Włoszech żaden samorząd nie wspiera klubu przynajmniej na pierwszym poziomie rozgrywkowym, ale tak samo może być i na drugim poziomie rozgrywkowym albo nawet i niżej. Całkiem niedawno sprawdzałem ten temat. W tym obszarze polskie klubu są daleko za tymi zachodnimi i nie wygląda na to, żeby ta różnica była niwelowana. Na dzisiaj, bez wsparcia samorządów polska piłka klubowa może znaleźć się w dużo gorszym położeniu.

[Greg]

Sytuacja staje się niemal beznadziejna w sytuacji gdy klub nie będzie mógł liczyć na jakiekolwiek pieniądze z miasta a zgodnie z tym, co można było dzisiaj przeczytać, na to się zanosi.

[Autor]

Wpisy