[Angelo]

Ja jednak uważam że jeżeli dojdzie w końcu do uzgodnionej już zmiany w strukturach zarządzania klubem, to na pierwszym treningu pojawi się min. 4-5 zawodników o odpowiednim poziomie, aby wzmocnić nam skład wyjściowej jedenastki.

[Kicker]

I to jest podstawowy warunek, żeby kluby, czy też agenci zaczęli poważniej Odrę traktować. Bo na razie to nie jest nawet działanie we mgle,to jest dramat i opowiadania bzdur przez Haudera. Ok,Oslizloka i Białasa sprowadzą i na tym niestety się kończy książka telefoniczna…

[Kicker]

Jeśli chodzi o bramkarza to być może chodzi o Ćwika, wychowanka Górnika. Obecnie jest na wypożyczeniu w Ornontowicach. Wróbel zbawicielem nie będzie,ale jego kontakty i zaufanie w środowisku pozwolą na wzmocnienie kadry w walce o utrzymanie.

[Angelo]

Pełna zgoda musi być osoba godną zaufania i mająca kontakty w tym środowisku bo inaczej ani rusz z konkretnymi wzmocnieniami i czeka nas pewny spadek z którego kolejnymi latami klub się nie podniesie.

[kowal]

Klub weźmie takich zawodników na jakich go stać. Przypominam, że prezes Piwoński podjął się trudnego zadania uratowania klubu, który ma pół bańki długów po nieudolnych pseudofachowcach i pseudoprezesach z poprzednich lat, i jeśli klub teraz zasilą zawodnicy z okręgówki to tylko dlatego, by za rok nie uciec z klubu i nie zostać go już z bańką na minusie. Najpierw w klubie muszą się pojawić prawdziwi milionerzy z żywą gotówką, a nie jacyś cudotwórcy bez grosza przy duszy, bo, cytując kolegę wyżej, „inaczej kolejnymi latami klub się nie podniesie”.
Ode mnie pełen szacunek i wiara w prezesa Piwońskiego, członka zarządu Majdowskiego, trenerów Haudera i Sochę – róbcie swoje oraz nie dajcie się cudakom, którzy Wam umniejszają.

[Greg]

Do dzisiaj miały być przeprowadzone niemal wszystkie transfery. O takim celu mówił trener. Nie ma jeszcze ani jednego nowego piłkarza. Myślę, że to tylko potwierdza jak poważna jest obecnie sytuacja w klubie.

Teraz jedyną możliwością utrzymania Odry na poziomie trzeciej ligi jest zmiana w budżecie miasta a następnie pozyskanie nowych udziałowców. Bez tego drugiego klub nie pociągnie na dłuższą metę, bo nawet jeśli teraz pojawią się pieniądze z miasta, to może być ostatnie wsparcie z tamtej strony.

[Angelo]

Sytuacja nie jest za wesoła. W czwartek z inwestowania w Odrze wycofał się podobno definitywnie kolejny udziałowiec o odejsciu którego, mówiło się już od jakiegoś czasu.
Nowy rok zaczyna się dla nas raczej nie ciekawie.

[MGol]

O którego udziałowca chodzi?

[Angelo]

Nawet w tym wywiadzie w Nowinach Prezes wspomniał o możliwym odejściu dwóch największych udziałowców z których Pan Dzierżęga już to zrobił wraz z odejściem byłego Prezesa ale ciągle posiada 25% udziałów, a w czwartek zrezygnował Pan Rek. Tak że sytuacja finansowa klubu robi się obecnie bardzo nie wesoła. Aby doszli jacyś nowi udziałowcy normalnie muszą odkupić od tych dwóch osób ich udziały a to jest razem ponad 40% i dlatego Prezes apeluje aby to odsprzedali za symboliczną złotówkę, bo normalna cena za jaką klub to sprzedawał to było 2 tyś zł za 1% udziałów.

[Greg]

Z wywiadu wynika jednak, że z drugiej strony pieniądze z miasta powinny się znaleźć. Nie wiadomo tylko jakie.

Nie rozumiem sytuacji w której ktoś „rezygnuje” nadal posiadając udziały. Wtedy to nie jest odejście z klubu tylko rezygnacja z opłacania comiesięcznej składki.

[grot]

To wszystko wygląda na kiepską komedię. Szkoda czasu nawet to komentować.

[Angelo]

Ta co miesięczna składka to jest tylko dobrowolne zobowiązanie, bez możliwości prawnego wyegzekwowania tego. Około 10% udziałów ciągle jest w rękach osób które tu były w minionych latach jakoś powiązane z klubem i one oczywiści tez nic z tego tytułu nie wpłacają.

[Fortuna]

Czyli czy ja dobrze rozumiem ? Z wywiadu i z tego co piszecie wynika że 100% akcji jest sprzedanych udziałowca . Jednak udziałowiec majacy 25% odszedł wraz z byłym prezesem, a kolejny też odchodzi. Angelo twierdzi że wspólnie to ponad 40% a wiec ten drugi ma pewnie 20% . Do tego 10% jest w rękach ludzi których w klubie nie ma od kilku lat ? A więc pytanie czy klub ma chętnych do odkupienia tych udziałów od tych ludzi – przecież nie sa to naiwniacy którzy kupili udziały po 2tys a oddadza za darmo. Nie wiem jak to jest dokładnie ale z tego co wiem to kupienie i posiadanie udziałów nie obliguje do miesięcznych wpłat . Wyjście jest więc tylko jedno, znalezienie nowych udziałowców i odkupienie tych ok 50% . Jeśli coś pokręciłem to mnie poprawcie

[Angelo]

Fortuna nic nie pokręciłeś. Słyszałem, że są podobno jacyś chętni na nabycie tych udziałów, czy wszystkich czy tylko część z tego nie wiem. Czy uda się te udziały odzyskać za symboliczna złotówkę też bardzo w to wątpię, ale na ten moment chętni są, a nie ma im co zaoferować tak to wygląda.
Myślę że klub powinien się jakoś dodatkowo zabezpieczyć, aby ta miesięczna składka była obowiązkowa a nie dobrowolna, bo na co udziałowcy którzy póżniej i tak nie będą chcieli co miesiąc płacić tyle ile powinni.

[Fortuna]

Tak Angelo tylko biznes działa trochę inaczej . Jeśli masz zapłacić na starcie i później płacisz miesiėcznie określona kwotę to nie jesteś udziałowcem tylko sponsorem. Więc jeśli np firma X kupi udziały i bedzie płacić miesięczna opłatę to klub musi wykonać jakaś usługę na rzecz firmy X np reklama. Nie można wypłacić pieniędzy z firmy i tak sobie dać na klub . Chyba że w formie darowizny a to też nie może być w formie przymusu. Może być też tak że znajdzie się udziałowiec który wykupi np 15% a przyprowadzi do klubu 10 firm ktore w zamian za reklamę wplace łacznie 20tys i co wtedy? Klub powie nie chcemy bo ty nie wpłacasz dodatkowo 7 tys? Sprawa jest skomplikowana i przede wszystkim najpierw trzeba odkupić te udziały, liczac na to że ktoś kto je kupi bedzie wiedział o tym że klub potrzebuje dodatkowego finansowania

[Autor]

Wpisy