[Starykibic]

No tak,teraz w Polsce króluje przekonanie że Morawiecki dał,że Czarnek dał-ale mało ludzi wie w jaki sposób uziemione zostały samorządy,bo lepiej jest obciąć wszelkie subwencje samorządowe,a potem chwalić się jakimiś inwestycjami finansowanymi z zagrabionych ludziom pieniędzy,bo to nie są pieniądze Morawieckiego,Czarnka,Kaczyńskiego tylko pieniądze które powinny być automatycznie u nas,tak jak to w cywilizowanym świecie wygląda.Zaznaczam,że nie jestem sympatykiem i zwolennikiem Tuska czy Kiecy,tylko realnym obserwatorem zycia

[Starykibic]

Henry,ale to 31 milionów to część kwoty,która została bardzo z kasy określonego samorządu wytransferowana na konto naszego pseudorzadu .No ale rozumiem to ,że tylko widzicie że ktoś daje a nie odbiera bo coraz mniej w naszym kraju możliwości przekazania i ukazania prawdy..

[Starykibic]

Nie wiem,czy są jeszcze ludzie,którzy wierzą w słowa tego człowieka.Nikt tyle nie da co Morawiecki obieca,choć w ogóle podjęcie takiego tematu to zrobienie sobie zwyczajnych jaj z całej reszty klubów w Polsce.Ale ta władza nieraz pokazała na ile liczy się z innymi.

[Starykibic]

Czytam na bieżąco to forum,choć rzadko się tutaj udzielam.Nie potrafię się jednak powstrzymać po kolejnym wczorajszym spotkaniu ze znajomym między innymi z meczów naszej Odry.Jego plan ma weekend to wyjazd na mecz do Zabrza…I niestety tak powolutku kurczy się to grono ,nawet już tych przyslowiowych „dziadków”.Powiedzmy sobie szczerze,że nigdy nie było w Wodzisławiu i okolicach przesadnej sympatii do Odry..i pewnie już nie będzie,stwierdzając to między innymi po tym ilu członków liczy nasze Socios,ilu użytkowników wypowiada się na forum,a przede wszystkim ilu pojawia się meczach,choć tu mam pretensje do podobno tych najwierniejszych i kiedyś najgłośniejszych.Smiesza mnie pretensje do władz miasta-ale bądźmy realistami,zwolenników Odry jest zaledwie kilka procent i uwierzcie mi że w każdym referendum,w każdym głosowaniu wygra opcja zrobienia kawałka drogi czy chodnika niż przekazywanie pieniędzy na klub,który już od tylu lat jest klubem-widmo..i gdzie tu promocja miasta….Juz za długo to trwa-tyle lat po spadku z ekstraklasy,parę lat po hucznym ogłoszeniu że wracamy do gry…a my nadal nie wiemy o co chodzi…Pewnie bardzo mocno się tutaj naraze co po niektórym ale z punktu widzenia ostatnich lat,to z jakimi władzami klubu mieliśmy do czynienia nasuwa mi się refleksja ,że trochę żal że polknelismy Odre-Centrum,bo tam jednak było to wszystko bardziej poukładane,i że względów sportowych i pozasportowych.poza ostatnim sezonem,gdy było wiadomo że przestaną istnieć,to zawsze dysponowali naprawdę fajnym składem osobowym no i lista sponsorow była znacznie dłuższa.Takze nie wiem czy z tym nazywanym „zakałą lokalnej piłki” u steru nie bylibyśmy teraz w innej sytuacji.Moze nie bylibyśmy sportowo wyżej,ale nie drzelibysmy co chwilę o dalsze losy klubu…

[Starykibic]

Don,wszyscy już znają tutaj Twoje fobie,uwierz że wielu innych na miejscu Prezydenta i to nawet z opcji politycznej przez Ciebie wyznawanej nie dało by złamanego grosza na klub,który od lat jest mało wiarygodny,nie wzbudza żadnego zaufania nawet już u tych najwierniejszych kibiców.bo ile lat można słuchać zapewnień kolejnych władz klubu że dzięki dotacjom z miasta wszystko wyjdzie na prostą.a tymczasem ta prosta staje się coraz bardziej strona krzywizną.

[Starykibic]

Bartosz, zgadzam się z Tobą w 100 procentach. DW to raczej anonimowa postać na rynku polskich dyrektorów sportowych, a zwolnienie z Sosnowca tylko potwierdza to, że nie jest wybitnym fachowcem w tej dziedzinie. Więc naprawdę dziwie się tym zachwytom nad nim części forumowiczów. No ale nikomu nie możemy zabronić prawa do posiadania idoli…

[Starykibic]

No Angelo Twój entuzjazm jest niesamowity. Tylko że p. Wróbel nie strzeli kilku bramek jednocześnie nie będąc kimś kto jest w stanie zagwarantować jakies mega wzmocnienia w naszej sytuacji finansowej. Cały czas twierdzę że ten poziom rozgrywkowy to nie miejsce dla dyrektorów sportowych,no ale gdzie zaistnieć gdy odbija się od 1-ligowego sredniaka

[Starykibic]

Nie wiedziałem gdzie podpiąć te wiadomość ale ten temat będzie chyba najlepszy. Otóż w piątek zmarł ksiądz Kazimierz Kopeć, wieloletni kapelan Odry w latach naszej świetności a przede wszystkim wielki kibic i sympatyk naszego klubu.piłkarze grający w Odrze pewnie doskonale pamiętają go jako wspaniałego człowieka i fana Odry. Jeszcze nie tak dawno temu spotkalem Go na meczu Odry. SPOCZYWAJ W POKOJU.

[Starykibic]

Też twierdzę że chyba przesadzone są te głosy o p. Wróblu jako o naszym zbawicielu. Po pierwsze funkcja dyr.sportowego w klubie na tym poziomie rozgrywek to raczej duża pomylka[jak komuś się chce to bym prosił o zobrazowanie tego w ilu klubach w tej klasie rozgrywkowej jest ktoś taki]. Po drugie nie róbmy ideału z człowieka który zbyt wielu osiagniec nie ma. Po trzecie przykład Mociaka pokazuje że chyba cudów z tego Sosnowca nie należy oczekiwac

[Starykibic]

Ogromny szacunek,wielkie dzięki za wspaniała organizacje wczorajszej imprezy, każdemu kto nawet choć trochę przyczynił się do tego że niejednemu sympatykowi Odry zakręciła się łza w oku. Nigdy nie sądziłem że zobaczę jeszcze na Boguminskiej swoich idoli sprzed lat. Jeszcze raz dzięki i mam nadzieję że te obchody to także jakiś tam krok w stronę znów Wielkiej Odry

[Starykibic]

Tylko Kamul fakt jest taki że ta tegoroczna rocznica jeszcze w miarę scala to środowisko. Za rok już tego nie będzie. Wiadomo, że Odra nigdy nie słynęła z sympatii w powiecie, okręgu ale jednak było jakieś tam grono ludzi mających ten klub w sercu-niestety to się kurczy z każdym tygodniem i nie dziwmy się ze do klubu wchodzi np. p. Po tys, bo wie że nie będzie odczuwał presji od garstki kibicow

[Starykibic]

Chłopaki przyjechali, pobiegali po fajnym boisku, pod okiem nie anonimowego trenera. Dla drużyny grającej na 4 poziomie rozgrywkowym to fajna szansa na wyhaczenie kogoś ciekawego. Co innego jak by to no Lech robił takie testy przed el. LM

[Starykibic]

To po cholere się tym interesujesz, o tym ciągle piszesz o jeździsz oglądać.

[Starykibic]

W momencie jak był zatrudniony to dla 99 procent był tak samo anonimowy jak Targiel. Tylko że miał w drużynie Tabakę, Abuladze, Lalko i innych nie zatrudnionych przez guru dyrektorów sportowych dla Ciebie Angelo,ktory jakoś nie rozwija skrzydeł, no chyba że to dla Ciebie coś wybitnego ta jego funkcja w Zagłębiu

[Starykibic]

tak czytam każdego dnia informacje na forum.mam ogromny szacunek dla ludzi tu piszacych,bo maja w sercu dobro Odry-no ale to niestety pare ludzi i nie dziwie sie ze tak wyglada teraz sytuacja w nszym klubie bo po prostu frekwencją na meczach dalismy sami przyzwolenie na takie a nie inne podejście zarządu-kogo i czego maja sie obawiac widząc że ta pozostałą już garstka to ilosc podobna na meczach okręgowki.Oczywiście nie jestem zwolennikiem zbyt wczesnego oceniania co bedzie dobre co bedzie zle.ale chyba ogolne dowiadczenie nakazuje zeby nie przywiazywac zbyt duzej wagi do tego co np.jakis dziennikarzyna ze Sportu napisze.nie badzcie naiwni i nie dajcie sie nabierac na teksty typu że Slodowy by przyszedl jak by zostal Wieczorek.Totalna wyssana z palca bzdura-jak sie utrzymuje rodzine,jak trzeba w tych czasach jakos funkcjonowac to naprawde nie ma sentymentow ale liczy sie że gdzies dają 6 tys. zamiast 4 tysiecy.nie jestem sympatykiem p.Pontusa ale tez przesadzone jest wychwalanie pod niebiosa p.Wróbla-z tego co pamietam to za jego kadencji zostal zatrudniony jeden trener-p.Nowak totalnie anonimowy i niedoswiadczony,a test Angelo o tym ze bylby w stanie namowic Cecherza to bylo juz totalnie wziete gdzies z kosmosu.ja tez moge napisac ze jakbym byl dyrektorem spprtowym to sciagnalbym Ancelotiego-a co tam,napisac i zrobic wode z mozgu mozna.no i bardzo prosze ,nie robcie z drużyny grajacej w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu jakiejs wyjatkowej,bo poza poczatkiem nie byl to tez fotbol ktory powodowal jakis zachwyt-to byla druzyna na 8-10 miejsce i nie przesadzajcie z opinami jakich to cudownych transferow dokonal p.Wróbel.a co do testow to jestem jak najbardziej na tak-to doskonaly sposob zeby wylowic kogos ciekawego z regionu i nawet jak z 30 zawodnikow zostałby jeden to juz byłby sukces i wydaje mi sie ze wlasnie w tym kierunku trzeba sie poruszac a nie czekac na propozycje pseudomenedzerow

[Autor]

Wpisy