Po meczu

Nie tego się spodziewali, nie tego oczekiwali kibice od drużyny Odry Wodzisław. Od samego początku w ekipie z Wodzisławia brakowało skupienia, co skutkowało w drugiej połowie aż trzema bramkami dla rywali.

To był bardzo ciekawy, otwarty mecz, w którym zadebiutowało wielu młodych zawodników w niebiesko-czerwonych szeregach. Po ostatnim gwizdku sędziego ze zwycięstwa cieszyła się Odra, która zdobyła w tym meczu o jedną bramkę więcej od przeciwnika.

W sobotę, w piękne, słoneczne po południe kibice mogli obserwować bardzo otwarty mecz, w którym wszystko mogło się zdarzyć, niestety zdarzył się błąd bramkarza, a nie wydarzyło się odrobienie strat. Ostatecznie przegraliśmy ten mecz 0-1, mimo ogromnych chęci i wielu sytuacji.

Odra Wodzisław w dzisiejszym meczu pokazała atrakcyjny futbol skoncentrowany na zdobyciu jak największej ilości goli. Do bramki Płomienia Połomi Niebiesko-Czerwoni trafili aż 8 razy.

Mecz ten przez ostatnie miesiące budził ogromne emocje, lecz ich eksplozja nadeszła wczoraj o godzinie 18.00, niestety bez kibiców na trybunach, ale z ogromną liczbą wspierających Niebiesko-Czerwonych poza stadionem, np. przed ekranami monitorów, czy za ogrodzeniem stadionu.

W środę Odra Wodzisław rozegrała spotkanie kontrolne z Płomieniem Połomia na stadionie w Nieboczowach, gdzie na co dzień wodzisławianie przygotowują się do rundy jesiennej. Niebiesko-Czerwoni pewnie wygrali ten mecz 4-0.

W środę Odra Wodzisław pokonała 2-1 drugą drużynę Rakowa Częstochowa. Prezentujący dobrą grę wodzisławianie zaserwowali razem z rywalami świetny mecz dla oka.

W poprzedni weekend Odra Wodzisław rozegrała aż dwa spotkania kontrolne. Mecze odbyły się w sobotę. Jeden z nich Niebiesko-Czerwoni wygrali 5-2 z Gwarkiem Ornontowice, lecz drugie przegrali 2-3 będąc uzbrojeni głównie w bardzo zdeterminowanych, młodzieżowych zawodników.

W pierwszy dzień lutego Odra Wodzisław zmierzyła się w Nieboczowach z Ruchem Radzionków. Niebiesko-Czerwoni wygrali pewnie 5-2.