Odpowiedź forum utworzona
-
AutorWpisy
-
GregUczestnik
Nie rozumiem jednego. Jakieś pieniądze na pewno się pojawiły od sponsorów oraz z karnetów i z biletów a na ostatnie mecze trochę ludzi przyszło. Dlaczego więc piłkarze nie dostają żadnych pieniędzy?
GregUczestnikW którym miejscu twierdzi, że wszystko jest regulowane? Czytałem jej wypowiedź i takie stwierdzenia nie widziałem.
Dobrze, że Kozielski się odezwał a nie zapadł pod ziemię, bo to daje szanse na konstruktywne rozwiązanie.
Myślę, że dobrze też się stało, że o sprawie stało się głośno. Zaczynają wypływać brudy (mam na myśli głównie wywiad Lalko), ale kryzysy sprawiają, że reakcje stają się dużo szybsze w jedną lub w drugą stronę.
GregUczestnikJeżeli się nie mylę, to dzisiaj ostatni dzień okresu transferowego. Angelo, wiesz czy jest jeszcze szansa na jakiś transfer?
GregUczestnikJeżeli dyrektor Wróbel ma tak dobry kontakt z wiceprezydent, to tym bardziej nie rozumiem dlaczego wydział promocji urzędu miasta nie mógł zrobić zapowiedzi przynajmniej ostatniego meczu.
GregUczestnikJakby nie ten kierunek, to w ogóle miasto nie dawałoby żadnych pieniędzy a tak naprawdę dzięki pieniądzom z miasta Odra jest teraz tam gdzie jest.
Nie rozumiem więc dlaczego oni nie są w stanie zrobić zapowiedzi w swoich mediach społecznościowych. Z jednej strony dają kilkaset tysięcy złotych na rok na klub a z drugiej strony nie mogą wrzucić zapowiedzi meczu, która nic ich nie kosztuje.
Gdyby miasto się postarało a mecz byłby zapowiedziany też w lokalnych mediach, to frekwencja mogłaby być wyższa przynajmniej o 500 osób. Uważam więc, że to nie jest rewelacyjna frekwencja, bo potencjał był dużo większy.
- Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 years, 3 months temu przez Greg.
GregUczestnikUważam, że dzisiaj frekwencja była dobra, ale nie bardzo dobra. Gdyby informacja o meczu ukazała się na profilach miasta i prezydenta w mediach społecznościowych, to dotarłaby być może nawet do kilku kolejnych tysięcy osób.
Może mi ktoś wytłumaczyć czy to dyrektor Wróbel nie jest w stanie się przebić w urzędzie miasta czy z drugiej strony jest tak negatywne nastawienie, że nawet jakby dyrektor Wróbel stawał na głowie, to oni i tak nie opublikują żadnej zapowiedzi meczu nawet meczu, który budzi największe zainteresowanie?
GregUczestnikOdra miała więcej groźnych sytuacji i z tego powodu można czuć niedosyt. Ważny jednak jest ten jeden punkt a jeszcze ważniejsze jest to, że właśnie w meczu z jedną z najlepszych drużyn widzieliśmy nie tylko bramkę, ale także realne szanse na zdobycie kolejnych. Sama gra napawa optymizmem.
GregUczestnikI co jest z Tabalą? Rozumiem, że on dalej spędza czas na plaży w Hiszpanii?
GregUczestnikZ tej nowej grupy może ktoś zostać, ale duża frekwencja to też większy wpływ do kasy klubu a do tego kwestie wizerunkowe (na zdjęciach można pokazać pełne trybuny i wszędzie się tym pochwalić).
Na duży plus jest też to, że mecz z Goczałkowicami odbywa się w okresie bez obostrzeń i jak rzeczywiście będzie duże zainteresowanie, to klub będzie mógł zaspokoić ten popyt.
GregUczestnikBazując na jednej odpowiedzi, którą dostałem od dyrektora Wróbla, widzę, że jest on przygotowany na przynajmniej 2400 ludzi na stadionie albo i więcej.
Nie ma co podchodzić do tego minimalistycznie. Jestem przekonany, że może być naprawdę duża frekwencja (tym bardziej po dzisiejszej wygranej) tylko odpowiednia ilość osób musi się dowiedzieć o tym meczu. Jakby prezydent i miasto o tym poinformowali w swoich mediach społecznościowych (nic ich to nie kosztuje), to już mocno liczba zainteresowanych może się zwiększyć. Liczę na to, że dyrektor Wróbel będzie w tym względzie naciskał na przedstawicieli urzędu miasta.
GregUczestnikDzięki za odpowiedź a ten jeszcze jeden transfer ciągle jest aktualny?
GregUczestnikDlaczego ten certyfikat tak długo idzie i czy jest szansa na jeszcze jeden mocny transfer, tak jak wspominałeś?
GregUczestnikUważam, że Piszczek jest naprawdę dużym magnesem przyciągającym kibiców. Nie tylko jest to najlepszy piłkarz od czasów Ekstraklasy, który pojawi się w Wodzisławiu. To jeden z niewielu piłkarzy tego formatu, którzy kiedykolwiek pojawili się na tutejszym stadionie. Jedynym lepszym zawodnikiem, który grał w Wodzisławiu był chyba tylko Robert Lewandowski.
Frekwencja zależy od tego jak dużo ludzi dowie się o tym kto w sobotę będzie grał na stadionie Odry. Na ten mecz może przyjść ponad 2000 ludzi tylko informacja musi dotrzeć odpowiednio szeroko. Z tego powodu zaproponowałem dyrektorowi Wróblowi pomoc w wyjściu z tą informacją szerzej, bo same media społecznościowe Odry to nie jest odpowiednio duży zasięg.
GregUczestnikNa meczu z Goczałkowicami teoretycznie może być bardzo wysoka frekwencja. Wszystko zależy od tego ile osób dowie się kto będzie grał po drugiej stronie. Od czasów Ekstraklasy nie było jeszcze na stadionie w Wodzisławiu piłkarza tego formatu, co Łukasz Piszczek.
Mam nadzieję, że reklama tego meczu pojawi się w mediach społecznościowych miasta i prezydenta Kiecy tym bardziej, że ich to nic nie kosztuje.
GregUczestnikZgadzam się. Biorąc pod uwagę tych dwóch ostatnich piłkarzy, to okres transferowy z tej perspektywy wygląda dużo lepiej a pierwsza jedenastka Odry będzie teraz wyglądać bardziej okazale. A jak piszesz, może jeszcze dojść jeden konkretny piłkarz. Duży plus dla dyrektora Wróbla. Bazując na tym, co ma wyciska z tego maksimum.
-
AutorWpisy