[Don C.]

Projektant stadionu jest na etapie inwentaryzacji stadionu i zbieraniu map jak poinformowano na komisji sportu. Ma być zapraszany na komisję sportu by przedstawiać postępy.

[MGol]

Jak widać po dzisiejszym komunikacie stadion jest w totalnej ruinie, co jest kompromitujące obecne władze, bo przypomnę, że przez lata wynajmowaliśmy stadion innym drużynom. Skasowano trochę środków za ten wynajem ale nie zrobiono nic. Dziwni mnie, że nie zezwolono nawet na okrojoną liczbę gości np. 100 bo wtedy jest zorganizowana grupa oraz łatwiej zapanować nad kibicami bo klub dostaje listę osób, które wchodzą na stadion a tak pewnie przyjedzie nie zorganizowana grupa. Chciałbym wiedzieć co Pan Bojko ma na ten temat do powiedzenia bone końcu MOSiR odpowiada za stadion. Widać jak fenomenalnie zarządza infrastrukturą miejską.

[MGol]

Wydział miejski informuje, iż projektant przedstawił koncepcję modernizacji stadionu. Po weryfikacji stwierdzono niezgodności ze Specyfikacją Istotnych Warunków Zamówienia. Uwagi zostały odesłane do projektanta.

Teraz pytanie czy projektant aż taki fajny stadion zaproponował czy wręcz przeciwnie? Czyżby dlatego odwołano dzisiejszą sesję rady miasta?

[Don C.]

@MGol- tak czy inaczej źle to wygląda. Może projektant nie wie co robi a w dobre intencje kustosza i miasta nie wierzę.
Inna sprawa ciekawe czy prezes Odry i zarząd interesuje się tematem projektu stadionu? Szkoda że nie może się tu wypowiedzieć bo kto jak nie klub? Chyba że więcej będą się interesować miotacze dyskiem czy pchacze kulą,? Albo znajomi kustosza czy pracownicy Dziupli?

[Don C.]

Okazuje się że ten co ma projektować stadion nie rozumie się z urzędnikami miejskimi i projektuje co innego jak oni by to widzieli. Na komisji sportu można było usłyszeć że nie uwzględnił między innymi grilla na stadionie i placu zabaw. Do tego studni czy zbiornika na deszczówkę i coś na parkingu poinaczyl z miejscami postojowymi. Jeden z radnych skwitował że czarno to widzi. Z jednej strony to po co plac zabaw na stadionie jak już jeden w Dziupli jest wypasiony. Z drugiej strony czego wymagać od projektanta który projektuje sale gimnastyczne i przedszkola do tego orliki bo sprawdziłem już dawno jego dokonania.
Słuchając urzędników na komisjach ma się wrażenie że ich wyobraźnia zatrzymała się właśnie w okolicach Dziupli.

[MGol]

Teraz mam dopiero newsa. https://bip.wodzislaw-slaski.pl/bipkod/19701649

Okazuje się, że radny już w zeszłym roku wnioskował o przygotowanie sektora gości ( zresztą my w zeszłym sezonie też o tym pisaliśmy). Niestety okazuje się, że przez rok miasto nie zrobiło 60 m płotku, przez co kibice gości nie zostaną wpuszczeni. Byłem przekonany, że chodzi o monitoring i o inne rzeczy a okazuje się, że to przez płotek. Nie ukrywam, że po takim czymś tylko dymisja Bojko się należy bo dość już zamiatania wszystkiego pod dywan. Miał dość czasu na naprawienie tego syfu. Kasę z najmu stadionu miasto fajnie rozwalało. Przez lata nic z tym nie zrobił a wręcz to Mosir twierdził, że jest wszystko ok, więc to dyrektor odpowiada za te nie dociągnięcia. To on siedział cicho, żeby być na stołku przez lata. Jak wygląda rodzinny park rozrywki pod jego rządami, boczne boisko, stadion? Weźmie na klatę straty, które mogą powstać przez niewpuszczenie kibiców gości? Nie weźmie.

[MGol]

Pojawiła się odpowiedź ze strony MOSiR-u. W odpowiedzi MOSiR się tłumaczy, że przy pierwszej lustracji stadionu dodatkowe ogrodzenie nie było potrzebne. Podobno koszt tego ogrodzenia to zawrotne 15 tyś. zł i MOSIR był gotowy go wykonać. Rodzi się, więc pytanie dlaczego nie jest wykonany lub kiedy zostanie wykonany?
Dobrze by było gdyby klub odpowiedział na odpowiedź MOSiR-u bo mam wrażenie, że całość winy za to, że spotkania nie obejrzą kibice gości próbuje się przerzucić na klub a wydaje mi się to brednią bo uzyskiwanie zgody na imprezę masową w meczu podwyższonego ryzyka trwa dosyć długo i jest uwarunkowane kilkoma zgodami służb. Pytanie, więc czy tej drugiej lustracji nie można było przeprowadzić wcześniej bo wiem, że musi zostać przeprowadzona w terminie przed zawodami ale nie pamiętam teraz na ile dni przed ich rozegraniem oraz ile ewentualnie policja dała czasu na poprawienie usterek? https://bip.wodzislaw-slaski.pl/bipkod/19701649

• Ta odpowiedź została zmodyfikowana 7 months, 1 week temu przez MGol.

[Don C.]

@MGol-zejdzmy na ziemię. Czy gdziekolwiek ktoś przejmuje się kibicami w 5 lidze? Po prostu robi się bez udziału przyjezdnych i z głowy. I jest to wszystkim na rękę. Kustosz może zająć się Dziuplą a prezes Odry nie musi wynajmować dodatkowej ochrony i wszyscy zadowoleni.

[Don C.]

Na ostatniej komisji sportu było o projekcie stadionu.Okazuje się że po kilku miesiącach projektant chyba nic jeszcze nie zaczął projektować. Na razie zapytał się czy nie lepiej jakby wyburzyć MOSiR na co urzedasy chyba się oburzyli. 🙂 Chyba projektant nie docenił kunsztu modernizacji MOSiR przez kustosza :)) Tak czy inaczej to jakby głuchy z ślepym rozmawiali. Farsa.

[MGol]

Prawda jest taka, że wcale się nie zdziwiłem z tej sugestii. Niestety obecny kształt stadionu bardzo ogranicza przyszłą inwestycję. Po pierwsze budynek, który ogranicza wejścia na stadion, po drugie korty tenisowe, po trzecie Dziupla, po czwarte wąski dojazd od Czyżowickiej, czy brak dojścia od rzeki Leśnicy (targu). Ja już dawno pisałem czy nie łatwiej byłoby gdzieś indziej na nowo postawić nowy obiekt, szczególnie jak widzi się jak teren koło MC nabiera kształtów. Dlaczego nasz wizjoner nie przewidywał budowy stadionu wraz z halą przy Witosa? Ok, szkoda byłoby historii, podgrzewanej płyty i budynku ale niestety przy Bogumińskiej podjęto szereg złych decyzji od lat (rozbudowa Dziupli, kortów, czy przez lata wąski przesmyk od Czyżowickiej). Dla mnie rozwiązaniem jest wykup terenu od strony targu i przeznaczenie go częściowo pod parking i pod wejście dla kibiców gości, chyba że tańszy byłby wykup działek od strony ulicy Rzecznej i zmiana dojazdu kibiców gości.

[MGol]

Jak już kiedyś pisałem jestem za budową stadionu stricte piłkarskiego, jednakże wiem, że przy obecnej władzy nie ma na to szans, dlatego już kiedyś w pewnym poście podałem parę stadionów z bieżnią, które byłyby stadionami wielofunkcyjnymi z prawdziwego zdarzenia, na których kibic piłkarski nie czułby się nie swojo. Wtedy też podałem przykład : https://www.eska.pl/rzeszow/co-dalej-z-budowa-pcla-w-rzeszowie-kiedy-poznamy-wykonawce-inwestycji-aa-oHhx-VgmQ-eGV9.html?utm_source=facebook&utm_medium=organic&utm_campaign=budujesiewpolsce&utm_content=post-link&fbclid=IwAR3EXOe3u5duhrBUJcFJ_fKz-Dn3fFR2T_6YS2C3d_tu-Mvwory8Vlnywmk

Dlaczego miałoby nie powstać śląskie albo górnośląskie centrum lekkoatletyki w Wodzisławiu Śląskim? Jeśli stadiony stricte piłkarskie w Chorzowie i Zabrzu dostały grube dofinansowanie to dlaczego np takie górnośląskie centrum lekkoatletyki nie miało by go nie dostać i nie miałoby powstać u nas? Obecnie projekt w Rzeszowie wyceniany jest na około 160 mln z tego mają już finansowanie na prawie 120 mln i połowę pokrywa ministerstwo, 25 % procent województwo i 25% miasto. Liczą, że dostaną jeszcze brakujące ponad 20 mln zł z ministerstwa. Teraz kilka słów ode mnie. Jako, że miasto w projekcie zastrzegło stadion do 5 tysięcy widzów oraz przyjmując założenie, że nie ruszamy murawy pod którą jest instalacja podgrzewania oraz budynku klubowego ( a szkoda) to realny koszt takiego stadionu na wypasie i wielkości 5 tysięcy zamknąłby się w przedziale 60-80 mln zł. Jeśli dostalibyśmy dofinansowanie wynoszące w wysokości około 50-75 procent to miasto musiałoby wyłożyć około 30-40 mln. Napiszecie, że to dużo. Nie stać nas. Robiąc stadion minimalistycznie na około 3 tysiące zamkniemy się w kwocie 30-40 mln ( otrzymując małe lub żadne wsparcie) a jego budowa rozciągnie się na kilka lat a jego poziom nie będzie reprezentatywny. Przypominam, że budowa rodzinnego parku rozrywki zamknęła się w kwocie 28 mln zł i trwała kilka lat a zakończyła się w 2015 roku.
Może pora by stowarzyszenie kibiców Socios, klub Odra oraz inne kluby, które by korzystały z takiego obiektu wreszcie wystosowały jakąś wizję stadionu? W każdym miesiącu na komisji sportu jest omawiany temat stadionu dlatego, może pora zabrać głos i przekazać radnym na komisję sportu?
Czekam tylko na komentarze w stylu po co nam to i dla kogo? Pamiętacie mecze z Odrą Opole? Klub ze średniego miasta ( co prawda wojewódzkiego ale mniej ludnego niż Rybnik), już kilka lat temu wraz z miastem miał wizję rozwoju klubu. Dziś budują stadion na prawie 12 tysięcy i są blisko ekstraklasy. Przypominam, że jeszcze nie dawno mieli przez lata sporo mniejszą frekwencję niż my a na pytanie Odra odpowiadało się Wodzisław.
Nacisk na sens. Pisałem już o tym kilkukrotnie w różnych mediach przed wyborami, że miasto Wodzisław oraz powiat wodzisławski rządzący mają gdzieś, podawałem liczne przykłady nierównego traktowania i sprzyjaniu Rybnikowi oraz Raciborzowi. Na szczęście takich osób myślących podobnie było więcej i nagle się okazało, że dostajemy pełną pulę na drogi (30 mln ) oraz jeszcze kilkanaście milionów na inne projekty. Dlaczego? Bo radzący wyczuli, że było niezadowolenie ludu. Teraz trzeba postępować tak samo. Niestety mam wrażenie, że w naszym lokalnym społeczeństwie ludzie za szybko odpuszczają i stwierdzają po co nam to jak jest u sąsiada za miedzą….p

[grot]

Bardzo chciałbym aby Twoje projekcje miały szansę się urzeczywistnić. Ale:
1. Nie stanie się to nigdy przy Prezydencie Kiecy, który nie lubi piłki nożnej (to Jego dzisiejsza wypowiedź dla Radia 90)
2. No niestety Wodzisław to nie jest Opole, choćby ilość przedsiębiorców i firm.
Największa firma w powiecie piłkę nożną nie lubi bardziej niż Kieca.
3. Nie ma żadnego lobby kibicowskiego bo klub doprowadził do tego, że większość kibiców, prawdopodobnie bezpowrotnie, odwróciła się od Odry.
4. A co do tych wirtualnych pieniędzy dla Wodzisławia przyznnych tydzień przed wyborami to są one tyle warte co koszt kartonu na którym były wypisane. Tak samo zresztą jak dotacje dla Chorzowa czy Częstochowy.

[Don C.]

Lata temu pisałem że dopóki administrator będzie rządził to sport i obiekty sportowe nie będą istniały.
W mieście rządzi pedagogiczna sitwa i to oni chcą bieżnię żeby robić tam lekcje WF z kustoszem. A że w mieście nie ma zgranego klubu kibica z naciskiem na władze to nie ma kto lobbować za stadionem piłkarskim.
Co do stadionu to też dawno pisałem że trzeba zrobić dobry projekt i podzielić to na etapy .Później zrobić jedna główna trybunę np na 2 tys. tam gdzie jest teraz kryta i na tym poprzestać. Jak przyjdą lepsze czasy to myśleć o rozbudowie trybun. I do takiej wizji nikt się nie dowali.I nie musimy rozmawiać o 50 czy 80 milionach.
Niestety lata panowania administratora i kustosza swoje zrobiły. Bo co np teraz zrobić z takim reanimowanym trupem jak budynek MOSiR. Sam projektant już tego nie widzi nie tylko ja. Do tego te wszystkie potworki wokół jak Dziupla czy plac zabaw.
Ps. Grot- najwieksza firma w powiecie to chyba KWK Marcel chyba że o czymś innym myślisz.

[MGol]

Grocie również oglądałem ten wywiad i powiem ci, że odnośnie punktu pierwszego to Kieca wiecznie rządzić w mieście nie będzie. Kiedy redaktor pytał go kilkukrotnie o jego wynik w wyborach oraz planach na przyszłość stwierdził, że:” to jest bardzo duże poparcie, największe w powiecie z PO i będzie chciał przekazać plan PO wobec Wodzisławia, ziemi wodzisławskiej a czy wyżej to zobaczymy.” Po tych słowach odnoszę wrażenie, że czeka na ofertę i będzie wolał np kandydować do europarlamentu niż do sejmiku czy na prezydenta miasta. Pamiętamy, że w przyszłym roku czekają nas wybory samorządowe oraz wybory do europarlamentu. To są tylko moje dywagacje ale już lata temu wszyscy typowali, że będzie kandydował na posła i się nie pomylili
Ad2. Wodzisław Śląski to nie Opole to fakt ale też nikt tutaj nie chce budować takiego stadionu jak tam bo nas nie stać. W Opolu budują stadion na 11.600, u nas chcielibyśmy budować na 5 tysięcy i to jest odpowiedni poziom. Pamiętajmy o tym, że na ten stadion potrafiło przychodzić ponad 10 tysięcy ludzi i my nie potrzebujemy orlika tylko stadionu. Pamiętajmy o tym, że jest kilka bardzo dużych zakładów i dużych i choć, póki co żaden nie jest naszym sponsorem to przy odpowiedniej infrastrukturze za którą może by poszedł poziom piłkarski to byłoby dużo łatwiej w potencjalnych rozmowach.
Ad3. Jakieś lobby kibicowskie jest w postaci SOCIOS, oczywiście kiedyś było dużo łatwiej o pewne rzeczy walczyć, kiedy byli radni praktycznie z ramienia klubu ale trzeba lobbować za tym, że stadion, obwodnica czy hala to nasze wspólne dobro nie tylko dla miasta ale dla całego powiatu.
Jestem pewny, że część kibiców nie odwróciła się od Odry tylko jest wkur… na obecny stan rzeczy. Wkurza ich marazm, burdel i to co dzieje się w na stadionie i działo się w klubie oraz to, że od kilkudziesięciu lat robiło się nas kibiców cały czas w ciu..
Ad4. Myślę, że ta kasa z czeków trafi do miast natomiast pieniądze na stadion mają pochodzić z innego programu budowy infrastruktury sportowej. Natomiast nie opublikowano jeszcze ostatecznej listy obiektów sportowych.

Don C jak myślisz jaki jest koszt budowy trybuny z kilkoma lożami, miejscem dla mediów i szatniami na dwa tysiące? Nie ma szans, że zmieścisz się w 10 bańkach! Na obstawiam, że 20 to kozę być mało. To jaki ma sens wydawać 20 baniek na jedną trybunę i nie dostać nic z programu rządowego jak można wydać 50 i pozyskać 25 np. w formie dotacji? Tylko teraz po wyborach nikt ci dotacji na jedną trybunę nie da, natomiast na wojewódzki stadion szkoleniowy pewnie by się znalazły.

[grot]

Don C nie myślałem o Marcelu bo to nie jest odrębna jednostka tylko część PGG, który ma swoje problemy i w odróżnieniu od JSW nie myśli o sponsorowaniu sportu i nie daje nawet na nic w Rybniku. Ja pisałem o Eko Oknach.

[Autor]

Wpisy