[Kamil Drzeniek]

Ale ja absolutnie nie mam o to pretensji, płatna usługa musi przecież działać tak jak należy i w pełni tą krytykę rozumiem. Też bym się wkurzył, gdybym wykupił transmisję i byłyby takie problemy jak ostatnio. To nie jest tak, że coś nie działało i olaliśmy temat – wręcz przeciwnie, człowiek chodzi później kilka dni wściekły, bo albo się coś robi dobrze, albo wcale.

Mam jedynie nadzieję, że wszelakie kłopoty już za nami, zwłaszcza, że udało nam się podpisać umowę na transmisję meczu ROW – Odra i tam absolutnie nie będzie miejsca na jakiekolwiek problemy i o to musimy zadbać, ale to już nasza w tym głowa 🙂

[Kamil Drzeniek]

Niestety na tym poziomie rozgrywkowym komfort i warunki do realizowania spotkań na niektórych meczach wyjazdowych jest dramatyczny, nieporównywalny do tego przy Bogumińskiej. Po takich dniach jak wczoraj, gdzie jedzie się tak naprawdę w ciemno i nie ma się pojęcia co zastanie się na miejscu to człowiek żałuje, że się na to zdecydował.

[Kamil Drzeniek]

Don C. – znasz mnie prywatnie, po Twojej sugestii powinienem czuć się urażony zdaniem, że nie wiadomo czy to wszystkie pytania czy tylko te „lekkie” 😉 Wierz mi, że mnie też zależy na dobrze Odry i interesowały mnie odpowiedzi zwłaszcza na te niewygodne pytania. Generalnie trochę ubolewam, bo dookoła jest sporo narzekania, a zainteresowanie taką formą poznania odpowiedzi na nurtujące pytania była znikoma.

[Kamil Drzeniek]

Najbliższe spotkanie z Decorem Bełk skomentuje ze mną w parze Marcin Piwoński – macie okazję zadać Prezesowi pytanie, a najciekawsze z nich padną na antenie podczas transmisji. Jeżeli o coś chcecie zapytać to możecie to uczynić na profilu facebookowym Odry lub na adres mailowy – redakcja@slaskisport.tv.

[Kamil Drzeniek]

Teett – Bardzo miło czyta się takie słowa, bo dzięki temu chce nam się to robić nadal i na jeszcze lepszym poziomie, bo zawsze jest coś do poprawy. W sobotę zadebiutowaliśmy pierwszy raz z dwiema kamerami. Może nie wyszło idealnie, ale niestety nie mamy (jeszcze? 😉 ) wozu transmisyjnego i kontakt z Agatą która nagrywała z murawy był bardzo utrudniony, bo dodatkowo trzeba było pilnować realizacji z tej kamery usytuowanej na górze, więc Agata musiała trochę działać „na czuja” i domyślać się, kiedy jest na wizji. Myślę, że jak na tak wąskie grono osób które pracowały przy transmisji nie było źle jak na pierwszy raz, bo te emocje gdzieś udało się oddać – pewnie głównie za sprawą komentatorów i przede wszystkim Kamila Sobali, który z meczu na mecz rośnie jako komentator i robi świetną robotę.

A czy nam się to opłaca czy nie to kwestia sporna, bo zależy jak na to spojrzeć. Te transmisje wbrew pozorom to zawsze pewna dawka stresu, czy coś się nie posypie, czy połączenie będzie stabilne, czy nie wyskoczą jakieś inne problemy techniczne. Przy realizacji jesteśmy na miejscu często 2-3 godziny przed meczem, a gdy robimy to przy okazji meczów wyjazdowych, to możecie sobie sami wyobrazić, jak szybko ucieka nam dzień. Finansowo bywa z tym różnie, ale nie wyobrażam sobie tego nie robić, bo Odra to nasz klub i dopóki będzie możliwość, to nie odpuścimy. Duża też w tym zasługa Marcina Piwońskiego, z którym bardzo cenię sobie współpracę a bez którego – wierzcie mi – nie emocjonowalibyśmy się tym sobotnim meczem, bo Odry by po prostu nie było. Zdaję sobie sprawę, że porażki z Orłem Łękawica, Gwarkiem Ornontowice, z całym szacunkiem dla tych drużyn są niezwykle frustrujące – ja też jestem po nich wściekły bo Odrze kibicuje od czasów Mistrzostwa Jesieni w Ekstraklasie, słynnych cieszynek Piotrka Rockiego, czerwonych włosów.. i tego pełnego stadionu który wówczas tętnił życiem przy okazji tamtego sezonu. Do dziś pamiętam jak Tata miał znajomego wśród tych którzy wpuszczali na trybuny i zawsze zajmowaliśmy najlepsze miejsca na sektorze K. Piękne czasy w zupełnie innym klimacie, ale one na razie nie wrócą. Teraz mamy to co mamy i tym się cieszmy.

[Kamil Drzeniek]

https://www.youtube.com/watch?v=dzjCiyKbZkY – proszę bardzo 🙂

[Kamil Drzeniek]

No cóż, proponowaliśmy transmisję na fajnych warunkach dla nich, gdzie nie ponoszą żadnych kosztów, a dodatkowo dostają cały materiał z meczu do analizy. Napisali, że robią własną. Byle dotrzymają słowa bo sam nie mogę być, a chętnie bym zobaczył.

[Kamil Drzeniek]

Transmisja była w planach, ale z Łękawicy dostaliśmy informację, że robią swoją, darmową transmisję.

• Ta odpowiedź została zmodyfikowana 7 months temu przez Kamil Drzeniek.

[Kamil Drzeniek]

https://www.youtube.com/watch?v=vYHnUMhkwvA – Skrót meczu

[Kamil Drzeniek]

Oczywiście, tradycyjnie 😉

[Kamil Drzeniek]

Wywiady są, tym razem osobno 😉

https://www.youtube.com/watch?v=fzsAJHTmnrc – Łukasz Gajda
https://www.youtube.com/watch?v=m8K3RB2_zuo – Trener Michał Czyż
https://www.youtube.com/watch?v=jd5GYBT_0Io – Skrót meczu

[Kamil Drzeniek]

https://www.youtube.com/watch?v=w24oMSkHs3E Skrót z inauguracji 🙂

[Kamil Drzeniek]

Niestety, taka transmisja to czasami mnóstwo niespodziewanych problemów z którymi trzeba się mierzyć, tak jak dzisiaj nagły brak prądu na 15 minut przed meczem, czy to o czym piszesz – kiepska jakość transmisji do trzeciej minuty, ale po korektach z łączem internetowym udało się to opanować i do końca meczu działało bez zarzutu.

Co do meczów domowych – wspólnie z Marcinem Piwońskim (który też zasługuje na wielkie słowa uznania, że to wszystko ogarnia i OGARNĄŁ, bo wierzcie mi – nie było kolorowo przed sezonem) uznaliśmy, że transmisje będą tylko i wyłącznie w PPV. Kto chce ten zobaczy, a komu zależy ten przyjdzie na stadion a nie będzie spędzał czasu nad darmową transmisją co niestety pod kątem frekwencji było swego czasu strzałem we własne kolano, bo nam też zależy, żeby Bogumińska się zapełniała. Cała nasza kibica ma Odrę w sercu, więc chcemy oglądać wypełniony stadion, nawet kosztem transmisji. Sam osobiście gdybym miał wydać 15 zł na stadionie czy 15 zł na transmisję to wybieram zdecydowanie pierwszą opcję, ale niestety nie zawsze mogę być ze względu na inne obowiązki więc zostaje mi transmisja.

[Kamil Drzeniek]

Odniosę się tylko do punktu szóstego. Dzięki za miłe słowa, zawsze fajnie coś takiego przeczytać, zwłaszcza, że warunki były arcytrudne. Słońce przygrzewało niesamowicie, widoczność dla całej naszej ekipy w tym (głównie) operatora również bardzo kiepska, ale z małymi problemami technicznymi dobrnęliśmy do końca, choć zawsze mogło być lepiej. Aż dziw bierze, że takie obiekty są w ogóle dopuszczone do rozgrywek w IV Lidze – w okolicach naszej ławki przebywali kibice, przechodząc jak gdyby nigdy nic, co na naszym stadionie pewnie skończyłoby się karą finansową. Nie wspominam już o tym, że za naszym stanowiskiem zemdlała dziewczyna, na szczęście szybka pomoc naszej fizjo Ewy i z tego co wiemy wszystko z nią w porządku. Podsumowując, miło wracać do domu po zwycięstwie, czego dawnoo nie doświadczyliśmy 🙂

Co do meczu – bardzo dobry występ, kilka mankamentów, ale nie można zagrać przez 90 minut bezbłędnie. Bądźmy optymistami, dzisiejszy mecz dał nam nadzieję na lepsze jutro dla Odry. Pozdrawiam!

[Kamil Drzeniek]

Sędzia w tym spotkaniu był tragiczny. Nie ma co ukrywać, że byliśmy dużo słabsi od Polonii, ale arbiter kompletnie zabił mecz. Najpierw niepodyktowany rzut karny na Kaliszu, a później ta katastrofalna sytuacja z rzekomą ręką, czerwoną kartką i rzutem karnym. Polecam skrót, wszystko widać jak na dłoni.

[Autor]

Wpisy