Odpowiedź forum utworzona
-
AutorWpisy
-
Angelo
UczestnikNa castingu jest 48 zawodnikow testowanych pod kątem przydatności do gry w Odrze i przygląda się temu między innymi trener Trzeciak.
UczestnikTu mi nie chodziło o budżet tylko o pokazanie że odpowiednia osobą z odpowiednimi kompentcjami i wiedzą na zajmowanym stanowisku, też może z młodych nie znanych wcale zawodnikow i nie żądających za grę ogromnych pieniędzy, stworzyć bardzo fajną drużynę. Liczenie na to że obecny Prezes mający tylko kontakt z jedna osobą od transferów, czyli Panem Pontusem, może nam taka drużynę stworzyć to jest liczenie na cud, co zimowe transfery już to dobitnie pokazały. A co do budżetu to był on oparty na obietnicach że klub dostanie na jesień drugie 160 tys netto z miasta gdzie ni jak nie można tego porównywać z 600 tys złotych jakie klub dostał teraz nawet wliczając spłatę zaległych zobowiązań, bo doszli jeszcze do klubu nowi udziałowcy którzy obecnie miesięcznie wnoszą do klubu prawie 30 tys zl. Nawet z słów Prezesa wynikało, że jeżeli przetrwamy wiosne to od lata będzie znacznie lepiej. Tak że my kibice czekamy na spełnienie tych obietnic aby znowu nie oglądać na Boguminskiej 8 wyłącznie porażek i beznadziejnej gry.
UczestnikW 3 lidze drużyna była już autorstwa Pana Wróbla i trener Nowaka bez Tabali i Abuladze i jesienią nimal cały czas była w środku tabeli, nawet przez moment nie zbliżając się do strefy spadkowej, dopiero na sam koniec po zamieszaniach w klubie nieco spuścili z tonu, co i tak dało w sumie aż 25 punktów co było podwaliną pod nasze utrzymanie wiosna. Kto z nas słyszał wczesniej o Mielczarku, Węglorzu, Chilinskim czy Dzierbickim . Jednak Pan Wróbel wiedział o istnieniu takich piłkarzy i ich tutaj ściągnął, a jak się później okazało to oni decydowali o obliczu drużyny z Wodeckim,Zdunkiem czy też sciagnietym latem Borkiem, którego już akurat znali z boisk 4-ligowych.Obecny zarząd wie tylko o istnieniu piłkarzy ze stajni Pana Pontusa.
UczestnikW momencie zatrudnienia u nas miał już na koncie awans z Myszkowem do 4 ligi a porównałem go z Targielem, który przy nim to istna zagadka w jaki sposób on się tu znalazł. Praca w rezerwach klubów z ekstraklasy czy 1 ligi na pewno jest rozwojem bo nigdy nie wiadomo kiedy taki trener może zostać pierwszym co często się dzieje przy zmianach trenerów w czasie sezonu i w ten sposób można wykorzystać okazję jaka się dostaje.
UczestnikCo do tego anonimowego Nowaka to od stycznia pracuje w Sosnowcu i właśnie nie dawno z rezerwami Zagłębia zrobił awans do 4 ligi z imponującym stosunkiem bramkowym. Tak że na pewno nie jest to anonimowy już trener bo mimo bardzo mlodego wieku zdarzył już zrobić dwa awanse do 4 ligi i jeden z nami do 3 ligi, gdzie też jesienią dawał sobie doskonale radę. Trener zatrudniony w styczniu przez obecne władze przy nim to była osoba z nikąd bez żadnego sukcesu w piłce klubowej z niemal zerowym doświadczeniem w samodzielnym prowadzeniu drużyn ligowych.
UczestnikPrzyczyną odejścia trenera Wieczorka na pewno nie były pieniądze, ani to że chciał za rok robić awans do 2 ligi. Jego ambicją było aby drużyna walczyła o czołowe miejsca w lidze co tak samo jest marzeniem nas kibiców a nie granie w ogonie tabeli i tak samo uważał że walka o awans to kwestia 2-3 lat. Swoją wiedzą futbolową przerastał cały zarząd i RN o lata świetlne. Dodatkowo nie należy do trenerów których zarząd może prowadzić na smyczy i był po prostu strasznie nie wygodny dla zarządu, który jedynie mógłby mu buty czyścić ze swoim pojęciem o piłce nożnej klubowej a i RN nadzorcza dla swojego dobra, wolała nie mieć takiego człowieka w klubie.
Myślę że osoba takiego trenera była by też dodatkowa zachęta do wejścia do klubu kolejnych niezdecydowanych jeszcze nowych udziałowców ale to se już ne wrati jak mówią Czesi, za to będą mieć powody do radości w Bytomiu.UczestnikFajny prezent daliśmy Poloni Bytom w osobie trenera Wieczorka ale tam zarządzającym klubem zależy na rozwoju klubu i nie rządzą tam świeżo upieczoni maturzyści i osoby nie mające wcześniej nic wspólnego z piłka seniorską. Tu to mają w dupie czy będzie 3 czy 4 liga byle swoje interesiki będą im się dobrze kręcić.
UczestnikMigus nie był na treningach Odry z powodu tego że wyróżniał się w sparingu granym z Unią Racibórz, tylko dlatego że wiosna trochę pograł w 3-ligowym wtedy Rowie Rybnik i miał tu trafić na zasadzie wypożyczenia z Uni Racibórz jako wyróżniający się młodzieżowiec z okręgu, ale kluby ostatecznie się nie dogadały. Poważny klub ma od tego ludzi którzy w czasie trwania rozgrywek ligowych takich zawodników szukaja i obserwują i wystarczy śledzić rozgrywki w naszym regionie aby tak kogoś wyłowić jak np. Jastrzębie teraz wyciąga z Czarnych Gorzyc Pyrkę, z usług którego w Odrze kiedyś zrezygnowano mimo bardzo młodego wieku a chłopak grając w Rymerze i w Gorzycach bardzo się rozwinął, ale tego już nikt z Odry nie śledził lepsze Flaki i Piejaki.
UczestnikJeżeli klubz 3 ligi chce zagrać sparing z drużyną 2 ligowa to na pewno to klub 3 ligowy musi o to zabiegać a nie odwrotnie. Nieraz potrzebne są pewnie do tego znajomości i kontakty osób zarządzających klubem czy trenera, a u nas wiadomo kto jest w zarządziedzie a trenera nie ma jeszcze oficjalnie wcale to potem nic dziwnego że gramy wyłącznie z drużynami z 4 ligi czy nawet niżej.
UczestnikJak na razie to z informacji jakie podał klub lub z niego wyciekają, powody są tylko do narzekań. Nie słyszałem jeszcze nic dobrego aby nas pozytywnie nastroiło przed nowym sezonem.
UczestnikSpokojnie można by było zagrać sparingi z Pawlowicami, Goczalkowicami czy nawet z Jastrzębiem, ale to się załatwia zaraz po skończeniu ligi i dodatkowo druga strona też musi być tym zainteresowana czy taki sparing sportowo im coś daje. Słysząc co pół roku że znowu Odra conajmniej pół drużyny wymienia na juniorów, to ze względów czysto sportowych taki sparing ich nie interesuje. Do drużyn 4 ligowych jesteśmy jednak atrakcją bo jednak to liga wyżej i duże prawdopodobieństwo na poprawę swojego morale mają, po wielce prawdopodobnym zwycięstwie z drużyna która regularnie co pół roku jest od nowa tworzona.
UczestnikDzisiaj usłyszałem z dobrze poinformowanych żródeł że Pan Pontus, ma już być oficjalnie pracownikiem klubu, jako dyrektor sportowy. Aby wszystkim przypomnieć jaki człowiek ma teraz decydować o losach sportowych Odry, poniżej daje linka aby odświeżyć tym co już tym co zapomnieli z kim mamy do czynienia
UczestnikTen transfer Słodowego był uzgadniany z trenerem Wieczorkiem tak że nic dziwnego że przedłużył umowę z Jastrzębiem. Nam tacy zawodnicy nie sa potrzebni. W okregowkach grają dużo lepsi od niego a co najważniejsze w tym klubie zgodzą się na grę za 700-800 zł.
UczestnikTe testy były co roku ogłaszane i tak naprawdę odbyły się tylko raz po naszym awansie do 4 ligi a i tak nikogo tam nie wybrano jak dobrze pamiętam. Wszystkie pozostałe nawet i ostatnie grudniowe zostały odwołane z powodu bardzo niklego zainteresowania ze strony niedoszłych gwiazd Odry i pewnie teraz będzie tak samo.Szanse na to że w ten sposób zostanie wzmocniona kadra 3-ligowa są niemal równe zeru. Poważny klub 3-ligowy szuka wzmocnień w inny sposób z pośród sprawdzonych zawodników a nie liczy na cufal.
UczestnikPrzecież Odrą nie spadła nie dzięki temu że zimą zatrudniono świetnego trenera z zerowym doświadczeniem Turgiela i nie dzięki temu że ściągnięto dobrych pilkarzy bo było wręcz odwrotnie, utrzymała się tylko i wyłącznie dzięki temu że w geście desperacji na 6 kolejek przed końcem w myśl zasady że tonący i brzytwy się chwyta, zatrudniono trenera Wieczorka, po czym w geście podziękowania pożegnano go, aby klubem mogli dalej rządzić dyletanci a nie osoby naprawdę mające o tym pojęcie.
-
AutorWpisy
