Odpowiedź forum utworzona
-
AutorWpisy
-
TonyUczestnik
Dzisiejszy mecz jest dobrym odzwierciedleniem całego sezonu. Mam nadzieję, że po tym meczu klub pożegna trenera, który przez długich 8 miesięcy nie zrobił nic co pchnęłoby nas ku lepszemu, wręcz gramy coraz gorzej. Trzeba powiedzieć to wprost, że z obecnym trenerem nic nie osiągniemy i czas na jak najszybszą zmianę!
TonyUczestnikPierwsza bramka niczym ta z meczu Polska Senegal na Mundialu.
TonyUczestnikCo do Pucharu Polski to po zwycięstwie z Radziechowami zagramy z rezerwami Górnika Zabrze.
TonyUczestnikWreszcie udało nam się to co nie udawało w poprzednich meczach – dowieźć korzystny wynik i to bez straty bramki za co spore brawa. Na utrzymanie niestety nie ma szans. Jest już za późno aby odrabiać straty. Może jakby spadały tylko 3 zespoły to nadzieja jeszcze by się tliła ale z ligi spadnie 5/6 drużyn.
TonyUczestnikNasza obrona wyglądała dziś jak dzieci we mgle. Mimo wszystko mieliśmy sznasę na zwycięstwo, a to za sprawą dobrej gry w ataku, ale niestety szkolne błędy bramkarza, który był 12 zawodnikiem gospodarzy mocno nam przeszkodziły. Ja na miejscu trenera podziękowałbym na jakiś czas Szewczykowi i odstawił go na ławkę rezerwowych. Niech szanse dostanie teraz Gorel, ewentualnie Poźniak.
TonyUczestnikTeraz nie pozostało nic innego jak powalczenie w Pucharze Polski. Liga została już przerżnięta, więc mam nadzieję, że sztab na mecze pucharowe będzie wystawiał najsilniejszy skład a ligę odłoży nieco bardziej na bok. Najpierw trzeba wygrać finał z Bełkiem, później po ewentualnej wygranej trzeba się zmierzyć z GKS-em Radziechowy-Wieprz, żeby tydzień później stoczyć walkę z rezerwami Górnika Zabrze.
Co tu dużo mówić, trzeba postawić Puchar Polski PRIORYTETOWO bo skoro spadamy z ligi to chociaż nie odpadnijmy z pucharów i sprawmy kibicom w Wodzisławiu trochę radości. Plusem tego rozwiązania jest większa nagroda pieniężna za wygrany finał oraz dochód z biletów.TonyUczestnikWidać brak takich zawodników jak Szkatuła czy Gałecki o Wodeckim, który poziomem pokonywał dziś naszych zawodników o dwie klasy nie wspominając.
Niestety, ale trener miał kilka miesięcy na przygotowanie drużyny, natomiast żadnej poprawy w naszej grze nie widać wręcz można mówić o regresie, zresztą średnia 0,66 punkta na mecz mówi sama za siebie. Tutaj przydałby się trener taki jak Wieczorek tzn trenujący z powodzeniem zespoły z wyższych lig, chociaż o takiego fachowca będzie ciężko.TonyUczestnikDługo w Turzy nie pobył
TonyUczestnikWreszcie udało nam się przełamać złą passę spotkań bez zwycięstwa – czekaliśmy na to 198 dni!!!
Naprawdę pokazaliśmy się z dobrej strony. Szkoda sprokurowanego karnego przez Pietrowskiego, strasznie głupi błąd. Co do meczu to pierwsza połowa było dosyć wyrównana, w przeciwieństwie do drugiej, którą zdominowaliśmy. To co zmieniło się w naszej grze to brak cofania się i oddania gry przeciwnikowi po objęciu prowadzenia co poskutkowało zdobyciem aż 5 goli. Szkoda, że trzeba było na to czekać tyle meczy ale lepiej późno niż wcale.
Na spory + oceniłbym Elorhana, który zagrał swój najlepszy mecz w barwach Odry puentując go pięknym golem spoza pola karnego, na dodatek potrafił cofnąć się do obrony blokując kilka dośrodkowań. Widać było u niego (jak i całego zespołu) duże zaangażowanie i wolę walki. Wyróżnić mogę też Ośliźloka, Rogułe i Mroczko.
Oby zespół poszedł teraz za ciosem i w Zabrzu zdobył kolejne 3 punkty bo jednak cały czas tracimy do bezpiecznego miejsca 6 oczek (na ten moment spada 5 drużyn). Teraz wszystko w nogach i głowach naszych piłkarzy.TonyUczestnikTak naprawdę to jeśli jakimś cudem się utrzymamy to w przyszłym sezonie znowu będzie taka sama sytuacja jaką mamy dzisiaj. Wszystko przez brak zawodników z umiejętnościami na ten poziom.
Myśle, że lepiej byłoby spaść do IV ligi na jakiś czas i w niej się odbudować tzn zbudować szkielet zespołu oparty na zawodnikach, którzy reprezentowaliby nasze barwy nie przez sezon/pół tylko przez kilka dobrych lat. Pierwsze kroki do tego zostały poczynione już zimą kiedy to kilku piłkarzy wreszcie dostało długie kontrakty a nie jak to było dotychczas na max rok. Trzeba też będzie mocno ograniczyć wypożyczenia graczy z innych klubów, tylko oprzeć skład na naszych grajkach. Nie może dojść do sytuacji jaką mamy teraz, że 8 zawodników jest z wypozyczeń.
Patrząc dziś można śmiało powiedzieć, że nie byliśmy gotowi na 3 ligę, trochę za szybko do niej awansowaliśmy co mocno odbiło się na sytuacji finansowej klubu bo po awansie żyliśmy ponad stan, zresztą każdy z was wie jak sytuacja miała się zeszłej zimy.TonyUczestnikMecz tak tragiczny jak cały sezon w naszym wykonaniu. Ostatni mecz wygrany we wrześniu!
Teraz nie pozostało nic innego jak przygotować się do nowego sezonu w IV lidze, mam nadzieję, że z nowym trenerem. Tylko pytanie kto będzie grał w Odrze w przyszłym sezonie, znowu 3/4 składu nowa? Ileż można… niestety naszym największym problem poza finansami są ciągłe roszady w składzie. Brakuje nam doświadczonych zawodników takich jak Szkatuła czy Wodecki, którzy budowaliby naszą grę i stanowili szkielet zespołu. Dlaczego nie możemy być taką Skrą Częstochowa, gdzie lwią cześć drużyny stanowią piłkarze od wielu lat związani z klubem a co za tym idzie świetnie wzajemnie się komunikują. U nas jedynym takim zawodnikiem jest Krzyżok, reszta zawodników dopiero niedawno dołączyła do drużyny i pewnie za niedługo także odejdzie czy to do macierzystych klubów po sezonie czy za darmo np. do Turzy.TonyUczestnikWyrównany mecz. Remis wydaje się sprawiedliwy mimo wszystko szkoda straconej bramki, którą tracimy tuż przed pierwszym gwizdkiem już 4 raz w tym sezonie! Przez to straciliśmy kilka punktów i nawet spore przetasowania kadrowe nas przed tym nie uchroniły.
Mimo tego musze pochwalić drużyne za zaangażowanie i wolę walki.
Najbliższe dwa mecze będą szalenie dla nas ważne. Gramy z zespołami podobnymi do nas i trzeba to wykorzystać. Dobrze byłoby wygrać przynajmniej jeden mecz, inaczej będzie spory problem aby się utrzymać.TonyUczestnikTonyUczestnikRemisujemy z 1 ligowym Ruchem 1:1. Warto dodać, że skład Ruchu w zdecydowanej większości opierał się na zawodnikach 1 składu.
TonyUczestnikZnowu powtarza się ten błąd – Popczyk strzelił 8 a nie 13 bramek. Nawet na naszej stronie widnieje 13 goli zamiast 8. Nie wiem skąd ta liczba się wzięła.
-
AutorWpisy