Mecze Odry w rozgrywkach III ligi

Oglądasz 15 wpisów - 1,156 z 1,170 (wszystkich: 1,253)
  • Autor
    Wpisy
  • #26440
    grot
    Uczestnik

    Będzie to trochę długi wpis z dość smutnymi obserwacjami. Piszę to w trakcie drugiej połowy bo dłużej tej kopaniny już nie mogłem znieść.
    Fortuna napisał, że od tygodnia nikt nie pisze na forum z uwagi na poprawność polityczną. Może tak, a może częściowo to reakcja na wpis Prezesa z 23 marca, przypomnę co napisał: „Z mojej strony KONIEC DYSKUSJI TUTAJ”. Prezes się obraził i nie będzie już do nas pisał to i ludziom się odechciewa pisać, zresztą nie ma już nawet o czym.
    Świat kręci się w kółko. Zawsze jak przychodzi nowy Zarząd i nowy Prezes obiecują nowy początek, transparentność, stały kontakt z kibicami, odpowiedzi na pytania. I tak jest do momentu kiedy wszyscy chwalą i poklepują po plecach. Kiedy pojawia się krytyka to władza się obraża i nie będzie już rozmawiać z malkontentami. Władza jest bowiem nieomylna i można ją tylko chwalić. Wiem z własnego doświadczenia, że nie jest łatwo kiedy ktoś nas skrytykuje publicznie, ale też wiem, że najgorsze wtedy jest obrażanie się. Czy znacie taki klub na świecie, którego kibice chwalą Prezesa po 13 niewygranych meczach z rzędu i zdobyczy w tym czasie 5 punktów ?
    A może jednak to był błąd, że zaangażowaliśmy samą młodzież i żadnego starszego wyjadacza (o czym ciągle pisał ten wyśmiewany przez Prezesa Angelo), a może to był błąd, że w tak trudnej sytuacji mamy trenera bez żadnego doświadczenia na tym szczeblu rozgrywek (o czym też pisał Angelo). Połączenie tych dwóch składników, jak widać po wynikach, dało „mieszankę wybuchową”. Ktoś te decyzje podejmował.
    Pan Prezes pisze, że gramy tylko dzięki Kozielskiemu i firmie RAIL STM a nie dzięki „zbawcom” Odry czyli Panom Rek i Dzierżęga. To świetnie, że jest taka firma, która nam pomaga, ale pytanie kto wcześniej sprowadził do Odry tych zbawców ? Kibice ? Czy to kibice zatrudnili też Ukraińców i Haudera?
    Po dzisiejszej kolejnej porażce nasze szanse na utrzymanie są wyłącznie iluzoryczne. Nikt dotychczas nie atakował Prezesa personalnie, wręcz przeciwnie wszyscy chwalili jego zaangażowanie. Pan Prezes też jednak musi zrozumieć, że my jesteśmy tylko kibicami i nie będziemy codziennie zastanawiać się jakie są układy, kto z kim, czy ten co wczoraj był dobry dziś jest już zły, czy dziś mamy dobre układy z miastem czy już złe itd. My mamy swoje życie i swoje problemy nas też ktoś ocenia. Jako kibice natomiast chodzimy na mecze, płacimy za bilety i widzimy coraz gorszą grę i coraz gorsze wyniki, a od dziś mało zaszczytne miejsce „czerwonej latarni” w tabeli. A przecież nie tak miało być, trener
    obiecywał zimą coś zupełnie innego.
    Proszę więc dać mi prawo do oceny sportowej i organizacyjnej klubu, któremu kibicuję dłużej niż Pan żyje na tym świecie.
    Nie widziałem tutaj na forum żadnego hejtu, żadnego personalnego ataku, wręcz odwrotnie widziałem tylko wpisy kibiców zmartwionych coraz słabszą grą naszej drużyny i z meczu na mecz staczającą się na dno tabeli.
    Po tym spadku to będzie już koniec mojej przygody z Odrą. Ja swoje miejsce na trybunach zostawiam młodszym. Mam swoje lata i nie mam już ochoty marznąć, jak w tym roku, na rozpadającym się stadionie i oglądać okoliczne wioski na 5 poziomie rozgrywek. Poziom gry w tej 3 lidze jest tak beznadziejny, że naprawdę szkoda czasu na wątpliwą przyjemność jaką jest oglądanie tych meczów, a co dopiero 4 ligi. A co my gramy ? Koń jaki jest każdy widzi, jest kulawy i ślepy. Hauder bije kolejne rekordy, ale jak widać ma nadal pełne poparcie Prezesa. To już zabawa nie dla mnie.

    #26441
    Tony
    Uczestnik

    Mecz tak tragiczny jak cały sezon w naszym wykonaniu. Ostatni mecz wygrany we wrześniu!
    Teraz nie pozostało nic innego jak przygotować się do nowego sezonu w IV lidze, mam nadzieję, że z nowym trenerem. Tylko pytanie kto będzie grał w Odrze w przyszłym sezonie, znowu 3/4 składu nowa? Ileż można… niestety naszym największym problem poza finansami są ciągłe roszady w składzie. Brakuje nam doświadczonych zawodników takich jak Szkatuła czy Wodecki, którzy budowaliby naszą grę i stanowili szkielet zespołu. Dlaczego nie możemy być taką Skrą Częstochowa, gdzie lwią cześć drużyny stanowią piłkarze od wielu lat związani z klubem a co za tym idzie świetnie wzajemnie się komunikują. U nas jedynym takim zawodnikiem jest Krzyżok, reszta zawodników dopiero niedawno dołączyła do drużyny i pewnie za niedługo także odejdzie czy to do macierzystych klubów po sezonie czy za darmo np. do Turzy.

    #26442
    Kicker
    Uczestnik

    To są szczere komentarze. Niestety prezes i sztab nie sprostali wymogom trzeciej ligi. Rozumiem,funduszy brak. Ale po co te opowieści o doborze charakternych zawodników… W kadrze nie ma piłkarskiej jakości (Gajda jest wyjætkiem),są walczaki.. Haudi gdyby przedstawił sprawę szczerze byłby inaczej postrzegany. Jednak szkoda Szkatuły, Gałeckiego, Kuczery,Wenglorza. Może Furlepa pomoże.

    #26443
    Angelo
    Uczestnik

    Były tu na forum osoby blisko powiązane z klubem które nam opowiadały że Gajda lepszy od Szkatuły a Barański lepszy od Gałeckiego a boisko to brutalnie zweryfikowało.Prawda jest taka, że jedynie Gajda i bramkarz Szewczyk mają papiery do grania w tej lidze a resztę nowych to zdecydowanie przerasta, bo samo bieganie po boisku i wola walki nie zastąpi potrzebnych umiejętności, aby wygrać mecz w 3 lidze.Trener Hauder też w licznych wywiadach jakich udzielał tylko zachwalał jaką to ma teraz dobrą drużynę w porównaniu do jesieni, a od momentu przejęcia przez Haudera drużyny, nie ma w tej lidze słabszego zespołu niż my,bo wszyscy zdobyli w ostatnich 10 meczach więcej niż 5 punktów jak Odra pod jego dowództwem.

    #26444
    Fortuna
    Uczestnik

    To wszystko co napisaliście wyżej to stan faktyczny naszego klubu – grot szacunek za tak rozległe opisanie sytuacji. Być może ktoś uzna to za kopanie leżacego ale naprawdę nie mamy takich intencji, to poprostu obraz tego klubu. Prezes miał nasze pełne poparcie, pokukładał papiery reszty nie uniósł. Obraził się na kibiców bo przestali wierzyć w bajki które powtarzał na polecenie zbawiciela który drenuje klub od 15 lat. Nie wiemy wszystkiego co dzieje się w klubie bo to grono zamknięte , bajki o transparętności itp . Tak była transparętność jak kasa była pusta bo zwaliło się na poprzedni zarzad i z pozycji ofiary łatwiej o współczucie. Szanowny Prezes odniósł sie też personalnie do poprzedników – były prezes zostawił kase pusta przekonywał, wspomniał o trenerze Wieczorku – nie ma co trzeba mieć tupet, tym bardziej gdy zatrudnia się kolege który nie wygrał żadnego z 10 meczów. Wspólnie z trenerem przekonywali że drużyna jest mocna i powalczy w rundzie wiosennej. Słodowy a po co , przecież mamy lepszych. Był też temat Wróbla i stwierdzenie że Socha to fachowiec z dużo wiekszymi kompetencjami – okazało się że daleko mu do niego. Zbawcy Odry Pan Rek i Dzierżęga również wyśmiewani na forum. Tymczasem prawda jest taka że w sytuacji gdy jest wygodnie wystarczy powiedzieć że nie ma finansów i ma się spokój. Ale czy napewno? Bo dzisiejsza kadra kosztuje więcej niż ta z jesieni, dużo wiecej niż ta z wiosny rok temu i nieporównywalnie wiecej niż ta która zdobyła ponad 20 punktów zaraz po awansie. Większość już nie widzi nadziei na utrzymanie- Ja nadal wierzę. Ale jak pisze tu Angelo – notabene kolejny wyśmiewany przez Prezesa , margines błedu już nie istnieje. Zmiana musi nastapić natychmiast.

    #26445
    MGol
    Uczestnik

    Wiem, że łatwo jest z boku stać i komentować a trudniej podejmować decyzję, nie mniej piękne słowa nie wystarczą. W zeszłym sezonie pisałem, przed zatrudnieniem Wieczorka, że nie może niedoświadczony trener prowadzić niedoświadczonych zawodników. Trener Hauder jakieś doświadczenie ma, nie mniej choćby do wyżej wymienionego mu daleko. W lidze nie utrzyma się zespół, który nie wygrywa. Wbrew niektórym opiniom nie zagraliśmy jakiegoś złego meczu do momentu, kiedy było 2:1. Na, nawet uważam, że przy odrobinie szczęścia mogło być 2:2. Główny zarzut dla trenera to po pierwsze: gra obronna, której nie poprawił. Kilka, jeśli już nie kilkanaście karnych w lidze od początku sezonu. Kuriozum. Kiedy się karne robi? Kiedy się nie nadąża albo źle ustawi…. Po drugie skuteczność. Co mecz mamy jakieś sytuacje ale zawsze czegoś brakuje. Po trzecie to trener dobierał zawodników ( oczywiście wedle finansów, za które nie odpowiada. Po czwarte zaczynaliśmy od 5:1 z Polonią po kilkunastu meczach dostajemy 5:1 z Gwarkiem, po drodze nie wygrywając meczu. Na co my czekamy?

    #26446
    Teett
    Uczestnik

    Pań Grot 🎯

    #26448
    Codino18
    Uczestnik

    Meczu z Gwarkiem nie widziałem więc na temat samego spotkania się nie wypowiem.

    Dużo tutaj piszecie o prezesie. Ja mam nadzieję, że się nie podda. Nawet jeżeli spadniemy. Chcemy stabilności więc niech prezes chociaż zostanie (bo zakładam, że kadra zawodnicza znowu w 3/4 się zmieni). Myślę też, że obecny prezes jest gwarantem tego, że Odra jakoś przetrwa i przystąpi do gry w kolejnym sezonie (jeżeli On zrezygnuje to takiej pewności osobiście wcale nie czuję). Oczywiście piszę to jako kibic, który obserwuje wszystko z bezpiecznej odległości więc pewnie wielu rzeczy nie wiem.

    Piszecie też, że trener przekonywał, że drużyna jest mocna, że ma takich piłkarzy jakich chciał. No tak, tak właśnie mówił…ale co miał mówić? Miał narzekać i dołować tych młodych w większości ludzi? Chyba nie. Zresztą niech każdy sobie sam odpowie. Mamy skład jaki mamy i już nic tego nie zmieni.

    Czy wierzę w utrzymanie? Już nie.

    Czy zmiana trenera coś zmieni? Nie wydaje mi się. Chyba, że na kogoś z górnej półki. Ale na to pewnie nas nie stać.

    Obojętnie co się stanie to mam nadzieję, że mimo wszystko w każdym pojedynczym meczu nasi zawodnicy będą walczyli o zwycięstwo. Tak po prostu. Niczego więcej nie oczekuję.

    #26449
    LoslauOW
    Uczestnik

    Rzadko się wypowiadam, ale przytoczę kilka faktów.

    Trener Hauder – posiadał lepszą kadrę niż jesienią, bo posiadał w składzie do dyspozycji Szkatułę, Gałeckiego, Wenglorza – chyba nie można jego winić za ich utratę.

    Trener Wieczorek – został zwolniony z Odry (wszyscy wiemy przez kogo), a następnie zatrudniony w P.Bytom, by zostać zwolnionym ze względu na chorobę, a chwilę później został zatrudniony w Turzy(wszyscy wiemy przez kogo). Jaka to choroba? Hazard.
    Już pisałem o tym wcześniej, że na obchodach 100-lecia P.Marklowice, chciał od byłego zawodnika Odry z czasów Ekstraklasy, pożyczyć sporą sumkę, bo był spłukany.

    Odra – Większość chce lepszych zawodników, lepszych trenerów, lepszych prezesów, awansów, a prawda jest taka, że kasa świeci pustkami, spełniając w/w zachcianki „kibiców”, dodatkowo się klub zadłuży, czy o to chodzi? I tak to wszystko działa od reaktywacji Klubu od C klasy, że kolejni prezesi, kolejne zarządy zadłużały Odrę, pod presją „kibiców”.

    Prezes Piwoński – zastał Odrę w ruinie i z długami, jako jedyny był w stanie dogadać się z miastem, by umorzyli część długu, próbuje to jakoś posklejać do kupy, bo do zadłużonego Klubu nie przyjdzie, ani sponsor, ani żaden liczący się zawodnik.

    Kadra – jest taka na jaką Klub stać, a jak ktoś wyżej napisał że jest droższa w utrzymaniu od jesiennej, gdyż inflacja, oraz żaden zawodnik nie przyjdzie, gdy ma w perspektywie 50% pensji w formie ugody, jak to było za poprzednich rządów.

    „Kibice” – jacy kibice? Ilu kibiców chodzi na mecze? Ilu jest członkami Socios? 55? Kibic wspiera swój Klub w słabych momentach. Tak na prawdę Odra ma kilkudziesięciu kibiców i w większości to są Ci którzy wpier.. czekoladki, a Ci którzy śpiewali „Odry nigdy nie zdradzę” wypieli się na swój Klub.

    Kilka liczb:

    Miesięczne utrzymanie kadry – ok 45 000 zł
    W miesiącu – 2 mecze domowe
    Bilet normalny – 15 zł
    Wystarczyło by 1500 kibiców było co mecz i by starczyło na utrzymanie Kadry, lub zatrudnienie lepszych zawodników.
    Ale po co?
    Lepiej się obrazić na Klub i kupić kratę piwa.

    Reasumując.
    Za obecną sytuację w Klubie odpowiada złe zarządzanie poprzedników, życie ponad stan, oraz „kibice”, pod presją których Odra się zadłużała, a w efekcie końcowym, owi „kibice” się na nią wypieli.

    #26450
    Tony
    Uczestnik

    Tak naprawdę to jeśli jakimś cudem się utrzymamy to w przyszłym sezonie znowu będzie taka sama sytuacja jaką mamy dzisiaj. Wszystko przez brak zawodników z umiejętnościami na ten poziom.
    Myśle, że lepiej byłoby spaść do IV ligi na jakiś czas i w niej się odbudować tzn zbudować szkielet zespołu oparty na zawodnikach, którzy reprezentowaliby nasze barwy nie przez sezon/pół tylko przez kilka dobrych lat. Pierwsze kroki do tego zostały poczynione już zimą kiedy to kilku piłkarzy wreszcie dostało długie kontrakty a nie jak to było dotychczas na max rok. Trzeba też będzie mocno ograniczyć wypożyczenia graczy z innych klubów, tylko oprzeć skład na naszych grajkach. Nie może dojść do sytuacji jaką mamy teraz, że 8 zawodników jest z wypozyczeń.
    Patrząc dziś można śmiało powiedzieć, że nie byliśmy gotowi na 3 ligę, trochę za szybko do niej awansowaliśmy co mocno odbiło się na sytuacji finansowej klubu bo po awansie żyliśmy ponad stan, zresztą każdy z was wie jak sytuacja miała się zeszłej zimy.

    #26451
    luck69
    Uczestnik

    Żal, że tak się to wszystko kończy. Kibic jak to Kibic…zawsze jakieś nadzieje są…chociażby iluzoryczne. To też jest jakaś forma hazardu. Grot – komentarz w punkt i chyba dokładnie opisałeś to co odczuwam ja. Prawdziwa cnota krytyk się nie boi panie Prezesie. Szkoda mi tylko tych młodych zawodników, bo kolejne porażki tylko ich zdołują, a perspektyw brak. Życzę Wam wszystkim pomimo tego smutnego czasu, radosnych nadchodzących Świąt.

    P.S. Do dzisiaj wierzyłem że to jednak był Prima Aprilis 😉

    #26457
    xyz
    Uczestnik

    Szkoda tego wszystkiego, bo spaść z III ligi jest bardzo łatwo. A jak ciężko do niej awansować przekonuje się Turza Śl. przegrywając w Łękawicy… A mają wszystko kasę, trenera i pół składu z przeszłością OW…

    #26480
    kowal
    Uczestnik

    Nareszcie zwycięstwo, wielkie gratulacje! Brawo drużyna, bo to był naprawdę ciężki mecz, dwa razy przeciwnik wychodził na prowadzenie, a jednak się nie poddali i wyszli z tych tarapatów z tarczą. Miejmy nadzieję, że ta wygrana podbuduje naszych zawodników i jak w następnych meczach będą tak walczyć to kolejne punkty będą wpadać.

    #26481
    Tony
    Uczestnik

    Wreszcie udało nam się przełamać złą passę spotkań bez zwycięstwa – czekaliśmy na to 198 dni!!!
    Naprawdę pokazaliśmy się z dobrej strony. Szkoda sprokurowanego karnego przez Pietrowskiego, strasznie głupi błąd. Co do meczu to pierwsza połowa było dosyć wyrównana, w przeciwieństwie do drugiej, którą zdominowaliśmy. To co zmieniło się w naszej grze to brak cofania się i oddania gry przeciwnikowi po objęciu prowadzenia co poskutkowało zdobyciem aż 5 goli. Szkoda, że trzeba było na to czekać tyle meczy ale lepiej późno niż wcale.
    Na spory + oceniłbym Elorhana, który zagrał swój najlepszy mecz w barwach Odry puentując go pięknym golem spoza pola karnego, na dodatek potrafił cofnąć się do obrony blokując kilka dośrodkowań. Widać było u niego (jak i całego zespołu) duże zaangażowanie i wolę walki. Wyróżnić mogę też Ośliźloka, Rogułe i Mroczko.
    Oby zespół poszedł teraz za ciosem i w Zabrzu zdobył kolejne 3 punkty bo jednak cały czas tracimy do bezpiecznego miejsca 6 oczek (na ten moment spada 5 drużyn). Teraz wszystko w nogach i głowach naszych piłkarzy.

    #26482
    Codino18
    Uczestnik

    Brawa dla chłopaków i sztabu. Miło było znowu zobaczyć zwycięstwo Oderki i przypomnieć sobie jakie to fajne uczucie. Przeciwnik może nie był jakiś wybitny ale wygrać mecz, kiedy dwa razy trzeba odrabiać straty to zawsze jest sztuką. Dzisiaj oprócz ambicji doszła też skuteczność. Za ten mecz wyróżniłbym Zdunka i Gajdę. Zobaczymy czy ten wynik będzie miał wpływ na kolejny mecz. Tak jak pisałem tydzień temu … liczę po prostu na walkę o zwycięstwo z każdym kolejnym meczu. Jeszcze raz brawo za dziś.

Oglądasz 15 wpisów - 1,156 z 1,170 (wszystkich: 1,253)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.