[grot]

kowal skoro potwierdzasz moje zdanie to jeśli powiedziało się „a” to trzeba powiedzieć „b”. Otóż skoro chcemy (albo tylko na to nas stać) grać sobie na poziomie 5 albo 6-tego poziomu rozgrywkowego w Polsce to proszę bardzo, tylko niech to będzie pół-amatorski klub jak np. w Czyżowicach. Naprzód nie dostaje pieniędzy na promocję Czyżowic i sobie pyka w połowie tabeli w okręgówce. Jest jakimś ponurym żartem, że mieszkańcy Wodzisławia mają płacić za „promocję miasta” klubowi grającemu na 5 szczeblu rozgrywek. Przecież to jest jakiś kabaret, nie widzicie tu idiotyzmu ? Będziemy promować miasto w Łękawicy i Czańcu ? Skoro nasze ambicje czy możliwości sięgają tak nisko to faktycznie tak jak napisał Starykibic miasto powinno utrzymywać tylko MKP. Myślę, że ta nasza młodzież z powodzeniem także mogłaby grać w okręgówce albo nawet w 4 lidze. I nie potrzeba na to żadnych transferów czy wypożyczeń z Sosnowca czy innego ośrodka.
Słyszę, że dobrze, że spadniemy bo potrzebne będą mniejsze pieniądze będziemy się odbudowywać. Przecież jak spadniemy to znowu 3/4 zawodników odejdzie i będziemy po raz setny w ostatnich latach odbudowywać drużynę na zgliszczach. Może kogoś to jeszcze bawi, ale jak widać po frekwencji na meczach to tych osób jest coraz mniej.

[kowal]

Starykibic, tak dla ścisłości to: MKP nie połknęliśmy, to nadal odrębny byt prawny, i MKP nie przestało istnieć a jedynie wycofało z rozgrywek drużynę seniorów. Nie wiemy jakby ta nasza Odra wyglądała za rządów „zakały lokalnej piłki” (myślę, że to niesprawiedliwe określenie), ale już teraz możemy powiedzieć, że okres ostatnich lat za szmaciarzy, którzy robili w chuja kibiców, trenerów i zawodników to była ślepa uliczka.
Jeszcze co do kibiców i frekwencji to: pierwszy rozłam był zaraz po zwolnieniu trenera Wieczorka po wygraniu okręgówki, gdzie część kibiców już przejrzała na oczy, widziała, że została zrobiona w chuja, a trener Wieczorek wykorzystany do zrobienia dobrego PRu kutasiarzom, którzy wtedy przejęli klub. Potem były jeszcze inne zajścia ze szmaciarzami, o których tu nawet tu na forum publicznym nie warto wspominać, ale zaowocowały bojkotem meczów domowych, brakiem dopingu i jakoś wtedy wszelkiej maści doradcom to nie przeszkadzało: kasa z miasta płynęła, jako takie wyniki były, więc klaskano klaunom, którzy tu uważali się za sponsorów czy fachowców.

[kowal]

W każdym razie po tylu perypetiach z robieniem kibiców w chuja, a teraz brakiem wyników, które musiały niestety nadejść, niska frekwencja nie powinna nikogo dziwić. Tutaj jest dużo pracy do wykonania przez prezesa Piwońskiego, by z powrotem odzyskać zaufanie kibiców z młyna oraz całej reszty kibiców Odry. Anonimowym doradcom tęskniącym za klaunami, twierdzącym, że oni są tymi „prawdziwymi kibicami” i oni „tworzą frekwencję”, i „już nie będą chodzić na mecze” krzyż na drogę, nie będziemy tęsknić.

Widzimy się o 16 na B8. CAŁA ODRA ZAWSZE RAZEM! CHUJ Z WYNIKAMI, HEJ ODERKO JESTEŚMY Z WAMI!

[grot]

H… z wynikami byle dotacja była.
Ja już dziś na mecz nie poszedłem. Mam dość.

[Teett]

0 (zero!) komentarzy po meczu. Tego jeszcze nie było.
Pogoda piękna, na trybunach garstka ludzi.
O grze już nie ma co pisać (bez Gajdy i Neymara – dwoch z trzech zawodnikow, ktorzy cokolwiek prezentują – to tym bardziej nie mogło się udać).
To jest podsumowanie naszej aktualnej rzeczywistości.
Smutek

[Angelo]

Dla mnie już się wczoraj obecny sezon ligowy zakończył. Teraz czekam do lipca jaką nam nową drużynę włodarze klubu zmontują na 4 ligę, a nowy sezon z powodu zapowiadanego utworzenia jednej grupy 4 ligi śląskiej od sezonu 2024/2025 wcale może nie być łatwym, bo połowa drużyn będzie spadać.

[Codino18]

Mało komentarzy bo co tu nowego pisać? Mecz właściwie to kopiuj wklej z poprzednich kolejek. Znowu bardzo ambitna gra do końca ale od początku spotkania było widać, że piłkarsko rezerwy Rakowa są lepsze. Można oczywiście dyskutować czy bramka którą zdobył Marcin Oślizlok była na pewno ze spalonego albo czy w końcówce nie powinno być karnego dla nas kiedy jeden z zawodników Rakowa zagrał ręką w polu karnym ale to nie zmienia faktu, że Raków był lepszy i ich wygrana nie wzięła się z przypadku.

Co nam zostało. Dograć ligę do końca. 3 maja wygrać z Bełkiem finał Pucharu i jak najszybciej myśleć o tym co nas czeka w kolejnym sezonie (sezonach).

[Tony]

Teraz nie pozostało nic innego jak powalczenie w Pucharze Polski. Liga została już przerżnięta, więc mam nadzieję, że sztab na mecze pucharowe będzie wystawiał najsilniejszy skład a ligę odłoży nieco bardziej na bok. Najpierw trzeba wygrać finał z Bełkiem, później po ewentualnej wygranej trzeba się zmierzyć z GKS-em Radziechowy-Wieprz, żeby tydzień później stoczyć walkę z rezerwami Górnika Zabrze.
Co tu dużo mówić, trzeba postawić Puchar Polski PRIORYTETOWO bo skoro spadamy z ligi to chociaż nie odpadnijmy z pucharów i sprawmy kibicom w Wodzisławiu trochę radości. Plusem tego rozwiązania jest większa nagroda pieniężna za wygrany finał oraz dochód z biletów.

[Kibic01]

Uczciwie z tej ligi spadniemy. Z taką grą obronną to nawet w IV lidze raczej nie ma co się pokazywać. Jak my się dajemy objeżdzać ile miejsca w polu karnym zostawiamy rywalom, te wybicia na chaos. Cieżko się na to patrzy., dużo pracy żeby gra chłopaków w IV lidze sprawiała radość kibicom.

[Tony]

Nasza obrona wyglądała dziś jak dzieci we mgle. Mimo wszystko mieliśmy sznasę na zwycięstwo, a to za sprawą dobrej gry w ataku, ale niestety szkolne błędy bramkarza, który był 12 zawodnikiem gospodarzy mocno nam przeszkodziły. Ja na miejscu trenera podziękowałbym na jakiś czas Szewczykowi i odstawił go na ławkę rezerwowych. Niech szanse dostanie teraz Gorel, ewentualnie Poźniak.

[Bystander]

Dzisiaj, zreszta jak w dwóch ostatnich meczach ligowych, dobrze to wyglądało. Jak utrzymamy grę na podobnym poziomie w kolejnych meczach to jest szansa żeby jeszcze powalczyć o utrzymanie. Musimy wspierać drużyne i pokazywać to wsparcie będąc na kolejnych meczach. Ja wierzę 😁

[Codino18]

Dzisiaj wyszło to co nie udawało się w kilku wcześniejszych spotkaniach. Były już takie mecze, że wydawało się, że dowieziemy dobry wynik do końca ale jednak punkty nam uciekały. Ze Stalą Brzeg udało się to na spokojnie. Trzeba pochwalić cały zespół ale moim zdaniem duża zasługa w tym zwycięstwie Kacpra Szewczyka. Przy stanie 0-0 wybronił kilka naprawdę bardzo groźnych strzałów, a gdybyśmy przegrywali to nie wiem czy dalibyśmy radę odrobić straty i wyszarpać zwycięstwo.

[Tony]

Wreszcie udało nam się to co nie udawało w poprzednich meczach – dowieźć korzystny wynik i to bez straty bramki za co spore brawa. Na utrzymanie niestety nie ma szans. Jest już za późno aby odrabiać straty. Może jakby spadały tylko 3 zespoły to nadzieja jeszcze by się tliła ale z ligi spadnie 5/6 drużyn.

[Angelo]

Patrząc na tabelę 2 ligi gdzie do końca pozostały już tylko 4 kolejki i że na 6 poważnie zagrożonych spadkiem drużyn aż 3 są z dolnego ślaska, wynika już dziś jasno, że z naszej grupy na 100% spadną min. 4 drużyny a może być nawet 5 ,co też jest wielce prawdopodobne i wychodzi na to, że na 7 meczy jakie pozostały u nas do końca rozgrywek, aby nie spaść musimy ugrać 18 punktów i wtedy z 40 punktami nawet przy spadku 5 drużyn da to na 99% utrzymanie ale to jest raczej z gatunku science fiction ,że my tyle punktów możemy jeszcze zrobić.

[Teett]

To, że spadniemy wiadomo od dawna.
Ale za dzisiejszy mecz wielkie brawa ! Super się to oglądało i szkoda, że na meczu garstka ludzi.
Brawa dla Barańskiego i Elorhana, którzy w każdym meczy pokazują coś ciekawego !
Baranski to rzeczywiscie duzy talent, ktory kuedys moze zagrac w ekstraklasie.
Jeśli chodzi o Elorhana, to czasami wydaje się, że nie ma z kim zagrac jakieś szybkiej akcji, ponieważ inni „nie nadążają”.
Dzisiaj mecz życia rozegrał Kalisz, który strzelił bramkę o zaliczył dwie asysty!
Brawo jeszcze raz i szkoda, że już pozamiatane.
Powalczcie proszę chociaż w Pucharze, tam jest tylko Polonia Bytom z mocnych drużyn!

[Autor]

Wpisy