Forum Replies Created
- AuthorPosts
grot
ParticipantNiestety to wszystko co ja i kilka osób tu pisało na temat tego co dzieje się w klubie potwierdził prezes SWD. Miała być transparentność są tylko Wielkie Tajemnice. Miał być audyt w styczmiu, mamy maj i nic. Miało być porozumienie między klu ami, a wygląda na to, że SWD zostało wystrychnięte na dudka. Nadal nie wiemy kto jest w tej mitycznej radzie nadzorczej i kto tu pociąga za sznurki bo przecież nie prezes i nastoletni słup-wiceprezes. Gdzie podziały się pieniądze z miasta ? Jeżeli to wszystko co mówi prezes SWD jest prawdą to nie tylko komisja rewizyjna powinna tym się zająć, ale także prokuratura.
Co na to stowarzyszenie kibiców ? Kiedy zabierzecie głos w tych tematach ? Czy znowu usłyszymy, że jak nie dajemy pieniędzy to mamy siedzieć cicho? Otóż informuję, że dajemy bo to z naszych podatków miasto dało środki na klub i mamy prawo zadawać pytania.grot
ParticipantWalczyliśmy w meczu z Lubinem niestety punktów nie przybywa. Szczerze powiem, że pomimo krytycznych wpisów przed sezonem nie spodziewałem się, że już na 8 kolejek przed końcem będziemy tuż nad strefą spadkową. Kluczbork traci wprawdzie 5 punktów, ale ma zaległy mecz i może się za chwilę okazać, że jesteśmy 2 punkty nad strefą spadku. Do katastrofy na stulecie coraz bliżej. Nie wiem czy jesteśmy w stanie uratować tę ligę, pytanie czy oprócz kibiców i piłkarzy także władzom klubu zależy na utrzymaniu bo niestety mam co do tego duże wątpliwości widząc jaką kadrę przygotowaliśmy.
grot
ParticipantCo tu dużo pisać, tak jak było do przewidzenia przed sezonem wesoło nie jest.
grot
ParticipantKolejny tragiczny mecz w naszym wykonaniu w Wodzisławiu, ten chyba najgorszy. Ci co przychodzą obecnie na mecze to muszą być ludzie o stalowych nerwach. Ten remis to chyba zesłały nam niebiosa bo byliśmy zespołem o klasę słabszym od przedostatniej drużyny w lidze.
grot
ParticipantTeett sobota tak, poniedziałek tak, ale dlaczego niedziela nie ? Czym się różni niedziela od poniedziałku ? Przecież w niedziele wielkanocne można organizować śluby kościelne to nie można grać meczu piłkarskiego ?. Ludzie nie przeginajcie. Jest jakaś część społeczeństwa, która uważa, że przez całe święta nic się nie powinno odbywać oprócz mszy i rodzinnych obiadów ale skoro Ci ludzie mają takie poglądy to przecież nie muszą iść na mecz ani do kina czy do restauracji.
- This reply was modified 3 years ago by
grot.
grot
ParticipantJa jestem chrześcijaninem i nie uważam żeby granie w czasie świąt było czymś negatywnym . Święta to czas radości, a sport jest przecież rozrywką. Czy kina też według Ciebie powinny być zamknięte ? Mamy XXI wiek a nie siedemnasty.
grot
ParticipantKogut dlaczego mecze nie powinny odbywać się w Wielkanoc ?
A jeśli chodzi o frekwencję to w Jastrzębiu wczoraj 774 osoby na I lidze.- This reply was modified 3 years ago by
grot.
grot
ParticipantTo był dobry mecz Odry w Zabrzu, który powinniśmy wygrać. Moim zdaniem nie wygrywamy tylko z powodu kuriozalnych zmian trenera, który w 75 minucie ściąga dwóch najlepszych zawodników Zdunka i Borka. Do tego momentu każda nasza akcja pachniała kolejnym golem, a biorąc pod uwagę, że przegrywając Zabrze by się coraz bardziej odkrywało kolejne nasze szanse były tylko kwestią czasu i można było nastrzelać tyle goli co w Goczałkowicach.
Oczywiście punkt w Zabrzu też dobry, ale żal bo mogło być pięknie.grot
ParticipantHenry w niczym mnie nie uraziłeś, zdziwiłem się tylko, że możesz myśleć, że jestem zadowolony z porażek Odry. Faktycznie jestem często krytyczny w swoich opiniach, ale przecież forum nie jest po to, aby pisać peany w kierunku władz klubu czy piłkarzy tylko realnie oceniać to co się dzieje. Wydaje mi się, że między innymi krytyczne wpisy na forum spowodowały uzupełnienie składu w ostatniej chwili i ponowne uruchomienie działania naszej strony internetowej. Każdy może również odnosić się do wpisów innych osób, byle merytorycznie a nie personalnie. Na tym kończę tę polemikę z Tobą.
Czytam, że dużo osób pisze o problematycznym karnym. Ja patrzyłem z tamtej strony boiska i karny wydawał mi się bezdyskusyjny. Wenglorz chciał odprowadzić piłkę na aut bramkowy i w ogóle nie patrzył na rywala, ten wszedł przed niego i wtedy Wenglorz wpadł na niego i go przewrócił. Moim zdaniem nie mogło być innej decyzji. Zgadzam się z tym, że Radzewicz nie wnosi nic do zespołu, a wydawało się że tak doświadczony zawodnik będzie mógł pociągnąć grę.
Zawodnicy wychodzący w pierwszym składzie są w tej chwili najlepsi jakich mamy i po zmianach w trakcie meczu nasza gra wygląda zazwyczaj gorzej.grot
ParticipantUważasz Henry, że jakikolwiek kibic jakiejkolwiek drużyny może być usatysfakcjonowany gdy ta przegrywa? Jak widzę Twoją ulubioną rozrywką na tym forum stało się atakowanie mnie, spodziewałem się jednak po Tobie trochę ambitniejszej riposty. A może odniesiesz się do meczu zamiast do mnie i napiszesz coś merytorycznego zamiast personalnych ataków.
grot
ParticipantPrzemyślenia po dzisiejszym meczu.
1. Okrutnie zmarzłem na kość.
2. Henry dziś już frekwencją nie ma się co chwalić. I co ciekawe to po takim wyniku w Goczałkowicach.
3. Zostaliśmy dziś ściągnięci na ziemię. Byliśmy dużo słabsi od Gubina piłkarsko, szczególnie słaba była pierwsza połowa, gdzie tak naprawdę przespacerowaliśmy się po boisku. W drugiej było już lepiej bo była walka. Ten mecz wyglądał bliźniaczo do spotkania z Wartą. Tym bardziej w tym kontekście zadziwiający jest dla mnie wynik meczu i gra w Goczałkowicach. No, ale może się nie znam.
4. Było wiele dziur w składzie. Nieistniejący napastnik Piejak, popełniający seriami błędy Wenglorz, który dodatkowo sprokurował bezsensownego karnego, w sytuacji gdy piłka uciekała na aut bramkowy. Bardzo słaby Czuban. Na plus wyróżniali się Borek, Kalisz.
5. Trudno oczekiwać, że zdarzać się będą jeszcze takie cuda jak w Goczałkowicach, więc czeka nas trudna, mozolna walka o utrzymanie. Tutaj będzie liczył się każdy punkt. Mam nadzieję, że jak zrobi się cieplej poprawi się też frekwencja i kibice pomogą tej młodzieży w następnych meczach.grot
ParticipantJadąc do Goczałkowic liczyłem na 3,4 strzały Odry przez 90 minut. LKS grał dotychczas słabo, ale to co się stało dziś to jest dla mnie szokiem. Tak Henry to był dziwny mecz bo mogliśmy strzelić 7,8 bramek wiceliderowi na jego boisku. Ten wynik byłby dla mnie szokiem nawet jak gralibyśmy poprzednim składem. To było coś niesamowitego. LKS został zmiażdżony naszym pressingiem, co ciekawe podobnie grała Warta u nas tydzień temu.
Dziś trzeba napisać,
wielkie BRAWA. Tak, byłem scetykiem co do naszego składu. Jeśli powtórzymy taki mecz za tydzień to uznam, że nie znam się na piłce.grot
ParticipantHenry chyba jednak się pomyliłeś co do mojego wpisu. Masz rację, gdyby strzelił Tarka itd. Można faktycznie oddać 1 strzał i wygrać. To może się zdarzyć, ale jednak na sezon składa się suma meczy i trudno zdobyć choćby 10 punktów, jeżeli będziemy grać tak jak dziś. Obyś to Ty miał rację. Sprawdzimy za 3 miesiące.
grot
ParticipantHenry tak mamy najgorszą kadrę od paru lat. Nie pisałem, że spadniemy jak Rybnik. Gdyby nie bramkarz to mogła być i szóstka. Czy Ty byłeś na meczu ? Przecież przez 3/4 meczu my nie byliśmy w stanie wyjść z własnej połowy u siebie z drużyna z pozycji spadkowej.
grot
ParticipantNikt lania nie przewidywał, ale gdyby nie bramkarz to mogło tak się stać. Po 3 minutach mogło być 0:2 i po meczu. Gramy antyfutbol i niestety tak będzie do końca rundy. Połowa zawodników nie prezentuje nawet przyzwoitego poziomu np. napastnicy. Co do ludzi to powiedziałem, że frekwencja będzie niska. Henry myślisz, że ludzie będą chodzić na taki antyfutbol ? Widocznie jesteś optymistą. W sumie to po tej grze powinniśmy się bardzo cieszyć z tego remisu, bo gra była słabiutka, tak jak w sparingach.
- This reply was modified 3 years ago by
- AuthorPosts