Odpowiedź forum utworzona
-
AutorWpisy
-
AngeloUczestnik
Może tylko 100 widzow to znowu przesada, ale więcej jak 200 to na pewno nie było. Ta godzina rozgrywania meczów o 13 w niedzielę jest chyba bardzo zła, bo jak wiadomo w tych mniej więcej godzinach jest w domach spożywany niedzielny obiad, który jest nieraz jedyną okazją do wspólnego spotkania się przy stole raz w tygodniu całej rodziny i trudno wtedy udać się na mecz grany o 13.
AngeloUczestnikRadzewicz wieku nie oszuka ,pewnie w 4 lidze czy okręgówce jeszcze by się wyróżniał ale 3 liga to jak widać już za wysokie progi co znacznie wcześniej musieli zauważyć w Pawłowicach, gdzie po tygodniu treningów mu podziękowano i dopiero wtedy pojawił się w Odrze.
Drugim zawodnikiem który kompletnie nic nie wnosi do drużyny jest Piejak, który głownie tylko się przewraca i nie jest wstanie w żaden sposób ograć zawodnika drużyny przeciwnej, a jak już ma okazje golową to przeważnie fatalnie pudłuje.
Z ławki jedynie wyjście Tarki nie osłabia zaraz w widoczny sposób drużyny, bo pojawienie się na boisku np. Kłoska, zaraz oznacza podwyższony alarm w szeregach formacji defensywnych naszej drużyny. Normalnie aż strach pomyśleć co może być jak z powodu kartek czy kontuzji wypadnie ze składu 2-3 zawodników.
Mimo tego uważam że i tak ta drużyna jest w stanie zrobić jeszcze te 7 punktów które powinny zapewnić nam utrzymanie i tu decydujące powinny być mecze z Karkonoszami i Gaciem, który już praktycznie wypada z walki o utrzymanie, bo w tych dwóch meczach są największe szanse na wygrane, a do tego pewnie jeszcze jakiś co najmniej jeden czy dwa remisy też się nam zdarzą.
Co do karnego to widać wyraznie że Wenglorz się przed sobą nikogo nie spodziewał i normalnie wpadł na zawodnika z Gubina, a ten się przewrócił i niemal każdy sędzia by podyktował karnego.
AngeloUczestnikDo utrzymania potrzeba nam jeszcze min 7 punktów i po dzisiejszym meczu widać jak będzie o to ciężko, bo taki cud jak tydzień temu w Goczalkowicach zdarza się raz na sezon.Do 20 minuty jeszcze jakoś nasza gra wyglądała i powinno być 1-0 dla nas bo w jaki sposób Piejak dwukrotnie z 5 metrów trafił w bramkarza a nie do bramki to pozostanie jego słodką tajemnicą. Później już do końca meczu nie mieliśmy nic do powiedzenia i zwycięstwo Gubina było jak najbardziej zasłużone.
AngeloUczestnik@greg Czubana widziałem raz na oczy w sparingu i wypadł tam słabo jak cała drużyna, do tego całą rundę jesienna nie grał i to raczej dobrze nie rokowało na przyszłość. On i tak nie gra na swojej nominalnej pozycji, bo to jest typowa 9. Nawet był królem strzelców w Centralnej Lidze Juniorów 2 sezony temu z 26 bramkami, a rezerwach Zagłębia tez tam grywał i ma 9 bramek zdobytych w 3 lidze. Pewnie jako napastnik stanowił by znacznie większe zagrożenie niż Piejak i dodatkowo zwolnił by miejsce dla typowego skrzydłowego jakim jest Tarka, ale trener widocznie widzi to inaczej i dlatego gra u nas na prawym skrzydle. Co do Piejaka miał dzisiaj 4 okazje golowe wykorzystał 2, ale w drugiej połowie już był niewidoczny jak w poprzednich meczach. Zobaczymy co pokaże za tydzień, może te dwa gole będą dla niego przełomem.
AngeloUczestnikMyślę że nasza krytyka w okresie przygotowawczym chyba w jakimś stopniu, jednak zmobilizowała działaczy do wzmocnienia drużyny zawodnikami grającymi przynajmniej w 4 lidze a nie samymi juniorami, bo trzeba zauważyć że kilku zawodników którzy teraz stanowią o sile drużyny czyli Kruppa, Czuban, Kalisz czy powrót Borka, dołączyło do drużyny niemal w ostatnim momencie na 2 tygodnie przed startem ligi i jakby dzisiaj wyglądał zespół bez tych zawodników aż strach pomyśleć.
Prawdziwa weryfikacja czy mamy już drużynę musi nastąpić teraz w kolejnych 2-3 meczach, bo gramy z drużynami znacznie słabszymi niż Goczałkowice i jeżeli tu zdobędziemy 6-7 punktów to nic nam już grozić nie będzie, po za możliwym awansem do góry w ligowej tabeli.AngeloUczestnikPrawdziwa metamorfozą w przeciągu tygodnia nastąpiła w naszej grze dzisiaj w Goczalkowicach, gdzie po najlepszym meczu w naszym wykonaniu w 3 lidze, została drużyna gospodarzy normalnie rozjechana. Po dzisiejszym zwycięstwie i stylu gry zaczynam wierzyć że raczej spadek nam nie będzie groził, o czym do ubiegłej niedzieli byłem niemal przekonany. Było widać jaką różnice w grze robi Zdunek w porównaniu do bardzo słabego tydzień temu Flaka. Zupelnie inaczej zaraz wyglądał nasz środek pola, a tak grającej Odry pressingiem jak to było w 1 połowie, jeszcze nigdy wcześniej nie widziałem.
AngeloUczestnikTa drużyna prezentuje taka grę z jakich zawodników została zbudowana czyli słabych i nie ma co liczyć, że to się nagle zmieni. Jedyny pozytyw to bramkarz Sip, dzięki któremu nie tracimy dużo bramek. Nasz pobyt w polu karnym przeciwnika jest tylko w momencie wykonywania stałych fragmentów gry. Z akcji to dla naszych zawodników pole karne to jakiś zaczarowany prostokąt do którego nie mają wejścia.
AngeloUczestnikJeżeli przedstawiano nam pojedynczych nowych piłkarzy, to osoba nowego trenera tym bardziej zasługuje na szerszą prezentację kibicom, a nie podanie go przy okazji prezentacji całej kadry drużyny.Trener to chyba najważniejsza osoba w drużynie i każdy jest ciekawy jego przeszłości, co i gdzie wcześniej osiągnął, ale tu cały czas obowiązuje zasada im kibice mniej wiedzą tym lepiej.
AngeloUczestnikPytanie czy tu komuś wogóle zależy aby ocieplić wizerunek klubu, bo już jest połowa marca, a obiecanych przez Prezesa informacji o wszystkich udziałowcach klubu ciągle nie ma, tak samo jak zero informacji na temat audytu, czy był i co wykazał, bo samo narzekanie na poprzedników słychać na każdym kroku, ale brak jakich kolwiek informacji kto i w czym zawinił.
AngeloUczestnikNajlepsze jest to, że trener udziela wywiadu, a klub do dnia dzisiejszego nigdzie nie podał żadnej informacji, że on wogóle jest naszym nowym trenerem.
AngeloUczestnikW linku poniżej można sobie zobaczyć ustawienie drużyny i zmiany jakie były w wczorajszym meczu, bo jak widać podanie tego przez klub ponad 24 h po meczu zdecydowanie przerasta ich możliwości.
AngeloUczestnikCzyli krótko mówiąc wyglądało to jak w sparingach przed sezonem i tylko szczęściu i bramkarzowi zawdzięczamy że nie było większego lania. Ja tam z wyjazdów na punkty nie liczę, może jakiś jeden punkt zdobyty gdzieś cufalem. Cała nadzieja w meczach granych u nas, że tu nie będzie tylko obrony Częstochowy, ale będą w stanie też coś stworzyć w ofensywie i będą z tego jakieś gole.
AngeloUczestnikI te statystyki pokazują jak ten mecz wyglądał. Od osoby będącej na meczu usłyszałem, że w ciągu całego meczu nie stworzyliśmy ani jednej groźnej sytuacji po której mogła by paść bramka a, że przegraliśmy tylko 1-0 zawdzięczamy wyjatkowej indolencji strzeleckiej zawodników Miedzi.Tarka obecnie w oczach trenera przegrywa walkę o miejsce w podstawowym składzie z innymi zawodnikami. Klucz do naszego utrzymania leży na Boguminskiej i jest uzależniony od tego ile tu ta drużyna zdobędzie punktów, bo na zdobycze z wyjazdów raczej nie ma co liczyć i właśnie w niedzielę czeka nas pierwszy z kluczowych meczy o 6 punktów z Wartą Gorzów. Ten mecz trzeba obowiązkowo wygrać, bo inaczej będzie to oznaczać początek kłopotów jakie nadchodzą w walce o ligowy byt.
AngeloUczestnikStarykibic Dla mnie prezentacja drużyny odbyła się w ostatnia sobotę podczas sparingu z Szczakowianka i wypadła okropnie, tak że ja już nic więcej zaprezentowane mieć nie muszę .Mnie nie interesuje czy ktoś będzie dzisiaj dobrze wyglądał na scenie i uśmiechał się do zdjęć tylko jak się prezentuje w meczu a to już pokazali nam w sobotę.
-
AutorWpisy