Mecze Odry w rozgrywkach III ligi

Oglądasz 15 wpisów - 1,171 z 1,185 (wszystkich: 1,253)
  • Autor
    Wpisy
  • #26483
    grot
    Uczestnik

    Dziś ocena zawodników ani poziom gry nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko zwycięstwo. Po raz pierwszy od długiego czasu były emocje na naszym boisku. Był też doping.
    Zasadniczo nie zmieniło to naszej sytuacji, ale gdybyśmy nie wygrali to następne mecze byłyby całkowicie bez znaczenia. A tak jeszcze kiełkuje nadzieja, przynajmniej do następnej soboty.

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 7 months temu przez grot.
    #26485
    Angelo
    Uczestnik

    Wczorajsze zwycięstwo to była ucieczka z pod topora i aby dołączyć do drużyn nad kreską trzeba pójść za ciosem i wygrać kolejne 2-3 mecze i wtedy dopiero możemy zacząć myśleć realnie o utrzymaniu.
    Sam mecz z powodu otwartej gry obu drużyn i masy okazji golowych mógł się podobać. Mnie nasòwa się pytanie dlaczego wcześniej Zdunek spędzał mecze na ławce rezerwowych a nie na boisku ,bo wczoraj na pewno należał z Gajdą do najlepszych na boisku.

    #26497
    Fortuna
    Uczestnik

    Brawo dla drużyny , sztab też zrobił swoje bo nie przeszkadzał. Nadal jest nadzieja, kibice też pokazali że jeszcze jest wiara. Zdunek zdecydowanie najlepszy na boisku. Z tego co widzialem na meczu był Słodowy , Wróbel , Woś … a to świadczy o tym że Odra nie jest im obojętna.

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 7 months temu przez Fortuna.
    #26500
    MGol
    Uczestnik

    Cieszy wygrana i fakt, że dwa razy potrafiliśmy odpowiedzieć gdy przegrywaliśmy. W zeszłej rundzie od meczu w Głogowie mam wrażenie, że wszystko zaczęło się psuć, gdy wygrywaliśmy 2:0, Chrobry grał w 10 od bodaj 30 minuty a my finalnie przegraliśmy 3:2…. Mam nadzieję, że teraz taka wygrana wzmocni naszą bardzo młodą drużynę. Pisałem na samym początku, że Barański ma potencjał tylko brakuje mu ogrania, powoli się wdraża. Zdunek bardzo dobrze zagrał. Elorhan kilka zagrań klasa ( mi najbardziej podobała się jego akcja gdy wszedł w drybling 1 na 1, okiwał gościa i zrobił przerzut bardzo długi przerzut na nos. Jeśli chodzi o zastrzeżenia to po pierwsze nasi obrońcy kilka razy źle obliczali długie piłki i to nie pierwszy raz w tym sezonie. Czasami proste podania kończyły się zagrożeniem pod naszą bramką. Po drugie kolejny raz bezsensowny karny….. Brawo dla drużyny ale to dwa następne mecze zweryfikują naszą wartość.

    #26513
    Fortuna
    Uczestnik

    Dziś kolejny mecz o wszystko, wygrać i niech rywale się martwia

    #26520
    grot
    Uczestnik

    Chodzę na Odrę kilkadziesiąt lat i z pełnym przekonaniem twierdzę, że tak słabej drużyny w Wodzisławiu nie mieliśmy od 40 lat. Tego nie da się oglądać na trzeźwo. Jeden stary Wodecki robi tyle co 5 naszych ambitnych młodzieżowców. Trener przez 4 miesiące nie zrobił kompletnie nic, drużyna nie zrobiła żadnych postępów. Tu się nic nie klei, od obrony do ataku. Jedyny plus tego sezonu to dotacja z miasta. Będziemy teraz promować Wodzisław w Łękawicy, Bełku i Czańcu.

    #26522
    Angelo
    Uczestnik

    Po dzisiejszym meczu myślę, że nikt się już nie łudzi, że ten ten zespół z tym trenerem może się jeszcze jakimś cudem utrzymać. Nie może być inaczej jeżeli drużyna po 7 kolejkach rundy wiosennej nie poczyniła absolutnie żadnego postępu w grze, a bramki tracimy w dziecinny sposób, a z przodu nie mamy nawet pół napastnika. W drużynie jest tylko dwóch zawodników prezentujących poziom uprawniający do gry na boiskach 3 ligowych bramkarz Szewczyk i Gajda, a to stanowczo za mało aby myśleć o utrzymaniu się w 3 lidze.

    #26523
    Tony
    Uczestnik

    Widać brak takich zawodników jak Szkatuła czy Gałecki o Wodeckim, który poziomem pokonywał dziś naszych zawodników o dwie klasy nie wspominając.
    Niestety, ale trener miał kilka miesięcy na przygotowanie drużyny, natomiast żadnej poprawy w naszej grze nie widać wręcz można mówić o regresie, zresztą średnia 0,66 punkta na mecz mówi sama za siebie. Tutaj przydałby się trener taki jak Wieczorek tzn trenujący z powodzeniem zespoły z wyższych lig, chociaż o takiego fachowca będzie ciężko.

    #26524
    Marian Miko
    Uczestnik

    Mecz w wykonaniu Odry bardzo słaby . Obrona bardzo słaba ale bramkarz również niczym się nie wykazał (jego średnia obecnego sezonu to prawie 3 bramki stracone w meczu ) . Trenerze ogarnij swoich zawodników bo już zaczynamy witać 4 ligę .

    #26525
    Teett
    Uczestnik

    To, że będzie IV liga pisałem w przerwie miedzy rundami. Wystarczyło spojrzeć na transfery. Do tego trenerzy.
    Natomiast tego, że zawodnicy będą prezentowali tak żenujący poziom, nawet ja się nie spodziewałem. Nie wiem jakie było kryterium doboru tych zawodników. Bo na pewno nie umiejętności- oni nie potrafią grać w piłkę.

    Jedyny plus jest taki – i blagam, niech mi nikt nie pisze, że jest inaczej – nareszcie długi nie rosną, a wręcz maleją:
    Z miasta dostaliśmy w zeszłym roku niemałe pieniądze. Do tego nasi aktualni zawodnicy nie dostają żadnego wynagrodzenia, tylko adekwatnie do poziomu jaki prezentują (coś pomiędzy ligą okręgową a klasą A), za mecz dostają kiełbasę z napojem. Ewentualnie premia pieniężna za wygrany mecz – tutaj też większych kosztów od dluzszego czasu nie ponosimy.
    Także IV ligę powinniśmy rozpocząć w nienajgorszym stanie finansowym, tym bardziej jeśli znowu wspomoże nas miasto.

    Trzeba szukać pozytywów w tym najgorszym pod względem piłkarskim okresie od kilku lat

    #26533
    luck69
    Uczestnik

    Powiedzmy sobie to jasno – klamka zapadła. Chyba już po pierwszych meczach wiedzieliśmy, że tymi zawodnikami nie utrzymamy ligi – patrząc co i jak grają nasi ligowi rywale. Ale dostaliśmy info, że My się nie znamy, bo z nami się nie rozmawia, a nasze uwagi są nie na miejscu…i tak od lat. Nie ma logiki, nie ma konsekwencji – są za to uwagi do nas, bo coś krytycznie się odzywamy. Winnych trzeba znaleźć. Generalnie to mi to już zwisa dynda i powiewa ale teraz to chyba jest czas Panie Prezesie na kompletowanie składu na IV ligę – o ile ktoś będzie to chciał ciągnąć bez perspektyw na jakieś lepsze jutro? Trzeba wyłowić w okolicy pakę do grania, a nie ściągać na last minute „szrot” z wyższych lig ponosząc dodatkowe koszty!!! IV liga czy nawet okręgówka to nasze miejsce na kolejne lata, tak ja to widzę. Jeśli mamy ogrywać samych juniorów to to są odpowiednie ligi, a bez doświadczonych i ogranych zawodników i tam nie będzie się łatwo na tych klepiskach odnaleźć. Statystyki tym razem mówią prawdę – jesteśmy „czerwoną latarnią”. Dziękujemy Prezesowi i Zarządowi za wyprowadzenie księgowo spółki na prostą (?) ale co nam po tym? Jeśli nie nastąpi kadrowa rewolucja to na jesieni Dumna Odra będzie dostawała „oklep” od okolicznych wiosek. Kto to będzie chciał oglądać? Szkoda kasy na dukowanie karnetów…. Pozdrawiam

    #26534
    Fortuna
    Uczestnik

    Niestety pozostało nam już tylko czekanie na cud. Piękne zapowiedzi o wzmocnieniach itp , niestety nie każdy transfer to wzmocnienie i nie każdy trener to dobry trener . Staram się zrozumieć Prezesa bo warunki pracy miał jakie miał. Teett pisze że na IV lige powinniśmy być mocni finansowo i nareszcie na czysto . Ja też mam taka nadzieje, choć jak nie idzie sportowo to obrońcy Zarzadu mówia o długach wiec ja pytam gdzie podziały się pieniadze z Miasta ? Gdy przychodził poprzedni Prezes i pojawili sie udziałowcy mówili że zadłużenie klubu to ok 350/400 tyś w tym 200tyś względem miasta . W ubiegłym roku miasto przekazało na promocje poprzez sport ok 650 tys z czego Odra dostała 400tys dla siebie a reszte miała rozdysponować na pozostałe kluby które z nia startowały w przetargu. Jak je przekazywała pamietamy doskonale, ale finalnie pieniadze te rozliczyła . Do tego prezes mówił o spłacaniu zawodników z czasów awansu do 3 ligi które wstrzymano- szkoda że nie wspomniał o tym że jest to ugoda na 18 miesiecy i zawodnicy otrzymuja/ otrzymywali średnio po 120 zł miesięcznie – wiec wydatek klubu to ok 2 tyś na miesiac. W miedzy czasie miasto umożyło zadłużenie o ok 150 tyś . Tak wiec każdy kto potrafi liczyć na koniec stwierdzi że już teraz klub powinien funkcjonować na zdrowych zasadach bo przecież udziałowcy co miesiac dokładaja 416 zł za 1 udział a sprzedanych jest ok 80% udziałów, do tego jak napisał sam prezes autokar jest za darmo, boiska do trenowania też . Więc skoro nadal jest zadłużenie w klubie o ja się pytam gdzie jest 400tyś z miasta które klub otrzymał w ubiegłym roku ?! Więc albo klub jest wyprowadzony na czysto albo ktoś robi z nas baranów. Jako że jest to temat sportowy dodam że po sezonie musza być zmiany w sztabie i w myśleniu, z B klasowym podejściem za chwile bedziemy właśnie w tej klasie rozgrywkowej. Zaznaczam że moja wypowiedź nie ma na celu obrażanie kogokolwiek ale nie lubie jak ktoś nas kibiców traktuje jak idiotów.

    #26539
    Miron Marcin
    Uczestnik

    Myśle że powinna nastąpić zmiana trenera bo może pomoże. Nie mamy żadnego stylu niestety.

    #26540
    MGol
    Uczestnik

    Fortuna o sprawach finansowych to na pewno prezes by się musiał wypowiedzieć, nie mniej poprzednicy nie dość, że nie zapewnili finansowania klubu to jeszcze podpisali umowy, które teraz wpływają na koszty. Podobno kilka mieszkań po Ukraińcach zostało…. Odnośnie wpływów za posiadane udziały to pisaliśmy już jakiś czas temu, że są one dobrowolne, więc skąd ta pewność ile wpływa/ wpływało na konto? Mam nadzieję, że wychodzimy na prostą ale czy tak jest? Zgadzam się, że trzeba zacząć myśleć o nowym sezonie.
    Po pierwsze trzeba ogrywać, tych którzy zostaną, po drugie trzeba wybrać trenera, który to poprowadzi i będzie w stanie spełnić postawione przed nim zadanie. Tym zadaniem może być tylko jeden cel. Po trzecie nawet w czwartej lidze można stać się klubem bardziej profesjonalnym…. Może taki gong wyjdzie na dobre. Ile sezonów już słyszymy o długach, problemach, aferach. Pora wreszcie na jakieś pozytywy i plan na parę lat do przodu.

    #26541
    Fortuna
    Uczestnik

    MGol – zgadzam się z Toba w 100% . Obecny Prezes jak jeszcze nie obraził się na kibiców sam mówił że zastał klubowa kasę pusta. Jak wyglada sprawa z płaceniem za udziały- mi ciężko powiedzieć , pewnie jest to dowolne wiec nie można wymagać cudów , ale jeśli nadal jest zadłużenie mimo tego że miasto sporo umożyło, to Ja się pytam gdzie podziały się pieniadze z tamtego roku. Bo jeśli z tych pieniędzy zostały spłacone długi to wporzadku ale nie mówmy że nadal sa zaległości. Chyba że ta kadra kosztuje dużo a pieniadze z miasta znikneły wraz z poprzednim prezesem?

Oglądasz 15 wpisów - 1,171 z 1,185 (wszystkich: 1,253)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.