Mecze Odry w rozgrywkach III ligi

Oglądasz 15 wpisów - 1,036 z 1,050 (wszystkich: 1,253)
  • Autor
    Wpisy
  • #24973
    MGol
    Uczestnik

    Jeśli mnie pamięć nie myli to Kłosek już kiedyś zagrał w ataku. Chyba z podobnym skutkiem jak dziś.

    #24974
    Don C.
    Uczestnik

    Widocznie przy 2:1 zaczęto kurczowo bronić wyniku z tym że nieudolnie. Dobrze że to już ostatni mecz był teraz skupimy się na łamagach z kadry na mundialu. Co do tego ostatniego meczu na swoim to kto był może się cieszyć bo być może był to ostatni mecz przy (wybrakowanych) światłach na długo. Wszystko dzięki temu że jesteśmy w Unii europejskiej którą rządzi szatanistyczno- ekologiczno- pedalska mafia i coś tak banalnego przez lata jak prąd staje się luksusem.

    #24975
    domin98
    Uczestnik

    null

    Nie tylko mecz w Głogowie był podejrzany?

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 5 months temu przez domin98.
    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 5 months temu przez domin98.
    #24978
    Henry
    Uczestnik

    Bez napastnika trudno wygrać mecz,to samo dotyczy naszej kadry narodowej gdy gramy jednym napastnikiem przegrywamy lub remisujemy tak było od euro 2012 gdy się uważaliśmy za faworytów a trener uznał że jeden z przodu RL9 wystarczy, większość drużyn europejskich gra dwoma wysuniętymi zawodnikami, gra bardziej ofensywna przynosi większy efekt niż gra obronna. Kadra Odry jaka jest taka jest, mimo dzisiejszego remisu nie można być zadowolonym, u siebie trzeba wygrywać,niestety dziś nie było nam to dane, oby udało się jeszcze zdobyć jakieś punkty w ostatnich w tym sezonie wyjazdowych meczach .

    #24979
    Teett
    Uczestnik

    Domin co tam masz ? Bo nie wiem jak inni, ale ja nic nie widzę

    #24980
    Kibic01
    Uczestnik

    Z plusów to na pewno fakt, że chyba pierwszy raz w tym sezonie możemy mieć niedosyt i obiektywnie stwierdzić że zasłużyliśmy na więcej. Fajnie się to oglądało – zaangażowana drużyna, umiejąca stworzyć zagrożenie pod bramką rywala, momentami potrafiąca zagrać fajną piłkę. Tyle że tu pojawiają się minusy, które sprawiły że zgarnęliśmy tylko jeden punkt. Przede wszystkim dalej tracimy dużo bramek. Dominacja w pierwszej połowie, troszkę tych sytuacji mieliśmy, rywale jedną i niewiele brakowało byśmy na przerwę schodzili przegrywając. Skuteczność to kolejny mankament bo nawet tracąc dwie bramki ten mecz mogliśmy wygrać. Kompletnie źle rozegrana końcówka, daliśmy się zepchnąć prosząc się o stratę bramki. Nie komentując już tej zmiany, o której już tu wspomniano bo ja kompletnie żadnego argumentu za nią nie umiem znaleźć, jedynie że może po prostu pomylili zawodników, niewytłumaczalne po prostu.
    Śmieszą mnie komentarze pod postem z meczu ludzi którzy już uważają że na pewno spadamy, pomijając fakt że do końca sezonu 19 meczów czyli 57 punktów do zdobycia. Na pewno może martwić że jednak w tych ostatnich meczach z bezpośrednimi rywalami do spadku zdobywamy tylko po jednym punkcie, jednak patrząc na grę zespołu możemy przynajmniej mieć nadzieję na jakaś zdobycz punktową w dwóch ostatnich spotkaniach i przede wszystkich liczyć na dobre przepracowanie zimy i walkę w każdym meczu na wiosnę.

    #24981
    domin98
    Uczestnik

    Faktycznie nie wrzuciło się zdjęcie. Wieczorem wrzucę z komputera. Odnosi się do meczu w Zielonej Górze i podejrzanych zakładów

    #24982
    grot
    Uczestnik

    Mam trochę czasu więc chcę odnieść się do komentarzy po meczu z Kluczborkiem. Widzę zupełnie inne zjawisko niż to co napisał Kibic01. Komentarze są wręcz hurraoptymistyczne:
    Adrian Mateusz Go- było to co chciałem zobaczyć
    Agata Drzeniek – dobra gra, taką Odrę chce się oglądać
    Mateusz Żyła – nasz gra mogła się podobać
    Katarzyna Pękała – duże brawa, jest moc
    Michał Sikorski – jestem bardzo zadowolony z gry
    Dariusz Rogoza – nie ma co narzekać
    Marcin Miron – wyglądaliśmy naprawdę dobrze do drugiej bramki
    Zbigniew Krosny – idzie to w dobrym kierunku
    Bartek Magiera – szkoda że tylko remis, bo dobrze wyglądaliśmy w tym spotkaniu
    Kamil Drzeniek – jeżeli ktoś dzisiaj nie docenia tego jednego punktu, to chyba zapomniał gdzie byliśmy jeszcze kilka tygodni temu.
    I tylko 2,3 komentarze, że nie do końca jest się z czego cieszyć, nikt nie pisze o spadku.

    Ja uważam, że powinniśmy jednak zejść na ziemię. Kluczbork wczoraj był mega słaby w porównaniu z tym co grały tu inne drużyny jak Polonia, Pniówek, Warta, Stilon czy Ślęza. W pierwszej połowie tak naprawdę zagrali dwie akcje z których strzelili jedną bramkę. W drugiej od 70 minuty nie wychodzili z naszego pola karnego aż wyrównali czyli uzyskali to po co przyjechali. Za Trzeciaka, którego słusznie krytykujemy wygraliśmy też parę meczy m.in. ze Ślęzą. My wczoraj straciliśmy 2 punkty, a nie zyskaliśmy jeden no bo z kim mamy wygrywać jak nie z Kluczborkiem u siebie. Zachwycamy się kilkoma akcjami na mecz, a tymczasem wynik jest naszą porażką i nie ma się tu z czego cieszyć. Patrząc na powyższe komentarze to skoro remis z Kluczborkiem wywołał takie entuzjastyczne komentarze to gdyby to wczoraj przytrafił nam się taki mecz jak wygrany ze Ślęzą to chyba byłyby porównaniu Odry do Barcelony. Prawda jednak nie jest tak różowa.
    Nadal twierdzę, że bez gruntownego przewietrzenia naszej kadry co najmniej o połowę to jesteśmy jednym z głównych kandydatów do spadku i żaden trener tu nie pomoże.
    Faktycznie po przegranych 5,6 bramkami remis może wydawać się dobry, ale w naszej sytuacji ten remis u siebie jest porażką. Zmiany Kuczery na Kłoska nawet nie komentuję bo wszyscy widzieli, ale składam to na karb krótkiej pracy Haudera w Odrze.
    Reasumując, jest poparcie dla Prezesa i nowego trenera, ale jednak wróćmy na ziemię. W dwóch ostatnich meczach graliśmy z ostatnią i 15 drużyną w tabeli. Mamy z tego 2 punkty i 4 stracone bramki i nie jest to żadne kosmiczne osiągnięcie a tylko co najwyżej uniknęliśmy kolejnej kompromitacji. Jeszcze wiele wody musi upłynąć w Odrze abyśmy stworzyli tu dobrą drużynę.

    #24983
    domin98
    Uczestnik

    #24985
    Fortuna
    Uczestnik

    Przypomnę tylko “Czas na cztery mecze prawdy, prawdy o zawodnikach , prawdy o zespole , prawdy o trenerze – te mecze dadza nam też odpowiedź na pytanie czy plan zarzadu na dalsza część sezonu i droga która została obrana na ratowanie trzeciej ligi jest słuszna. Mówić można dużo , zobaczymy jak będzie w praktyce . W teori wszyscy rywale do pokonania więc 9-10 punktów było by super , 7 dobrze , 6 w miarę ,5 słabo 4 i mniej – dramat. Dwa mecze za nami – dorobek 2 punkty ….. gra trochę lepsza ale punktów nadal mało

    #24986
    MGol
    Uczestnik

    To teraz jeszcze chciałbym zobaczyć jakie ruchy były wykonywane przed i w trakcie meczu ze Stilonem, kiedy to jeden z zawodników nawet wrzucił piłkę w pole karne i miał asystę przy bramce. To co działo się wtedy na tym meczu to było ośmieszenie klubu i kibiców. W tej rundzie mamy chyba rekordową ilość karnych…. Brawo dla prezesa za czystki. Dobrze, że prostuje pewne sprawy.

    #24987
    Kicker
    Uczestnik

    Ten sam zawodnik na Chrobrym ma dwóch zawodników na dogranie do pustej, a strzela nad bramką… Bezsensowny karny w Zielonej Górze też do analizy,ale to akurat inny obcokrajowiec. Co do meczu z Kluczborkiem pewnie, że takie mecze trzeba wygrywać,ale remis też trzeba uszanować (patrz mecz z Górnikiem). Szału w grze nie było, może w Nysie i Gubinie z kontry będzie łatwiej.

    #24988
    Kibic01
    Uczestnik

    @grot Nie napisałem że odnoszę się do wszystkich komentarzy, tylko konkretnych, bo uważam że jeszcze jest tyle grania że wiele się może zmienić. Nie uważam też że jest super bo jednak punktów brakuje póki co, ale też nie jest to jakaś beznadziejna sytuacja. Brakuje nam 1/2 punktów żeby wyjść ze strefy spadkowej i 5/6 żeby być w połowie tabeli.

    #25009
    kowal
    Uczestnik

    Michał Gałecki to jest gość, z kontuzją, ledwo chodząc, strzela bramkę! Wyrasta nam nowy lider zespołu, oby szybko wrócił do zdrowia! Co do meczu to za minimalizm zapłaciliśmy utratą dwóch punktów, bo zamiast przy 2-1 dobić rywala szybkimi kontrami to Trener wystawia w ataku (!) Kłoska (!) i skończyło się jak skończyło. Obrona znowu dramat przy straconych bramkach, do tego rozgrywający Krężelok to nadaje się co najwyżej do rozrzucania gnoju w polu, tyle strat co narobił to dawno nie widziałem, już nie wspomniawszy, że nie potrafił przeciąć piłki, która leciała prosto w niego przy pierwszej bramce dla Kluczborka. Niemniej szacunek dla zawodników, że w kolejnym meczu odrabiają straty.

    #25051
    Fortuna
    Uczestnik

    – niestety nie widać poprawy – Czas na cztery mecze prawdy, prawdy o zawodnikach , prawdy o zespole , prawdy o trenerze – te mecze dadza nam też odpowiedź na pytanie czy plan zarzadu na dalsza część sezonu i droga która została obrana na ratowanie trzeciej ligi jest słuszna. Mówić można dużo , zobaczymy jak będzie w praktyce . W teori wszyscy rywale do pokonania więc 9-10 punktów było by super , 7 dobrze , 6 w miarę ,5 słabo 4 i mniej – dramat – po trzech z czterech meczów mamy plus 3 punkty – tak wiec moze być jeszcze w miare jeśli wygramy lub dramat gdyby wygrać się nie udało

Oglądasz 15 wpisów - 1,036 z 1,050 (wszystkich: 1,253)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.