[Greg]

Kibic01 – świetnie napisane. Sytuacja przed przyjściem Wieczorka i Burka oraz obecnie to dwie różne rzeczywistości. Tak jak napisałeś, na ten moment są bardzo duże szanse na utrzymanie. To wszystko za sprawą dwóch ostatnich zwycięstw wyjazdowych. Bez tego już dzisiaj spadek byłby pewny.

[Fortuna]

No nie da się z Tobą nie zgodzić – właśnie teraz kibice powinni pokazać że są z klubem i z zawodnikami którzy zakładają koszulke z herbem ukochanego klubu. Zawodnicy odejdą a to nam kibicom powinno najbardziej zależeć na tym by w przyszłym sezonie chodzić i jeżdzić na 3 ligę . Wszyscy wiemy z czym wiąże sie spadek w tym momencie wiec powinniśmy razem wspierać zawodników bez wzgledu na wynik. Przed sezonem wiedzieliśmy że bedzie cieżko sie utrzymać , jesienią zrobilismy super wynik jak na warunki organizacyjne króre były w klubie , przed rundą wiosenną też wszyscy wiedzielismy że utrzymac sie bedzie cieżko , wiedzielismy że kilka razy nas zleją ale mimo to na dwa mecze przed końcem nadal jesteśmy w grze i wszystko zależy od nas . Gdyby ten skład nie miał przewagi po rundzie jesiennej bylibśmy pewnie w tabeli za Gacią bo nie mamy takiej jakości jak jesienią ale k…. nadal jesteśmy w grze . Cel to utrzymanie i my kibice powinniśmy wspierać tych zawodników do końca . Jeśli spadniemy to MY a nie oni – bo oni się rozjadą a my będziemy jeżdzić znowu po wioskach. Mam nadzieje że na kolejnym meczu bedzie nas sporo i przez cały mecz bedziemy prowadzić doping bez wzgledu na wynik – bo łatwo byc z klubem gdy idzie a sztuką być gdy nie idzie i trzeba pomóc.

[grot]

Siedziałem przy ławce trenerskiej 90 minut i całą przerwę i nie słyszałem, aby ktokolwiek negatywnie mówił albo krzyczał coś o Wieczorku albo Burku. Więc kibic01 nie wymyślaj historii, których nie było. Co do piłkarzy nie widziałem przez większość meczu ich zaangażowania w grę, mamy ich chwalić i dziękować za 0:6 ? Czy znasz kibica jakiegokolwiek klubu, który spokojnie przyjmie taki wpier… u siebie. Ja chodzę na mecze pewnie ze 30 lat i nigdy nie było takiej porażki w Wodzisławiu. Więc uważasz, że jest wszystko ok i mamy im jeszcze zaśpiewać nic się nie stało ? Niech pokażą w Gaci, że pretendują do miana piłkarza a nie baby przechodzącej obok gry bo przegrywamy 0:3.

[Kibic01]

To już kwestia indywidualna. Ja osobiście widzę że mamy piłkarsko słabą drużynę z szansami na wyszarpanie utrzymania i tylko to się dla mnie liczy. Jakby przegrali 0:2 w tym momencie i tak byśmy byli w takiej samej sytuacji. Szanuję Twoje zdanie, takie jest moje. Dla mnie śpiewanie czy wygrywasz czy nie to do czegoś zobowiązuje ale widocznie to po prostu kolejna głupia przyspiewka życie.

Akurat pisałem o obrażaniu piłkarzy, nie Wieczorka. Wystarczy podejść na trybunę po prawej stronie i posłuchać jednego starszego kibica. W meczu z Lechią oberwało się Radzewiczowi, teraz może wyzwiska były bardziej ogólny. Natomiast Wieczorek był krytykowany za taktykę na mecz i do tego się tutaj odniosłem.

[grot]

Są wariaci na świecie, którzy uważają, że posiedl wszystkie mądrości a inni to sami idioci. Pewnie na trybunach Odry też się tacy znajdą. Ale jeśli na czterysta osób 3 krzyczy to nie jest jakiś wilki problem. W ekstraklasie momentami było gorzej. Co do Wieczorka to uważam, że popełnił duży błąd wystawiając Witka pomimo tego, że zawalił bramki w kolku już meczach wcześniej. Sip nie wygrał by nam tego meczu, ale być może nie poddalibyśmy się po 10 minutach.
Punktów bynam nie przybyło, ale jest różnica dla kibica czy przegrywa się po walce 1:2 czy 1:3 a nie 0:6.

• Ta odpowiedź została zmodyfikowana 2 years, 5 months temu przez grot.

[Kibic01]

No jest byłem smutny w trakcie meczu ze Ślęzą ale nie będę tym żył cały tydzień. Teraz możemy czekać do piątku, strata punktów przez Wartę oznacza że w sobotę gramy o zagwarantowanie sobie utrzymania.
No już o tym pisałem że może i ciężko zrozumieć decyzję postawienia na Witka ale jakimś cudem wcześniej u Targiela nagle zaczął grać i u Wieczorka od początku, powodu raczej nie znamy. Mam nadzieję że ta zmiana w przerwie to już tak zostanie do końca sezonu i że się Sip też nie spali, bo chyba ze Ślęzą chciał dać od siebie coś dodatkowego przy tych wyjściach z bramki, a chyba niepotrzebnie. Ważne żeby w dwóch meczech nie puścił babola, a szczególnie w sobotę.

A tak jeszcze co do tego jaki to mamy słaby skład i tego co napisał @Fortuna że pewnie byśmy w tej rundzie byli za Gacią to radzę na 90minut lub Flashscorze sprawdzić tabelę z rundy wiosennej. Rzeczywiście jesteśmy w strefie spadkowej, ale nawet na 2 kolejki przed końcem z szansami żeby ją opuścić. Tabela z ost. 15 spotkań:
14. Gwarek – 15pkt
15. Żmigród – 15pkt
16. ODRA – 12pkt
17. Goczałkowice – 10pkt
18. Gać – 2pkt

Cały myk z tym, że wciąż nie mamy pewnego utrzymania wynika z tego że ten sezon jest na tyle dziwny że zespoły z dołu tabeli z jesieni nagle w tabrli wiosny znajdują się na górze:
3. Brzeg – 30pkt
4. Kluczbork – 27pkt
6. Gorzów – 26pkt
9. Lechia – 21pkt

[Fortuna]

Muszę ci przyznać racje – matematyka nie kłamie , niestety widać że nie grałeś w piłke i nie czujesz tego ze strony szatni. Czy myślisz że ten skład jesienią wygrałby mecze z Wartą , Cariną, Górnikiem , Stalą , czy zremisowałby na Pniówku ? Tego już nie sprawdzimy i każdy może pozostać przy swoim zdaniu – ja szanuje twoje . Nie mam też nic do naszych zawodników , robią co mogą – grają najlepiej jak potrafią i jeśli dołożą zaangażowanie spokojnie dadzą rade. Teraz skupmy się na sobotnim meczu bo może dać nam już utrzymanie – walczymy do końca

[Kibic01]

Mi niekoniecznie chodziło o pokazanie, że utrzymalibyśmy się grając cały sezon takim składem, bo tak nie uważam. Uważam że o to by było cieżko ale chciałem pokazać że raczej jesteśmy w tym momencie na poziomie Piasta, Gwarka a nie Gacia i nie mamy co czuć się od niech gorsi albo na ich poziomie przed sobotnim spotkaniem. Jesteśmy nawet na papierze mocniejsi i z takim podejściem muszą wyjść piłkarze.

[MGol]

Kibic01 nawiązałeś, że ktoś jedzie po trenerze odnośnie taktyki. Po pierwsze nikt nie jedzie po trenerze. Stwierdziłem, że źle dobrał taktykę i tyle. Większym trenerom od niego się takie rzeczy przytrafiały. Zresztś każdemu się takie rzeczy zdarzają i ja to rozumiem. Po drugie ja też jakoś krzyków nie słyszałem na trenera czy zawodników ( poza Witkiem). Po trzecie szanuje nasz sztab i każdy wie jakich zawodników mają do dyspozycji. Byłem jednym z orędowników wcześniejszej zmiany poprzedniego trenera i zatrudnieniu obecnego sztabu. Ta większość miała rację bo gra poza ostatnim meczem nie wyglądała źle. Jeszcze jeden wygrany mecz i mamy utrzymanie, czyli coś co jeszcze miesiąc temu było bardzo odległe. Trzeba ostatni mecz tylko i aż wygrać, dlatego uważam, że ktoś napisze, że daliśmy dupy jako zespół, czy powie to wprost to ma rację bo 6:0 u siebie to wstyd ale jeśli w sobotę wygramy, wynik odejdzie w zapomnienie.

[Greg]

Warta przegrywa 3:0 w Kluczborku a ostatni mecz gra u siebie ze Ślęzą i o ile Ślęza nie odpuści, to są oni zdecydowanym faworytem.

[Angelo]

Po dzisiejszej porażce Warty w Kluczborku, wygranie jutro meczu Z Gaciem zapewnia nam już na 100% utrzymanie w 3 lidze, które jeszcze miesiąc temu wydawało się nie realne.

[Greg]

Zgadza się, ale w tym, co napisałem wyżej założyłem najgorszy scenariusz, bo niektórzy zakładają, że brak zwycięstwa z Gaciem, to jest pewny spadek.

A w tym momencie, w każdym scenariuszu, są bardzo realne szanse na utrzymanie.

[Angelo]

Ja uważam że my i z tymi 37 punktami co już mamy też nie spadniemy, bo Warcie i Piastowi pozostały mecze z drużynami, gdzie jak do końcowej tabeli dojdzie im jeszcze 1 punkt ,to i tak będzie to cud.

[Kibic01]

Też tak uważam ale piłka jest na tyle nieprzewidywalna, że nie ma co kusić losu, fundować sobie parę dodatkowych dni niepewności i nerwowego sprawdzenia innych wyników w środę. Dzisiaj trzeba zrobić swoje, zrobić to co uznawaliśmy jeszcze jakiś czas temu za nierealne.

[Greg]

Angelo, jeżeli Piast by przegrał a Odra by zremisowała, to też byłoby już pewne utrzymanie?

[Autor]

Wpisy