[Don C.]

Faktycznie zapomniałem o pierwszym sukcesie nowych koni trojańskich z powiatu. 🙂

Po protestach odnośnie torów a także obwodnicy czy też budowy bloku okazuje się że jest jeszcze potężniejsza fala protestów.
Naczelny kacyk i separatysta zawadzki ze swoim młodszym pomocnikiem zwołali na zebranie wszystkich z okolicznych wsi. Protestują przeciwko strefie gospodarczej a właściwie protestują przeciwko możliwości że teoretycznie taka strefa mogła by się kiedyś powiększyć.
Twierdzą że tereny między Zawada a Koszyce są… unikalne i za tym wypisana cała strona atutów.
Kurde chyba nie zasnę tylko będę kombinować co tam takiego unikalnego jest?
Pomijając radnego powiatowego który w latach 90 rozwalał W Śl. i do dziś już ledwo chodząc jeszcze dymi. Taki unikalny lokalny Kononowicz.

[MGol]

Nie rozumiem tylko tego, że likwiduje się drugi szpital w powiecie to jest cisza a jakby likwidowali 13 szkołę w mieście to byłyby protesty. Dlaczego społeczeństwo daje się tak dymać? Większość z nas płaci 9% składki zdrowotnej od przychodu a jak idzie do lekarza to i tak musi płacić bo kolejki, bo lekarza nie ma, bo oddziału nie ma itp.. Dlaczego pacjenci w Wodzisławiu mają być gorzej traktowani niż Ci np. w Katowicach? Chodzi mi to o ilość łóżek/ lekarzy czy pielęgniarek przypadających na pacjenta?

W Zawadzie i Kokoszycach już podpuszczono ludzi, że tam ma być postawiona farma fotowoltaiczna i do tego duże zakłady, w których będą zatrudniani imigranci. Stoi duży zakład na Olszynach i o ile już wzrosła liczebność Zawady?

Policzył już ktoś ile drzew może zostać wyciętych? Z tego, co widać na mapie to zdecydowana większość to pola uprawne. Drzewa można zachować albo inwestora zmusić do nasadzeń. Zresztą dlaczego zamiast lasu tam nie zrobić parku przy strefie? Wszystko da się pogodzić tylko trzeba chcieć. Przy budowie eko okien też gadali ile to drzew zostanie wyciętych i nie zostało żadne wycięte. Nie mniej popieram mieszkańców w tym, że już dawno miała zostać zbudowana DGP, która by odciążyła Młodzieżową i miasto bo tu mają całkowitą rację.

Z ciekawostek to Biedronka 🐞 rozpoczyna wodzisławską ofensywę. Budują sklep przy Witosa, Czyżowickiej i mają zamiar postawić sklep przy Chrobrego, nie daleko planowanego Dina.

Z dobrych informacji to otwarto nowy zakład Instalmetu, tylko nie wiem dlaczego ta informacja zniknęła ze stron UM? Instalmet chyba kiedyś sponsorował Odrę, może czas zapukać do ich drzwi?

[Don C.]

MGol- słusznie zauwazyles że protesty są zwykle tam gdzie pasuje to władzy.
Chcieli postawić blok na osiedlu to wyskoczyła baba z grupką i protestowała. Co zrobił administrator. Ugiął się wsłuchany w głos lokalnych januszy.
Ale minęło trochę czasu i cyk ta sama baba co mu zablokowała inwestycję trafiła na jego listę jako nr 1 i została radną. No kurde jaki przypadek.
Administrator nie musiał nic robić.

Teraz wychodzi łysy dziadek co ledwo chodzi i bije pianę że populacja wróbli jest zagrożona i tradycyjnie o zielonych płucach i że tory są złe. Czy to osoba postronna? No nie. To dobry znajomy administratora i przewodniczącego.

Było blokowanie obwodnicy . Na proste pytanie radnego kto blokuje UM nie raczył poinformować. Śmiało można myśleć że to znajomy . Z obwodnicą mają spokój.Nie trzeba nic robić czyli są pieniądze na oświatę.

Teraz plan zagospodarowania. Posłano wiadomość a raczej fejk do radnych że powstaną tam ogromne fabryki gdzie będą pracować hindusi i nie wiadomo kto jeszcze. Lokalne mongolstwo ruszyło z protestami na czele z ledwo człapiącym ale lubiącym dymić radnym powiatowym.
Efekt tego będzie taki że administrator nie będzie musiał robić dróg na rozszerzonej strefie.
Te protesty mają zawsze wspólny mianownik . Nic nie trzeba robić.

[Don C.]

We wrześniu będzie temat o oświacie.
Mimo że pieniądze z wszystkich rezerw idą już na oświatę i mimo że inwestycji nie ma z powodu oświaty to wszystko mało. Do końca roku na wypłaty brakuje 25 mln !
Administrator chce zaciągnąć kolejny kredyt na 25 mln ! Takie oto szaleństwo zafundowało lokalne PO.
Teraz czekam kto z radnych opozycji tj. z PiS i innych wstrzyma się od głosu lub zagłosuje za tym szaleństwem.

Druga sprawa to dni W Śl. Od lat administrator przekonywał że dni W Śl. odbywają się na stadionie ze względu na bezpieczeństwo. Bo kamery i teren odgrodzony itp. I że robienie takich dni na rynku nie przejdzie ze względów bezpieczeństwa.
Co się zmieniło? Nic. A teraz już idzie?
To tylko pokazuje ile jest warta nowomowa administratora.

[MGol]

Jak trzeba to dni Wodzisławia i do MOK-u można przenieść, tylko jakie to dni miasta jeśli na salę może wejść 350 osób a w zasadzie to może z 250 lub mniej bo reszta to zaproszeni goście i delegacje z miast partnerskich. Przy Octoberfeście zawsze rozkładany jest namiot i wchodzi ludzi sporo więcej. Ale co zrobić jeśli przez 30 lat nikt nie potrafi hali wybudować.

W regionie czas „wygaszeń” się zbliża bo kopalnie Rydułtowy chcą wygasić oraz elektrownie Rybnik.

Po powodzi nagle cała Polska jest pod wrażeniem zbiornika Racibórz, który uchronił Racibórz, Kędzierzyn, Opole, Wrocław i inne miasta i wsie ale nie wiele zabrakło a i on by nie wystarczył. Pamięta teraz ktoś protesty byłych mieszkańców Nieboczów? Nie. W mieście już się protestuje przeciwko CPK, przeciwko powiększeniu strefy na Olszynach, przeciwko budowie bloków na Batorym. Protestowano też odnośnie decyzji środowiskowej odnośnie DGP, pewnie i by protestowano przeciwko zamknięciu szkoły ale jak widać po przykładzie wysiedleń w Nieboczowach, takie ciężkie decyzję czasami muszą zostać podjęte by zrobić krok do przodu.

[Don C.]

MGol- chichot losu bo zbiornik Racibórz Dolny leży na terenie powiatu wodzisławskiego. Zalane zostały Nieboczowy i Ligota Tworkowska. Może Zemło zadziała i odłączy te tereny i przyłączy do Racka.
Co ciekawe nikomu ta nazwa głupia się nie wydaje i jeden po drugim powtarza.

Co do likwidacji zakładów to ekolodzy powinni być zadowoleni.

[MGol]

Zbiornik leży na terenie czterech gmin: Lubomia, Gorzyce, Krzyżanowice i Kornowac oraz częściowo na terenie miasta Racibórz, gdzie mieści się zapora czołowa i główne budowle hydrotechniczne, stąd nazwa. Odnośnie nazewnictwa to są lepsze „kwiatki” bo np. węzeł Gorzyczki na A1 leży na terenie Łazisk, które są w gminie Godów. O zmianę nazewnictwa w jednym i drugim przypadku jest za późno.

[xyz]

Autostrada A1 niemal całą przebiega przez Łaziska, jedynie na granicy PL/CZ jest na terenie Gorzyczek i tak została oznakowana że 90% ludzi przejeżdża ostatni zjazd w Polsce i ląduje w Czechach.
Tak samo McD, stacja paliw Uniwar i DP to też Łaziska…

[Don C.]

Stało się .
Administrator wyszedł z propozycją zarżnięcia finansów miasta . Radni bezradni na czele z nowym przewodniczącym lanserem Blazym bez problemu to klepnęli . 31 milionów nie na inwestycje . To pieniądze na wypłaty dla nauczycieli .

Na sesji była też baba co protestuje przed postawieniem czegokolwiek bo sòjki i ropuchy mają swoje terytoria koło jej domu. I jak miasto zezwoli na sprzedaż terenu to ona i inni zaskarżą miasto że obniżyły jej się warunki życia. Zgodził się z nią między innymi lanser Blazy który wyrasta na klona administratora.

[MGol]

Żenujący jest fakt, że zadłużamy miasto nie przez to, że inwestujemy a przez to, że oświata jest zbyt rozpasana i brakuje na wypłaty. Było już kilka miast podawanych o podobnej powierzchni i zbliżonej liczbie ludności i we wszystkich takich miastach mają przynajmniej dwie szkoły mniej. Podobno gdy Kieca wygrywał, to zarzucał Krzyżakowi, że ten miał nadwyżkę budżetową. Na tą chwilę miasto przy około 280 mln budżecie ma 100 mln zadłużenia a prawda jest taka, że obecne dane demograficzne są katastrofalne i za parę lat dopiero będzie katastrofa finansowa miasta ale o tym nikt nie pisze i nikt nie gada, może poza radnym Chrząszczem bo reszta to ma w czterech literach.

[grot]

MGol weźmie się następny kredyt. Przykre jest to, że rządzący nie mają jaj żeby powiedzieć ludziom, że to droga donikąd i kiedyś trzeba powiedzieć temu stop bo dzieci rodzi się coraz mniej. Z drugiej strony świadomość ludzi jest też niestety zerowa. Bo władza ma dać, a nikogo już nie obchodzi skąd się biorą te pieniądze. Wielu nadal myśli, że to daje Kaczyński albo Tusk.

[MGol]

Kieca nie miał nadwyżki budżetowej ale finanse miasta również nie były w złym stanie.
W 2007 roku świeżo po wyborach zadłużenie miasta wynosiło 19 mln( między innymi spłata budowy Karkoszki za 34 mln i kilometry kanalizacji przez kilka lat) przy budżecie 91 mln ( wskaźnik zadłużenia to nie całe 21%. Później miasto zaczynało brać pożyczki i ten wskaźnik podskoczył do około 30%. Teraz zadłużenie ma sięgać 100 mln a jeśli miasto dostanie jakieś dodatkowe fundusze to zmniejszy się w okolice 90 mln zł przy dochodach bodajże 274 mln zł, czyli zakładając 90 mln zadłużenia to 33% a przy 100 mln to 36,5 mln zł.

Urząd miasta w 2007 roku zatrudniał 165 osób a w 2021 -226 pracowników, czyli wzrosło o 37%!

W 2014 roku w strategii oświaty na lata 2015-2020 miasto ujęło punkt, że istniejącą sieć przedszkoli i szkół przewyższa zapotrzebowanie wynikające z prognoz demograficznych. Co zrobiono? Nic.

Niestety grot, pozostaje życie na kredycie. O ile sam kredyt ma rację bytu, jeśli wydajemy go na inwestycje, to niestety w tym przypadku idzie on, tylko na przetrwanie.

[Autor]

Wpisy