[Angelo]

Ostatni ślad po Zdunku to był Rekord Bielsko-Biala, ale tam go nie ma.Tak samo zaginoł ślad po Kuczerze. Fajnie by było jakby się obaj odnaleźli nagle w naszych barwach.

[Teett]

Ale w tej Turzy mają pomysł na piłkę – ściągać byłych zawodników Odry… Prawie wszyscy grali kiedyś u nas

[Kibic01]

Skoro sportowo na tym póki co dobrze wychodzą, to o ile nie wygląda to tak jak w przypadku Jarego Gałeckiego i Wenglorza to dobra polityka.

[Angelo]

Teet lepszy taki pomysł niż nie mieć go wcale jak jest u nas , gdzie co pół roku połowa drużyny jest z wypożyczeń, a większość tych zawodników pózniej gra na pół gwizdka bo nic ich z Odra nie łączy.

[Tony]

Bartłomiej Barański zadebiutował dziś w Ekstraklasie w barwach Ruchu.

[MGol]

Wróżyłem mu, że może kiedyś zagrać na wysokim poziomie ale nie spodziewałem się, że to może tak szybko nastąpić. Komentator dziś podczas transmisji wspomniał, że wiosną był u nas na wypożyczeniu. To tylko udowadnia tezę, że kadra nasza z poprzedniego sezonu nie była słabsza niż sezon wcześniej ale to Trzeciak i Hauder sobie kompletnie nie poradzili.

[MGol]

https://transfery.info/aktualnosci/ruch-chorzow-ma-nowego-trenera-niespodzianka-oficjalnie/197822?fbclid=IwAR2_XdvZ5jMO8LG1ZvQgIRZOnBw2TrKt732MBZBp2R8yQil8jFyQVSn9rRI

Jasiu Woś zastępuje Jarosława Skrobacza na stanowisku trenera Ruchu. Można powiedzieć Wodzisławska roszada w Chorzowie.

• Ta odpowiedź została zmodyfikowana 5 months, 3 weeks temu przez MGol.

[Don C.]

Wszedłem poczytać na forum R Ch i zdania mocno podzielone co do nowego trenera.
Wiadomo że dla nas jest ikoną a dla nich niekoniecznie.

[MGol]

Przygoda w roli pierwszego trenera Jana Wosia dobiegła końca. Jego bilans to 5 remisów i porażka. http://www.90minut.pl/news/329/news3299631-Janusz-Niedzwiedz-trenerem-Ruchu.html

[MGol]

https://przegladsportowy.onet.pl/pilka-nozna/swoim-wyznaniem-zszokowal-polske-odnalezlismy-go-w-gorach/rrn7ytp?utm_source=onetsg_fb&utm_medium=social&utm_campaign=fb&utm_term=autor_17&fbclid=IwAR1_r-wOQnkZu1H4IuYyrWE1BT6OlhOiZRtEi-tPWDaXhGWq8j_rMJ_rpBk

Być może mogłem wycisnąć trochę więcej, jeśli chodzi o grę w pierwszej reprezentacji, ale ogólnie jestem zadowolony. Chociaż może z Legii mogłem odejść do lepszego klubu niż Odra. Ale w głowie miałem tylko jedną myśl: „Jadę do domu”.
Tak, pogodziłem się już wtedy z tym, że jestem coraz bliżej zakończenia kariery. Przeszedłem do Odry Wodzisław, gdzie mieli duże oczekiwania. Mówiono, że skoro Staniek przyszedł, to pewnie będzie Liga Mistrzów. Ale przynajmniej się utrzymaliśmy. Zresztą do tej pory są mi winni pieniądze. Założyłem sprawę w Trybunale Arbitrażowym, musiałem zapłacić 2 tys. zł, a i tak nie wygrałem tego procesu. Tak to jest z takimi klubami – w Odrze Opole i Piaście Gliwice też są mi nadal dłużni. Mówi pan, że teraz istnieją dwie Odry Wodzisław? Nawet nie wiem, do której miałbym się zgłosić po pieniądze. Pewnie już całkiem przepadły.

Ryszard Staniek

[Autor]

Wpisy