Hej, oj tam…ani jeden ani drugi Klub na tą chwilę nie jest „zagrożony” walką o wyższe cele. Cieszmy się że jest ktoś kto ratuje Odrę przed odejściem w „niebyt”. Medialnie nasz Prezes nie istnieje dla nas więc trudno powiedzieć jakie ma plany, cele czy pomysły na przyszłość Klubu. Stawiam na podział punktów po 3 dla każdego 😉. Żal że nie ma więcej chętnych na dołączenie do grona sponsorów Odry. Marketing bezpośredni chyba w ogóle nie działa a liczenie na to że ktoś przyjdzie sam to utopia. Zresztą piłka słabo się ostatnio „sprzedaje”. Tymczasem na koszulkach Unii Turza zauważyłem Sachs Trans, Wenningera i Banku Spółdzielczego z Gorzyc ale Pan Rek ma „swój „jakiś” pomysł na rozwój Klubu, tam jest młodzież ma być podobno budowane nowe boisko …Ok to jest jego pomysł i model na kilku dużych sponsorów. Ale pamiętam też mój wyjazd do Kluczborka lata temu …i chyba że 30 firm (w tym jakieś piekarnie, zakłady masarskie, sklepy…) spikerka wymieniała tam w przerwie. Inny model i też widać to działa i to skutecznie do dzisiaj. Co lepsze by było dla Odry – nie wiem ale chciałbym na naszym fanpage takie wiadomości czytać, bo by świadczyło o tym, że coś się dzieje w kierunku przyszłości …a tak zbliżamy się do „zimowego snu” 😉