Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne

  • Ten temat ma 966 odpowiedzi, 51 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 2 weeks temu przez Don C..
Oglądasz 15 wpisów - 331 z 345 (wszystkich: 967)
  • Autor
    Wpisy
  • #20949
    Angelo
    Uczestnik

    Ale się nam jednak gwiazda biznesu trafiła ,teraz się już od nowych udziałowców i sponsorów klubu nie ognamy.

    https://www.instagram.com/p/CZ400LJM0tK/?utm_source=ig_web_copy_link&fbclid=IwAR2RE73W798WfLUX0sVqBW0VUYmyTr5wPXQwMT2u1n8g_XnxNI_Bn2nFu6k

    #20950
    grot
    Uczestnik

    Zajrzałem na facebooka tego wybitnego działacza, od czasu wyboru na zaszczytne stanowisko wiceprezesa Odry są informacje dotyczące: Igi Świątek, zdalnej nauki, burzy, wiedzy o sporcie w Nowym Sączu, sparingu Tarnovii Tarnów, olimpiady i wyborów sportowca Sądecczyzny. Czy kogoś dziwi, że nie ma żadnej informacji dotyczącej Odry ?
    W moim własnym plebiscycie na „zadziwiające historie Odry” ten Pan zajmuje drugie miejsce tuż za przejęciem władzy przez czeskich „biznesmenów” wiele lat temu.

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 2 years, 2 months temu przez grot.
    #20952
    Teett
    Uczestnik

    Ciągle macie pretensje do tego niewinnego chłopaka.
    A czy ktoś mu w ogóle powiedział, że jest prezesem w naszym klubie ??

    #20954
    Angelo
    Uczestnik

    XIX Plebiscyt na najpopularniejszego sportowca Sądecczyzny 🙌 Dziękuję 🤝Stowarzyszenie Dla Miasta (Nowy Sącz) Małopolska https://www.facebook.com/watch/?v=1317070382126206&extid=CL-UNK-UNK-UNK-AN_GK0T-GK1C&ref=sharing

    #20958
    Greg
    Uczestnik

    Wiceprezes ds. marketingu jest odpowiedzialny m.in. za media społecznościowe.

    Wygląda na to, że uznał on za niepotrzebne napisanie postów o dwóch ostatnich sparingach (bo po co pisać o porażkach?), ale on uznał za ważne napisanie o sobie w kontekście w ogóle nie związanym z klubem.

    Mi jego wiek nie przeszkadza. Można być bardzo młodym, ale równocześnie bardzo obiecującym marketerem z dużą wiedzą na temat marketingu.

    Teraz widzę jednak, że o właściwej komunikacji marketingowej ciężko tutaj mówić. Do tej pory wiceprezes ds. marketingu nie pochwalił się niczym związanym z klubem, co było jego sukcesem. Chwali się jednak sukcesem, który nie ma nic wspólnego z klubem.

    Czy to nie kolejny wizerunkowy strzał w kolano po podaniu nieprawdziwej informacji związanej z Antkowiakiem?

    Tak na marginesie, ta informacja ciągle jest na stronie klubu.

    Po co chwalić się takimi sukcesami z innego województwa jak nieprawdziwa informacja o Antkowiaku ciągle jest na stronie, jak oferta dla potencjalnych udziałowców ciągle zawiera byłego wiceprezesa Wróbla i równocześnie ciągle nie zawiera składu rady nadzorczej?

    Czy ktoś to w ogóle kontroluje i czy kogoś to w ogóle interesuje, bo z marketingiem nie ma to nic wspólnego. To są błędy na najbardziej podstawowym poziomie. Jakby nawet tego nie zauważyli, to piszemy tutaj o tym a zmian w tym zakresie jak nie było, tak nie ma.

    #20959
    Kibic01
    Uczestnik

    Wydaje mi się, że klubowa strona za bardzo nie jest aktualizowana po odejściu dotychczasowych osób za to odpowiedzialnych, może po prostu nikt tego nie ogarnia. Pewnie posty na FB to zasługa głównego prezesa (choćby foty z jednego ze sparingów na którym byłem i nie widziałem drugiego z prezesó) bo to chyba by był szczyt jakby faktycznie zarządzała nim osoba odpowiedzialna za marketing, pozyskiwanie sponsorów a nie było na temat tej części jego pracy żadnej wzmianki, a tylko chwalenie się jakimiś osiągnięciami, niezwiązanymi z Odrą w żaden sposób. Raczej widzę to tak że prezes czytając forum i widząc pociski na prezesa od marketingu, chciał go trochę w oczach kibiców uratować i o taka informacja. Swoją drogą może rzeczywiście nie wiedział że ma taką fuchę, ale teraz na rozdaniu nagród mu przynajmniej o tym powiedzieli to może zacznie już działać, albo działa tylko wyszedł z założenia że jest chłopak skromny i nie będzie się chwalić.
    Co do meczów sparingowych ostatnio, to chciałbym zaznaczyć, że zostały podane wyniki, tylko nie wiem czy zwróciliście uwagę ale wygrane sparingi podawane są w formie grafik, natomiast te przegrane – wynik jest wspomniany tylko w komentarzu – o taki patent, może takich rzeczy uczą w szkole marketingu teraz. To ja mam kolejny pomysł, w tym poście o Antkowiaku, wystarczy podmienić nazwisko na jedno z czterech np. Krzyżok i już mamy świetną informację, nikt się nie czepia że nieprawdziwa.

    #20960
    Greg
    Uczestnik

    Wiem, że wiceprezes ds. marketingu był na spotkaniu z prezydentem. Tyle mogliśmy się dowiedzieć o jego dotychczasowej aktywności.

    Jeżeli chodzi o mecze sparingowe, to napisałem, że o przegranych meczach nie piszą w postach, bo zdają sobie sprawę, że w komentarzach pojawiłaby się krytyka. Lepiej te wyniki ukryć w komentarzu.

    Tak zdecydowanie nie powinien wyglądać marketing. Jeżeli Odra miałaby dużą bazę aktywnych kibiców, to wszystko o czym pisze byłoby od razu szeroko wyciągane przez wiele osób. Klub nie byłby w stanie niczego ukrywać, bo wywoływałoby to wtedy jeszcze bardziej negatywne reakcje.

    #20962
    Angelo
    Uczestnik

    W linku poniżej podaje kolejny przykład na to że, jak w klubie pracują kompetentne osoby, to jak się chce, to jednak można niemal natychmiast publicznie poinformować o zmianach w klubie, a nie trzymać tego w tajemnicy, a to klub tylko poziom wyżej niż my.

    https://www.90minut.pl/news/317/news3177240-Zmiany-w-radzie-nadzorczej-GKS-u-Belchatow.html

    #20963
    Kibic01
    Uczestnik

    Takich przykładów można wrzucać dziesiątki, Turza np informuje normalnie o piłkarzach z klubu którzy testowani są w innych klubach. Ale myślę, że już się to wszystkim przejada, że powoli to już takie przyzwyczajenie, że nie wiadomo z klubu za bardzo nic. Główne informacje to od Angelo albo zasłyszane gdzieś przypadkowo. Po prostu szkoda, zostaje tylko czekać do meczów i liczyć, że one dadzą nam czasem chociaż odrobinę pozytywnych emocji.

    #20964
    xyz
    Uczestnik

    Tylko kto na te mecze będzie chodzi, jak nic nie jest przejrzyste.
    Zostało kilku zawodników z poprzedniej rundy.
    Będziemy walczyć o utrzymanie.
    Obietnice że będzie dobrze słyszę już od czasu Bogdanowic, ręce opadają nawet tym najwierniejszym.
    Fajny prezent na 100 lecie klub.

    #20965
    Angelo
    Uczestnik

    Jeżeli będziemy wiosną walczyć na boisku o utrzymanie to wcale jeszcze źle nie będzie. Ja mam obawy że obecną kadrę jaka jest do rozgrywek szykowana na podjęcie takiej walki na boisku po prostu nie stać i mecze będą jednostronnymi widowiskam coś z rodzaju obrony Częstochowy, z nami w roli obrońców i dostarczycieli punktów. Nie czarujmy się obecna kadra jest dużo słabsza niż ta co była rok temu w 4 lidze.Jezeli Pan Prezes uważa Ryckę i Kalisza jako znaczące wozmocnienia 3 ligowej drużyny, to już mi to mówi wszystko o sile tej drużyny.

    #20966
    Artur Rudol
    Uczestnik

    To przyjdźcie jeden z drugim i wyłóżcie własną kase. Bez ludzi, którzy są teraz obecni, była by max Cklasa, o ile by się jeszcze chciało komuś w to bawić.

    W 4 lidze była lepsza kadra, no i może była, a ile kosztowała? Tyle kosztowała ta 4 i 3 ligowa, że poprzednicy na spółkę Burek, Smiatek i Wróbel zostawili klub z 500 tyś długiem.
    Wy tak serio myślicie, że ten klub nadal tak mógł funkcjonować i by się nie wykoleił kolejny raz w historii?

    Od razu pisze, bo zaraz będzie 100 pytań jak Burek, jak Wróbel.
    Burek, bo był naszym dyrektorwm sportowym, miał nie mały kontrakt, kontraktował piłkarzy wiedząc, że ich nie wypłaci klub. Teraz razem z tymi piłkarzami zalatwił nam komornika, za brak pieniędzy. Działał na szkode wiedząc, że długo to nie pociągnie i uciekł jak widział, że kończy się zabawa.

    Wróbel, nie bronie i nie oskarżam, bo można wiele dobrego o nim napisać, ale realnie trzeba spojrzeć. Sprowadził zawodników i obiecał kase, która była tylko w rozmowach, niestety nie była „namacalna”. Później chyba wiadomo co się stało. Razem ze Smiatkiem nie rozliczyli się z kasy i dupa, miało być, a nie było.

    O Smiatku wolę się w ogóle nie wypowiadać ale on na spółke z Burkiem nie rozliczyli dotacji, dotacje trzeba oddać, nie dostajemy kolejnych… sami sobie podsumujcie.

    Angelo napisze piekorz, piekorz i jeszcze raz piekorz. Klubem nie rządzi piekorz, chociaż tak Ci się wydaje. Pewnie gdyby nie on, to już z ponad 5 lat nie było by Odry, bo pomimo iż każdy tu tylko krytykuje, to nikt z Was nie chciał klubu przekąć, a póki co klub jeszcze działa i jest wizja by zbudować go na solidnych fundamentach, a nie na ciągnąć i zadłużać, obiecywać i niewypełniać obietnic.

    Założe się, że jak jeden z drugim wyłożycie kase na stół, to odsprzeda swoje udziały i będzie żył w spokoju.

    Możecie krytykować, ale krytykujcie osoby odpowiedzialne za obecny stan rzeczy. To, że social media kuleją, to też spuścizna poprzedników. Chłopakom nie płacono, to mają dość. Kilka tysięcy złotych trzeba by im oddać. Może nie kosmiczna kwota ale przez to, że tu oni, piłkarze, trenerzy, działacze i wielu innych się zgłosiło zaraz po wyborze nowego prezesa z pretensjami o swoje, to i atmosfera była napięta.

    Jakby zamiast narzekać, każdy zaproponował jakąś pomoc dla niebawem 100letniej Odry, to na pewno by się wiele poprawiło. Ale po co, lepiej siedzieć i najeżdżać zza klawiatury. Klub nie ma żadnego oparcia wśród kibiców… niestety.

    Teraz Angelo, możesz znowu powtarzać to co wcześniej, ale to już było i czasu nikt nie cofnie. Wracaniem do tego co się już wydażyło nie zmienisz przyszłości na lepszą.

    Pozdro

    #20967
    Henry
    Uczestnik

    Nic dodać nic ująć.

    ad:do xyz – ja

    #20969
    Greg
    Uczestnik

    To, że w ofercie dla potencjalnych udziałowców dalej widnieje Damian Wróbel a nie ma rady nadzorczej nie jest winą poprzedników.

    To, że została podana nieprawdziwa informacja o pozostaniu Antkowiaka (i ciągle nie została zdjęta) nie jest winą poprzedników. I to, że klub do tej pory nie podał wszystkich zawodników, którzy odeszli też nie jest winą poprzedników. Tak samo jak brak informacji o wynikach przegranych sparingów przynajmniej w oddzielnych postach (nie mówiąc już o podawaniu składu) i brak informacji o trenerze.

    To wszystko zupełnie nie buduje zaufania wokół nowych osób w klubie, bo to nie są błędy za które są odpowiedzialni poprzednicy. W dużej części za to powinien odpowiadać wiceprezes ds. marketingu.

    To o czym piszesz jest jak najbardziej realne i sensowne. Rozumiem jednak, że w związku z tym jako najbardziej realny scenariusz zakładasz spadek do czwartej ligi?

    PS W styczniu wysłałem prezesowi mailem zaproszenie na jedno spotkanie biznesowe, które odbywało się w Rybniku. Nie dostałem od niego żadnej odpowiedzi. Nie widzę więc powodów, żeby wykonywać kolejne kroki. Dodam, że Damian Wróbel zawsze odpowiadał na moje wiadomości. Raz, pomagałem mu przy okazji jednego meczu jesienią. Kontakt z nim był bardzo dobry. A poza tym miał inną zaletę. Miał odwagę informować o (bardzo wysokich) porażkach.

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 2 years, 2 months temu przez Greg.
    #20971
    Kibic01
    Uczestnik

    Czyli trzeba chodzić na mecze bo inaczej nie dowiemy się o wynikach ligowych z klubowej strony

Oglądasz 15 wpisów - 331 z 345 (wszystkich: 967)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.