- Ten temat ma 1,252 odpowiedzi, 52 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 1 year, 3 months temu przez .
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.
Piast remisuje we Wrocławiu. Zsuwamy się do strefy spadkowej :/
My już od tygodnia w niej jesteśmy ze względu na gorszy bilans bezpośrednich meczów. Za dwie godziny z niej wychodzimy.
Tydzień temu oglądaliśmy zespół bojaźliwy, bez wiary, bez walki pogodzony ze spadkiem. Dziś to była zupełnie inna Odra. Taką jaką chcielibyśmy widzieć zawsze. Oczywiście nagle tym zawodnikom nie przybyło umiejętności, ale widziałem walkę, próby wielu akcji a nie bezmyślne kopanie piłki do przodu (2 bramka to stadiony ekstraklasy), dobre ustawianie się w obronie, praktycznie przez 90 minut nie daliśmy Gwarkowi dojść do żadnej klarownej sytuacji. Brawo.
Oczywiście do utrzymania jeszcze daleka droga, ale teraz jest już naprawdę nadzieja poparta pracą trenerów i zawodników. W zeszłą sobotę wychodziłem ze stadionu z przeświadczeniem, że znowu czekają nas wioski w 4 lidze. Teraz jest optymizm.
Za tydzień mecz z Pniówkiem, teraz my kibice musimy także pomóc zawodnikom.
Brawo! Wreszcie możemy być dumni z naszej drużyny. Jak widać zadziałał efekt nowej miotły co przewidywałem.
Powoli widać, że obaj trenerzy mają pomysł na prowadzenie drużyny i dzisiejsze zdobyte 3 punkty z pewnością dodadzą nam energii na następne spotkania ale też w walce o utrzymanie, które przy takiej grze jaką dzisiaj pokazali nasi piłkarze będzie tylko formalnością.
Aż nie mogę się spodziewać jak zagramy za tydzień w derbach z Pniówkiem.
„Był to dziwny mecz” bo wygraliśmy 🙂
Mając taki materiał ludzki jaki trener Wieczorek zastał, zrobił tylko jedna zmianę, ale kluczową w ustawieniu drużyny, przechodząc na system gry z 3 stoperami i wahadłowymi, ustawiając tam Niemca i Wenglorza i to dzisiaj odpaliło, bo była to zupełnie inna Odra niż w wcześniejszych meczach, gdzie dziś byliśmy stroną, która dyktowała warunki gry przez niemal 90 minut i nasza wygrana była w pełni zasłużona. Po tym co zobaczyłem, uważam że są wielkie szanse aby utrzymać tą 3 ligę na kolejny sezon.
Dużo plusów po tym meczu, nie ma co popadać w huraoptymizm póki co, ale przynajmniej realnie wracamy do walki o utrzymanie. Jednak ten mecz pokazał ile daję dobry trener, odpowiednio dostosowujący ustawienie do zawodników, których się posiada.
Aż dziw że w przeciągu tygodnia od drużyny, która nie potrafiła wymienić dwóch podań, mogliśmy popatrzeć na personalnie tą samą drużynę ładnie grającą podaniami, a druga bramka to klasa. Na pewno dużo wiary wlanej w serce kibiców, bo po ostatnim meczu sam wychodziłem ze stadionu powoli się godząc z tym, że z III ligą się pożegnamy. Taką drużynę chcemy oglądać, walczącą do ostatniej kolejki o utrzymanie, oby tylko tak dalej.
PS. nawet się okazało że nie musimy w każdym meczu bramki tracić.
Gwarek na 8 ostatnich meczów przegrał 7…. Sprawdzian dla trenerów i ich taktyki to Pniówek i Kluczbork. za tydzień może być niebo albo piekło….
Czy tu zawsze trzeba tylko na wszystko narzekać? Czy tu aktywnie to jest tylko po przegranych, żeby móc kogoś skrytykować?
– wygraliśmy z Gwarkiem, to zamiast coś dobrego napisać to szukanie, że oni przegrali 7 meczów
Zaraz gramy z Pniówkiem to nie ma sensu wygrywać, bo przecież oni i tak tylko zremisowali z Gaciem.
– ostatnio pojawiło się ogłoszenie zarządu o długach itp to cisza, a tydzień wcześniej ciągła dyskusja o brak informacji, dyskusje ile to Wieczorek nie chce zarabiać.
Kibic01 jaka cisza ? Ja się domagałem informacji o długach i powyżej piszę, że to dobrze, że się pojawiła bo uspokoi to ludzi. I jeszcze, że to najlepszy tydzień w tym roku dla Odry. Mało ?
To była taka luźna dygresja, niekierowana do wszystkich, także @grot bez urazy. Bardziej to była reakcja na post @Kowal Kowalski bo nie trawie takiego podejścia.
Od początku roku chuja graliśmy, rozumiałem jeszcze narzekanie na brak stylu i przede wszystkich punktów, ale w końcu zagraliśmy dobry mecz, z zaangażowaniem, w końcu wygraliśmy, wydostaliśmy się ze strefy spadkowej, a tu jakieś ciągłe szukanie czegoś żeby i tak było nie tak. Koniec tematu.
Przed nami dwa kluczowe mecze, wygranie obydwu, daję nam praktycznie utrzymanie.
Może warto pomyśleć o zmianie godziny tego spotkania z Pniowkiem?
Termin i godzinę meczu można najpóźniej zmienić na tydzień przed planowanym meczem, za zgodą drużyny przeciwnej. Normalnie podaje się to do PZPN na 14 dni przed planowaną kolejką ligową.
Na stadionie przez każdy weekend jest rozgrywanych kilka meczy, my chyba mamy z tych wszystkich drużyn najmniej do powiedzenia w sprawie terminu rozgrywania spotkania.
Kolejna dobra wiadomość to powrót ludzi od mediów Odry. Teraz „tylko” zwycięstwo z Pniówkiem, a następnie utrzymanie i można będzie ostatni miesiąc uznać za jeden z najlepszych w ostatnich latach.
Czekam też na jakieś informacje dotyczące obchodów 100-lecia Odry. Może latem jakiś mecz z dobrą drużyną wraz z zaproszeniem naszych byłych piłkarzy.
LP. | DRUŻYNA | Z | R | P | PKT |
1 | Raków II Częstochowa | 12 | 2 | 3 | 38 |
2 | Rozwój Katowice | 11 | 3 | 3 | 36 |
3 | Sparta Katowice | 9 | 4 | 4 | 31 |
4 | Piast II Gliwice | 8 | 5 | 4 | 29 |
5 | Victoria Częstochowa | 9 | 2 | 6 | 29 |