- Ten temat ma 1,252 odpowiedzi, 52 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 1 year, 3 months temu przez .
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.
Czyli przegraną z Lechią i spadek bierze na siebie jakby co rada nadzorcza?
Radzie Nadzorczej chyba pasuje taki układ jaki jest, bo wtedy po sezonie winą za spadek obarczą poprzedników i Prezesa za słabe transfery zimą a oni powiedzą, że chcieli dobrze, ale winny Prezes i poprzednicy. Przywracając do klubu Pana Wróbla to przyznanie się do błędu, bo podobno drużyna miała się z palcem w d…e utrzymać, a tu nagle by się okazało że bez niego ani rusz.
Angelo piszesz tak jakby ta rada była z innego klubu a Prezes z innego klubu. O co tu chodzi ?
Mam już dość tych personalnych rozgrywek, jak tak ma to dalej wyglądać to trzeba będzie dla własnego zdrowia psychicznego zamiast na mecze chodzić na spacery.
Co do sportu. W sobotę czeka nas najważniejszy mecz tej wiosny. Nie chcę widzieć spacerujących piłkarzy, chcę widzieć walkę od 1 do ostatniej minuty. Niestety w ostatnim meczu w Bielsku tego nie widziałem, wyglądało to tak jakby niektórzy już myśleli gdzie będą grać w nowym sezonie. To jest pokłosie fatalnej polityki transferowej i wypożyczania piłkarzy na tak krótki okres. Tego już jednak nie zmienimy.
Na pewno nie ma w klubie chemi pomiędzy Prezesem a trenerem drużyny a to pierwsze osoby na lini działania w codziennym funkcjonowaniu drużyny piłkarskiej. Trener powinien mieć pełne poparcie Prezesa czego tu raczej nie ma. Dodatkowo osoba Prezesa powinna mieć przynajmmiej w jakimś stopniu swobodę w podejmowaniu swoich decyzji i później być dopiero z tego rozliczany, a nasz Prezes sam nie może niestety kompletnie nic zrobić, nie mając uprzednio zgody RN a tamk główną rolę odgrywa osoba powiązana z innym klubem, który napewno nie ma w swoim sercu naszą Odrę jako najważniejszy dla niego klub.
W jaki sposób Damian Wróbel miał wrócić? Odszedłby z Zagłębia Sosnowiec, żeby wrócić na bardzo niepewny grunt?
Temat już i tak jest nie aktualny to teraz szkoda czasu ma dywagacje co i jak. Teraz trzeba się już tylko skupić na niedzielnym meczu, który trzeba wygrać aby nie zawitać już bezpośrednio do strefy spadkowej z której potem będzie bardzo ciężko się wydostać. Na całe szczęście nikt nie pauzuje za kartki i zagramy najmocniejszym składem na jaki nas obecnie stać a reszta już zależy od piłkarzy, czy dają z siebie wszystko na boisku i wygrają ten bardzo ważny mecz w walce o ligowy byt.
Wie ktoś dlaczego w ostatnich dwóch meczach nie bronił Sip?
O to trzeba trenera zapytać dlaczego nie bronił Sip, a po dzisiejszych meczach Kluczbork już jest o punkt przed nami .Porażka jutro oznacza, że wskakujemy do strefy spadkowej. Ten mecz trzeba bezwzględnie wygrać, jeżeli ma tu w nowym sezonie być dalej 3 liga.
Na szczęście Śląsk II zagwarantował sobie utrzymanie, więc z naszej grupy spadają 3 zespoły.
Patrząc jak grają i punktują inne drużyny z dołu tabeli porażka w meczu z Lechią to tak naprawdę pożegnaie z ligą. Remis da jeszcze nadzieje. I kto się tego spodziewał ? Byli tacy. Smutna ta wiosna.
Ktoś tu pisał że trener po blamażu w Bielsku podał się do dymisji? Co się zmieniło??? Brak wygranej to musi być wstrząs w szatni jest jeszcze kilka meczów….. Remis nam nic nie daje!!
Jeśli Sip nie broni tylko i wyłącznie decyzję trenera to ktoś tam chyba jej niespełna rozumu
Zgadzam się. Jeżeli Sip nie był kontuzjowany i nie grał, to jest absurdalna decyzja.
Dziś skład dostępny już i szykuje się trzeci mecz Witka. Na razie bilans 2 mecze i 7 straconych bramek. Plus pierwsza z Rekordem to jego katastrofalny błąd. Przy reszcie można dyskutować ale tym zasłynął Sip że bronił mecze, bronił niemożliwe piłki. Mam nadzieję że to przez uraz nie gra, choć dziwne skoro jest zawsze na ławce
Oprócz braku Sipa dziwi mnie też brak Borka.
LP. | DRUŻYNA | Z | R | P | PKT |
1 | Raków II Częstochowa | 12 | 2 | 3 | 38 |
2 | Rozwój Katowice | 11 | 3 | 3 | 36 |
3 | Sparta Katowice | 9 | 4 | 4 | 31 |
4 | Piast II Gliwice | 8 | 5 | 4 | 29 |
5 | Victoria Częstochowa | 9 | 2 | 6 | 29 |