[xyz]

Pamiętam jak spadalismy na stadionie Hutnika z e-klasy.
Pamiętam jak naprawdę dobry zespół mieliśmy w 1 lidze, ale go nie dogralismy z powodu kasy.
Pamiętam pierwszy mecz w agrokopaninie na Mszanie i pieszy przemarsz przez os 1 Maja.
Zapamiętam teraz jak dobry zespół udało się stworzyć w 3 lidze, i oby to nie były tylko wspomnienia…

[OWGlozyny]

Widzę, że dyrektor Damian Wróbel po cichu liczy na podreperowanie budżetu kasą z Pro Junior System wprowadzając od pierwszej minuty młodzieżowca/wychowanka Macieja Kłoska. Czy ktoś ma aktualną tabelę z naszej ligi tego systemu? Przypominam, że jest się o co starać i w klubie chyba zdają sobie z tego sprawę. 1 miejsce – 400 tys zł. 2 miejsce – 300 tys zł. 3 miejsce – 200 tys zł. 4 miejsce – 100 tys zł. (nie wiem czy to aktualne kwoty, ale jak już się zmieniły w PZPN to na pewno nie na niższe) Dodatkowo drużyny rezerw z zespołów z wyższych lig takie jak Zagłębie, miedź, górnik nie liczą się w walce o hajs, więc szansa jest chyba spora.

[OWGlozyny]

Dobra jednak nieaktualne. Znalazłem tabelę i jesteśmy na 9 miejscu w naszej lidze nie licząc drużyn rezerw.

[Marek Kurkowski]

Trzeba odpuścić i dogadać się z DK, zjadł na tym zęby i utopił tyle kasy że teraz nie odda udziałów byle komu. Pewnie nikomu nie odda. „Stowarzyszenie Kibicowskie” powinno przejąć udziały albo te które są albo przez podwyższenie kapitału, a następnie rozmawiać z Miastem i DK. Sam DK w wywiadzie mówił że rozmawiał na temat udziałów z Kibicami. Kibice to jedyny partner do tego żeby to pogodzić i pociągnąć do przodu. Innej drogi nie ma. Wtedy może zawodnicy dograją do zimy i uda się to uratować. Dyrektor Wróbel przy jakimś zdrowym układzie pewnie zgodził by się zostać prezesem, widać że mu zależy. Nawiasem – Paweł Sibik pewnie przyjechał na łowy więc czasu jest coraz mniej.

[Angelo]

Raczej nie mamy najmniejszych szans nawet na 4 miejsce w tej klasyfikacji z jednego prostego powodu, nie mamy w składzie ani jednego swojego wychowanka klubu a ci są punktowanie podwójne w porównaniu z każdym innym młodzieżowcem. Dwóch wychowanków klubu zbiera taka samą ilość jak 4 młodzieżowców sprowadzonych do klubu i rozpoczynając mecz już 4 powinno wychodzić w wyjściowym składzie aby wyrównać szanse z klubami które korzystają z własnych wychowanków. Ten system promuje drużyny które stawiają na szkolenie własnej młodzieży.

[Angelo]

Pan Kozielski nikomu udziałów nie musi oddawać za darmo tylko wystarczy aby podjął w końcu decyzję czy je odsprzeda czy nie, bo jednego dnia mówi że tak i podaje nawet cenę, aby następnie wcale się nie pojawić zwołanym prze siebie walnym zebraniu akcjonariuszy na wynik którego czekało potencjalnych dwóch nowych udziałowców chętnych na odkupienie udziałów w Odrze. Dodatkowo Pan Paulus też miał co najmniej jedną osobę chętna do kupna a nie nabycia za darmo udziałów w Odrze. Tak że obecnie wszystko zależy tylko i wyłącznie od dobrej woli Pana Kozielskiego czy klub upadnie czy nie.

[Angelo]

Ten klub przez ostatnie lata do końca ubiegłego roku był głównie utrzymywany z pieniędzy sponsora, którego nagla śmierć była wczoraj przed meczem uczczona minuta ciszy a nie z pieniędzy Pana Kozielskiego. Jego wkład to było darmowe użyczenie klubowi obiektów na Gosława co od tego roku już jest też nie aktualne, bo kazał sobie za korzystanie z jego bazy płacić a w zamian trenuja tam trampkarze z MKP za co miasto oczywiście placi. Jedyne obecne zaangażowanie w finansowanie klubu prze tego Pana, to udostępnianie autobusu na mecze wyjazdowe za co też pierwotnie chciał aby klub mu płacił.

[luck69]

Skoro kapitał zakładowy spółki wynosi 5 tys zł to jest zabawa w piaskownicy. Kto za udział o wartości 50 zł zapłaci więcej? Można by mówić jedynie o przekazaniu pakietu udziałów nowemu udziałowcowi, który by wnosząc swoje pieniądze spowodowałby podniesienie kapitału no ale musiałby mieć jakiś wpływ na wszystko. Część akcji powinni mieć Kibice. Pytanie którzy, bo środowisko o ile dobrze widać to zewnątrz „lekko” podzielone? Chodzi o to aby nikt bez zdania Kibiców nie mógł podejmować kluczowych decyzji. Ale o czym ja tu piszę. Na tą chwilę okręt „Odra” nabrał już wody tyle, że sam nie wiem jak to jeszcze „pływa”? Trzeba nowego sternika, który to pociągnie. I uważam, że Prezesem Klubu powinna być osoba wskazana i wyznaczona przez głównego sponsora…czy ja dobrze przeczytałem – Klub nie ma aktualnie Prezesa? To znaczy ma Prezesa, który nic nie może…podał się do dymisji, a Walne się nie odbyło! Chylę czoła przed Zawodnikami i Panem Wróblem. Ma Facet twardy kręgosłup, a Chłopaki dają z siebie tyle na ile mogą. Na pewno nie widać zwieszonych głów i braku zaangażowania. Szkoda tego co udało się zrobić w tej sytuacji. Na trybunach oprócz Sibika zauważyłem jeszcze 2 Panów „z kajetami”, sępy tylko czekają na koniec. 100 lat Klubu…jak to się błyskawicznie nie rozwiąże i niektórzy ludzie nie zrozumieją, ze poza indywidualnymi ambicjami i lokalnymi gierkami istnieje historia Odry i ludzi, którzy całe życie poświecili na jej budowanie i istnienie do dzisiejszego dnia. Każdy to cegiełka…jeśli jest ktoś kto chce ratować Klub, to trzeba mu to umożliwić! Jeśli nie historia zatrzyma się na liczniku cyferką 99…

[Michał Majdowski]

Jeśli chodzi o obecność Pawła Sibika na meczu to pojawił się on wczoraj na trybunach na zaproszenie ze strony klubu i nie doszukujmy się tutaj żadnych innych podtekstów.

[grot]

Nasze pisanie jest pewną formą nacisku. Jednak tak naprawde wszystko trzyma w swoich rękach jedna osoba, i od jej kaprysów tylko zależy jak to się skończy. Jak widać obecnie nie ma ochoty zrobić czegokolwiek, aby ratować klub, a mam wrażenie, że robi wszystko, aby Odra w 3 lidze przestała istnieć.
Z tego wynika, że tzw. środowisko kibicowskie nie naciska na właściciela. Zresztą na wczorajszym meczu najgłośniejszy był doping kilku dzieci, „prawdziwym kibicom” widocznie było za zimno, aby pojawić się na trybunach. Frekwencję ratują pogardzane pikniki. I taki jest smutny stan, i tylko dyrektora i piłkarzy żal.

[Marek Kurkowski]

Nie żebym się czepiał, piszę całkowicie neutralnie. Angelo pisze „Jego wkład to było darmowe użyczenie klubowi obiektów na Gosława” prawdopodobnie do tego trzeba doliczyć autobus. Pamiętacie jakie były zachwyty nad tym jaką Odra ma bazę treningową, pełna profeska. No to spróbujmy to przeliczyć na pieniądze, ile to by kosztowało przez te ostatnie lata. A może taka była umowa. Że DK daje obiekty a reszta jest po stronie pozostałych. Tego nie wiemy i pewnie się nie dowiemy, ale jak ktoś wcześniej pisał na pewno jest drugie dno sprawy. Trzeba uspokoić emocje i rozmawiać bo tylko tak można do czegoś dojść. Myślę że te osoby co swego czasu rozmawiały z Miastem albo organizowały mecze na B8 dla Odry mogły by jeszcze raz spróbować w imieniu Kibiców podjąć rolę mediatora i spotkać się z DK, z Dyrektorem Wróblem i przegadać sprawę. Zorganizować jakieś spotkanie Kibiców i pomyśleć czy są jakieś możliwości zadziałania. Pisałem wcześniej i nadal uważam (widzę że nie tylko ja) że Kibice np. w ramach SSOW powinni posiadać część udziałów, żeby mieć wpływ na to co się dzieje w Klubie i przede wszystkim rzetelną wiedzę.

[Angelo]

Obecnie za korzystanie z obiektów na Gosławie klub musiał by już płacić, czyli wkład w klub jaki oferował jest już nie aktualny, pozostał tylko autobus a to chyba nie upoważnia żeby być nadal panem i władca klubu, w zamian nie dając właściwie nic, mając przy tym ponad 3/4 udziałów w klubie.

[Marek Kurkowski]

Chodzi mi o to że jeżdżenie po Nim jak po łysej kobyle jest przeciw skuteczne, a oczywiście jeżeli są potencjalni sponsorzy to niema bata muszą się dogadać i wtedy na pewno swoje obiekty udostępni, a to też było by ważne. Ja to myślę że ktoś Go chce przy okazji wyautować na amen i tu może być problem.

[Miron Marcin]

Przed meczem z Rowem wydaje się że tylko tarka ma problemy zdrowotne więc liczę na korzystny wynik. Wodecki wydaje się też w formie

[Angelo]

Pewnie jak zawsze w meczu PP skład wyjdzie mieszany, nie taki w 100 procentach optymalny, bo w sobotę czekają nas kolejne małe derby ale już 3-ligowe w Pawłowicach.

[Autor]

Wpisy