Odbijając piłeczkę to siatkarze, koszykarze i piłkarze halowi mają już kilka hal gdzie mogą trenować a koncerty można organizować w MOK-u. Niestety rzecz w tym, że ja nie wierzę w to, że ta hala powstanie za kadencji Kiecy. 3 lata miasto robiło projekt przebudowy stadionu i co? Wielkie nic. Otóż pan prezydent teraz będzie nagabywał jednych na drugich, zwolenników budowy hali na zwolenników przebudowy stadionu bo wie, że tylko skłócenie i podzielenie społeczeństwa nie wywrze na nim presji by cokolwiek budować. Jestem dużym zwolennikiem budowy hali, tak jak i dużym zwolennikiem przebudowy stadionu i nie przyjmuje sztucznych gadek z ust pani zastępczyni, że miasta nie stać na to. Otóż w tym rzecz, że to prezydent odpowiada za finanse i miał nie całe 20 lat na znalezienie finansów czy chociażby zrobienie projektów.
Tak jak Don C pisze nam tu chodziło o przebudowę chociażby jednej trybuny/ mogła by być połączona z halą i wtedy koszta są mniejsze. Poza tym projekcie były ujęte boiska treningowe, których również nie mamy.
Grot piszesz, że na ostatnich meczach jest po 300 osób, kiedy wcześniej pisałeś, że nie byłeś na meczu dwa lata. Otóż na meczu z Rybnikiem było 1800-2000 osób( w tym 300 gości). Na drugim koło 600 a na 3 i 4 koło 400. Serdecznie Cię zapraszam na stadion, na który przez lata chodziłeś i zobaczysz jak miasto Wodzisław Śląski robi sobie piękną reklamę, kiedy w XXI wieku na stadionie trzeba korzystać ze śmierdzącego toi-toia albo gdy siedzi się pod krytą, która przecieka na uwalonym krzesełku. Przypominam Ci, że cała trybuna została zamknięta przez inspektorat budowlany po meczu z Turzą ponieważ pojawiły się pęknięcia i groziła zawaleniem. De facto w każdej chwili może zostać wydany nakaz rozbiórki! Nic mi nie wiadomo by coś zrobiono w tej sprawie.
Tu nie chodzi o ligę w której się gra ale o rzeczy infrastrukturalne, których rządzących przerastają. Zamiast pływalni mamy basen szkolny. Tak nami zarządzają a później wychodzą i mówią nie da się. Kiedyś Serwetka przebudował stadion i się dało.