Kibic01

Odpowiedź forum utworzona

Oglądasz 15 wpisów - 16 z 30 (wszystkich: 498)
  • Autor
    Wpisy
  • W odpowiedzi na: Inwestycje i wydarzenia – Wodzisław, powiat, region #35535
    Kibic01
    Uczestnik

    Niestety nie było mi dane dzisiaj zobaczyć meczu. Po wyniku można stwierdzić że już raczej lepiej to wyglądało? Ważne że Marcin dalej niezawodny, oby zdrowie mu dalej dopisywało.
    A Cichos to mi się wydaje że debiut to zaliczył już w meczu z rowem

    W odpowiedzi na: Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne #35527
    Kibic01
    Uczestnik

    Hmm żeby podpisać dotacje to Kiecuś chory, a żeby zwolnić Piwońskiego to się da

    W odpowiedzi na: Mecze Odry w IV lidze #35526
    Kibic01
    Uczestnik

    Jako że również i ja krytycznie odniosłem się do jakości ostatnich transmisji to odniosę się i do komentarza Kamila.
    Bo ja również zgadzam się z @grot, że te negatywne komentarze to efekt uboczny frustracji wynikającej z gry drużyny. Pewnie jakbyśmy spokojnie prowadzili 3:0 i prezentowali ładną grę i by mi na 5 min wywaliło transmisję to bym się tym mniej przejął. Tylko poczekał na skrót, komenatrze pomeczowe…
    A drugi powód (z przymrózeniem oka) to sami jesteście sobie winni. To oczywiście żart dotyczący tego że bardzo wysoko zawiesiliście poprzeczkę jakością dotychczasowych transmisji. Bo to że te transmisję są z praktycznie każdego domowego i wyjazdowego meczu to już duże osiągnięcie i nic standardowego na tym poziomie rozgrywkowym. Dodatkowo jakość przygotowywanych przez was materiałów jest na bardzo wysokim poziomie (komentarz, jakoś wideo). Porównując do tego co otrzymywaliśmy od śląskiTV parę lat temu z tym niezapomnianym nużącym komentarzem to niebo a ziemia.

    Dla mnie piłka nożna to hobby, Odra to sentyment. Łączac te dwie rzeczy to nie szkoda mi tych 2h i 15 zł tygodniowo. Na szczęście już nie przeżywam tego tak jak kiedyś i zwykle frustracja pomeczowa mija dużo szybciej. Organizacyjnie to my leżymy od lat, ciągle tylko słyszymy o braku kasy i to przykrywa często sprawy sportowe. Jedyny plus taki że znajdują się dalej ludzie którzy w jakiś sposób chcą to dalej ciągnąć.
    Kamil, a Wasza nieoceniona praca to tak nam trochę maskuje te wszystkie problemy i daje fajną możliwość śledzenia tej drużyny. Życzyłbym sobie i wam żeby to w takim opakowaniu trwało jak najdłużej, bo zawartość od dawna gnije. Także Kamil wytrwałości i mniej nerwów i oby wszystko w końcu poszło w lepszym kierunku, żeby i się finansowo wam to spinało, nie ma co ukrywać, to wasza praca i zdecydowanie nie powinniście być na tym stratni.
    I szacun że zabierasz głos, w przeciwieństwie do co niektórych….

    W odpowiedzi na: Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne #35517
    Kibic01
    Uczestnik

    Fajnie że trener Czyż nie unika trudniejszych tematów, tylko czy on za sprawy pozasportowe też powinien świecić oczami przed wszystkimi? Ktoś widział w ogóle obecnego prezesa kiedykolwiek, albo słyszał jakąś jego wypowiedź na temat klubu, prócz tej pierwszej gdzie mówił o spotkaniu z kibicami i poprawie relacji z nimi…
    Może by tak go 'przyatakować’ po meczu i zapytać o te same tematy? No chyba że jest Odrą tak bardzo zainteresowany że ciężko go tutaj w okolicy spotkać? Swoją drogą wiceprezydant miasta wydaje mi się że też był na meczu z ROWem, więc też by mógł się na ten temat wypowiedzieć, przecież jak to tak nie da się po prostu zrobić przetargu i w miesiąc zamknąć tematu???

    W odpowiedzi na: Mecze Odry w IV lidze #35513
    Kibic01
    Uczestnik

    Z drugiej strony to że ktoś parę sezonów pogra w niższej lidze, nie blokuje mu wcale w przyszłości możliwości zagrania na poziomie centralnym. Nikomu niczego nie odbieram, tak jak i nie mówię że ktokolwiek z naszej młodzieży w przyszłości będzie w stanie żyć z piłki. Wielu bardziej utalentowanych było i jak skończyło.
    Zawsze mogli by pójść karierą Gajdy, Gałeckiego i wypromować się u nas przez sezon, trafić do 1/2 ligi żeby posiedzieć na ławce aż skończy im się wiek młodzieżowca i wrócić do jakiejś Turzy. Albo schematem Polaka i Sikorskiego, czyli już na starcie się zadowolić grą w niższych ligach.
    Z punktu widzenia naszego klubu to druga opcja może i nie taka zła, przydało by się mieć paru zawodników, dla których poziom 3/4 ligi to maks i którzy by przez lata ten trzon drużyny mogli stanowić.
    Zgodzę się z tym że wygląda jakby trójka młodzieżowców która przybyła do nas przed poprzednim sezonem się trochę zatrzymała w rozwoju piłkarskim, ale z czego to może wynikać… Taki młody zawodnik potrzebuje nie tylko mieć od kogo się uczyć na boisku, ale i z początku mieć kogoś kto go wspierać będzie na boisku i czasem naprawiać jego błedy.

    A my mamy Wilczka, który ma być asekurowany przez zawodnika który przyszedł do nas z Aklasy. Ten zawodnik z Aklasy, ma być wspierany przez Laskowskiego który sam ma chyba z 19/20 lat, stawia pierwsze kroki w piłce seniorskiej i posiada zero umiejętności gry pod presją rywala. I dodatkowo jeszcze powinien wspierać i asekurować straty Pawełka. Finalnie mamy Wodnickiego, który musi asekurować naszego słonia w składzie porcelany – Kłoska, podłączającego się do ofensywny i nie kwapiącego się do powrotów Słodowego, próbującego się odnaleźć 3 poziomy wyżej Miensopusta i wspomnianego już Wilczka, dodatkowo musi się wracać za przewracjącym się na piłce Laskowskim i tracącymi piłkę ofensywnymi zawodnikami. A finalnie jest w podobym wieku jak reszta naszych młodych zawodników i tylko się u nas marnuje, zamiast się sensownie rozwijać przy dwójce ogranych pomocników.

    Nie uważam się za piłkarskiego eksperta, pewnie ludzie w klubie bardziej się znają na tworzeniu zespołu ale jednak się wypowiem. Trochę nie potrafię zrozumieć tego jak nasza drużyna jest budowana. Mamy 75% zawodników bardzo młodych, niedoświadczonych, nieodgrywających większych roli w poprzednich klubach zawodników. Oraz zawodników którzy już raczej zbliżają się do końca kariery i kondycja fizyczna już nie na najlepszym poziomie (Oślizlok jest zdecydowanym wyjątkiem od reguły). A gdzie są zawodnicy w wieku 23-27 lat? Mamy jakiegokolwiek takiego zawodnika (tak Kalisz jest na styku…), który już by się odbili od bycia młodym obiecującym zawodnikiem i został olśniony że 4 liga to dla nich odpowiedni poziom.

    Warto sobie zwrócić uwagę z jakim my zaangażowaniem wracamy do obrony…Jak Słodowy wraca do obrony truchtem jak się z prawej strony zapędzi do przodu i zaliczamy stratę, Kłosek sprintem ale to dalej trucht dla innych zawodników. W jaki sposób Polak reaguje na stratę (warta uwagi stytuacja z końcówki ostatniego meczu gdzie finalnie zawodnik rywali z dwóch metrów nie trafia głową do pustej bramki. Takich to mamy tych doświadczonych zawodników że Sikorski który w zeszłym sezonie kondycyjnie wytrzymywał 70 minut. Polak którego zawsze największym atutem była szybkość a teraz jedyny jego zaleta to że można go dopisać do grona doświadczonych zawodników. Tak jak uważam że dla Kłoska i Laskowskiego inspiracją do gry pod presją powinna być gra Wodnickiego, tak uważam że wszystkich tych naszych „doświadczonych” inspiracją powinien być Oślizlok który pokazuję że grubo skończona 30stka nie jest przeszkadą przed dobrym przygotowaniem fizyczynym, zaangażowaniem i determinacją.

    I tak na marginesie, bo skoro mamy tak dobry skład i nie zamierzamy się już wzmacniać to proponuje Glenca przesunąć na środek obrony (z tego co słyszałem grał i tam w Pniówku) i spróbować w takich sposób załatać te dziury w obronie, która w takich składzie jak obecny to raczej nie ma szans funkcjonować w 1 lidze śląskiej.

    W odpowiedzi na: Mecze Odry w IV lidze #35374
    Kibic01
    Uczestnik

    Mamy tak niesamowicie konkurencyjny skład że wychodzimy dzisiaj jedenastka z dwoma zawodnikami którym piłka przy nodze ewidentnie przeszkadza.
    Kłosek i Laskowski, ja mam taki apel do nich żeby poprosili Wodnickiego żeby zostawał z nimi po treningu i nauczył ich przyjęcia piłki żeby nie odskakiwała na kilka metrów,a jak już opanują ten poziom dla zawodników z Aklasy to niech im pokaże jak przyjmować piłkę kierunkowo pod presją zawodnika, wtedy mogą wrócić i spróbować sił w 4/5 lidze a na ten moment to jedyne do czego się nadają to stać za ogrodzeniem w Siewierzu i szukać piłki w tym a lesie a potem próbować ją przekopać spowrotem.

    W odpowiedzi na: Mecze Odry w IV lidze #35371
    Kibic01
    Uczestnik

    A i nie ma co się wstydzić że jesteśmy słabi i tracimy bramki i przegrywamy mecze i nie publikować tych informacji na profilu FB… Słabe… Ale no nie tylko to, więc kwestia przyzwyczajenia

    W odpowiedzi na: Mecze Odry w IV lidze #35370
    Kibic01
    Uczestnik

    Drugi mecz i już nie mam ochoty tego oglądać. To się niesamowicie wzmocniliśmy:
    Glenc póki co niezbyt widoczny
    Miensopust daje się przy pierwszej bramce tak porobić że po 45 minutach już go na boisku nie ma
    Jakubowski gra końcówki
    Cichos jest tak dobry że nie wchodzi nawet jakby się przydał na boisku drugi napastnik

    Dwie rzeczy pozostały niezmienione od zeszłego sezonu – nasza gra obronna i jakość transmisji…

    W odpowiedzi na: Mecze Odry w IV lidze #35366
    Kibic01
    Uczestnik

    Jestem ciekawy co jutro chłopaki pokażą. Do poprawy względem poprzedniego meczu jest w zasadzie wszystko – dziurawa obrona i atak, który stworzył sytuacji jak na lekarstwo.

    W odpowiedzi na: Mecze Odry w IV lidze #35008
    Kibic01
    Uczestnik

    Ja widziałem połowę sparingów i wydaje mi się że będziemy grać dokładnie tą samą taktyką obronną co w zeszłym sezonie. Czyli w defensywnie czwórką obrońców a w ofensywnie trójka, gdzie prawy obrońca schodził do środka pomocy. W zeszłym sezonie grał na tej pozycji Gącik, końcówkę Polak, w międzyczasie zagrali tam i Wodnicki czy Laskowski. Po sparingach wygląda że zagra tam dziurołatacz Kłosek, choć chyba w ostatnim sparingu zagrał tam Nicpoń.

    W odpowiedzi na: Mecze Odry w IV lidze #35004
    Kibic01
    Uczestnik

    To jutro w końcu nastąpi weryfikacja. Wielkiego wyczekiwania najbliższego sezonu chyba nie ma, osobiście sam nie czuję wielkiej ekscytacji tym sezonem i mam wrażenie że to kolejny sezon z rzędu gdzie naszym celem będzie spokojne utrzymanie.
    W każdym razie liczę na kilka fajnych spotkań, że przełożymy na jutrzejszy mecz dobrą grę ze spraingów.
    Na pewno z dużych plusów w porównaniu do tego do czego zostaliśmy przyzwyczajeni to fakt że na nowy sezon przystępujemy bez ubytku podstawowych graczy. Zgranie powinno działać na naszą korzyść. Kadra była dobra, została wzmocniona szczególnie na skrzydłach gdzie Gajda był bez konkurencji cały sezon.
    I to chyba na tyle. Liczę że Miensopust ostatecznie też okaże się wzmocnieniem choć na ten moment ciężko wyrokować co może prezentować przez cały sezon. Pozbyliśmy się również konkurenta dla Zająca, dając mu pewne miejsce w bramce, co raczej nie będzie działac na jego korzyść. Tak samo brak realnej konkurencji, albo sensownego zmiennika dla Oślizloka, chyba że Cichos okaże się nowym Wilczkiem czy Zającem… Wydaje się że nie znaleźliśmy również sensownego zawodnika na prawą obronę, w poprzednim sezonie kilku zawodników próbowało tam swoich sił, nikt nie zagrzał miejsca na stałe. Po sparingach wydaje się że na prawą obronę szykowany jest Kłosek, który jest raczej zapchaj dziurą i regularnie rzucany po różnych pozycjach gdzie brakuje nam zawodników.

    W odpowiedzi na: Transfery #34752
    Kibic01
    Uczestnik

    Nie wiem czy jest co płakać że nikt z tej trójki do nas nie dołączył
    – jeśli chodzi o Szkatułe to tak na prawdę pozycje na której może zagrać to mamy raczej dobrze ustawione (lewa obrona/boki pomocy)
    – Caniboł pomijając już nawet gdzie ostatnio grał to nie wiem czy kolejny ponad 35letni napastnik nam w tym momencie jest potrzebny (chyba że Wilczek to bym nie miał nic przeciwko)

    W odpowiedzi na: Sparingi #34746
    Kibic01
    Uczestnik

    Ogólnie trzeba przyznać, że póki co prezentujemy się w sparingach bardzo przyzwoicie, nawet na tle rywali z wyższej ligi. Zobaczymy jak się to finalnie przełoży na mecze ligowe.
    Na pewno duży plus za to że pierwszy raz od niepamiętnych czasów na kolejny sezon przystępujemy bez ubytku kluczowych graczy. Martwi jednak dalszy brak sensownego zmiennika dla Oślizloka, o ile mamy jakiegokolwiek? Już nawet nie wchodząc w dyskusję czy pozyskani dotychczas zawodnicy (prócz Glenca) wpisują się w to „ściągnięcie 3/4 ogranych zawodników na 3/4 ligowych boiskach”, to dalej nie został pozyskany nikt w miejsce Powroźnika. W ostatnim sparingu na kilkanaście ostatnich minut Oślizloka na tej pozycji zastąpił bodajże Cichos, który wcześniej grał w pomocy i tak też został przedstawiony przed startem przygotowań jako pomocnik. Przypomina to trochę manewer z testowaniem Laskowskiego jako napastnika na starcie przygotowań przed poprzednim sezonem… W każdym razie pokazuje to że nawet nie tyle że nie udało się póki co pozyskać sensownego napastnika, to nie udało się pozyskać żadnego i osobiście liczę że się to jeszcze zmieni bo o ile niczego Oślizlokowi odmówić nie można… zaangażowania, walki, wytrzymałości… to jednak metryki nie oszuka i nie ma co go zajeżdzać, bo zostaniemy z nikim.

    W odpowiedzi na: Sparingi #34674
    Kibic01
    Uczestnik

    Dzisiaj to nawet wystąpił w drugiej połowie.

    W odpowiedzi na: Sparingi #34266
    Kibic01
    Uczestnik

    Coś Sikorskiego nie widać w sparingach. Z tego co kojarzę to był jeszcze na zdjęciach z treningu przed pierwszym sparingiem. Jakaś kontuzja czy inny temat?

Oglądasz 15 wpisów - 16 z 30 (wszystkich: 498)