Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne

Oglądasz 15 wpisów - 901 z 915 (wszystkich: 1,011)
  • Autor
    Wpisy
  • #27343
    Angelo
    Uczestnik

    Teraz to się tu nawet pies z kulawą noga nie pojawi, kogo poważnego tam interesuje futbol prowincjonalny i mecze w Puńcowie czy Łekawicy .Zreszta widać tą ilość reklam na koszulkach zawodników przy prezentacji. Nic tak nie przyciąga potencjalnych sponsorów jak i ludzi na trybuny jak sukces sportowy.

    #27344
    grot
    Uczestnik

    Przypominam, że większościowym właścicielem Odry od czasu spadku z e-klasy jest ta sama osoba. Czy można oczekiwać innych rezultatów jeśli po raz n-ty za ratowanie klubu bierze się ta sama osoba, której 9 razy się nie udało ? Angelo napisał o kilku innych klubach, który dołowały i się odbudowały. Tak, ale tam przyszli nowi goście, którzy mieli społeczną akceptację i dobry wizerunek. U nas też był taki czas, że nawet na C-klasę chodziło 600, 700 0sób, potem na IV ligę nawet do tysiąca. I to wszystko zostało zmarnowane, zaprzepaszczone. Teraz na 4 lidze zacznie się od 150 ludzi a skończy na 50, jak dobrze pójdzie. Artur Rudol uważasz, że teraz kibice mają szukać sponsorów właścicielowi, aby po raz kolejny doprowadził nas na samo dno ? To po co jest zarząd ? Niestety Odra na dziś jest klubem niewiarygodnym i to się nie zmieni bez zmiany właściciela i żadne wpisy ani pozytywne ani negatywne na facebooku tego nie zmienią bo jaki jest koń każdy widzi. A to jest kulawa szkapa bez żadnej przyszłości. Można oczywiście przed każdym sezonem sprowadzać nowe dzieci z Katowic czy Sosnowca, tylko kogo taki klub ma zainteresować ? Bo mnie się wydaje, że taki klub ma być tylko słupem do pozyskiwania pieniędzy z miasta i nikt już nawet nie oczekuje, że kibice bedą na te mecze chodzić.

    #27347
    Artur Rudol
    Uczestnik

    grot: przeczytaj moje posty jeszcze raz ze zrozumieniem. Tu nie ma nikogo chętnego by zostać właścicielem. Poprzedni którzy byli chętni to byli: Pan Serwotka oraz nieszczęśni Czesi, którzy zniszczyli ten klub i taka jest niestety prawda.

    Co do frekwencji, to temat rzeka.
    C klasa, to jeszcze po ekstraklasie było napędzone, że trzeba pomóc i chodzić na mecze. Do tego złożyły się wyniki ale nie oszukujmy się, to była C klasa.

    4liga frekwencja była podczas grania o awans.

    Jest jeszcze jedna sprawa, która zmieniła frekwencje i w sposób większy niż jakość gry piłkarzy. Otóż zakończenie działalności grupy ultrasów UOW 08. Chłopaki robili więcej dla klubu aniżeli ktokolwiek inny przez ostatnie lata. Ale to trzeba się zatrzymać i zastanowić jak było zanim zaczęli działać i po tym jak przestali działać.

    Ja pamiętam czasy ekstraklasy, gdzie na meczach było 800-1500 ludzi.

    Niestety nie mając nikogo chętnego do wykupienia klubu i zainwestownia w niego kibice chcąc by klub stanął na nogi muszą sami coś zrobić dla klubu. Te kluby o których piszecie odbudowały się dzięki kibicom na trybunach, pomimo tego jak wyglądało ich zarządzanie od środka. Poza tym tam są wielkie miasta i o wiele większe pieniądze. U nas nawet za czasów ekstraklasy Kieca nie chciał dawać kasy na Odre. Krzyżok na którego się narzekało, że jest anty Odra, był jednak o wiele chojniejszy niż obecny zarządca, który najchętniej by zaorał sport w Wodzisławiu Śląskim.

    Powtórzę jeszcze raz, nikt na siłę nie będzie blokował chęci zmiany właściciela o ile będzie to oficjalne, a nie tak jak Angelo pisze, że było dwóch ale jeden nie chciał i ich zablokował. Gdyby chcieli i zrobili to oficjalnie, ogłosili kibicom, że chcą, ale jeden człowiek to blokuje, to uwierz że byśmy ostro walczyli o zmiany. Niestety są tylko spekulacje, że ktoś chciał. Tak jak spekulowano kiedyś, że grupa Żywiec i inni więksi chcieli, a Serwotka blokował. Byli tacy co „chcieli” ale wiemy jak po nich klub skończył.

    W klubie jest kilka osób, które pewnie nie mają w ostatnim czasie życia osobistego i rodzinnego by spiąć kadrę i finanse na ten sezon. Bądźmy im wdzięczni, że się im chce, bo gdyby nie oni, to klubu by już nie było i byście nie mieli o czym pisać. Zawsze jeśli macie czas możecie zaproponować pomoc. Na pewno prezes by się ucieszył gdyby mu coś z barków ściągnąć i mógł skupić się na najważniejszych sprawach.
    I pisze to ja osobiście, osoba która początek jego prezesury była nastawiona do niego dość wrogo. Teraz przyznaje, że kibicuje mu, bo widzę że jest osobą której zależy na tym klubie, a mógłby powiedzieć nie dziękuję, nie chce, bo to nie ma sensu.

    Pozdrawiam

    #27348
    LoslauOW
    Uczestnik

    Pozbyć się pana Kozielskiego i co dalej?
    Gdzie klub będzie trenował? Na Gliniance?
    Gdzie będzie odnowa po meczach? W Budowlance?
    Czym będą jeździć na mecze? Wynajmować?
    A w tym czasie dzieci z Centrum będą u Kozielskiego trenować?
    Na wszystko jest potrzebna kasa.
    Kozielski jaki jest, taki jest ale udostępnia swoją bazę.


    @Angelo
    mówiłeś, że po awansie do 3 ligi będzie sponsor. Gdzie on jest?
    Wróbel za bardzo Ci namieszał w głowie.
    Przyszedł, naściągał graczy i teraz trzeba ich spłacać.
    Wynik: jesteśmy tam gdzie przed Wróblem tyle że ze słabszą kadrą i długami.


    @Angelo
    mówiłeś że jest sponsor co ściągnie Wróbla i dobrych zawodników, ale będzie płacił jedynie Wróblowi. Efekt byłby taki, że może bylibyśmy w 3 lidze, tyle że z 6-cio cyfrowym zadłużeniem.
    Pewnie nie dostalibyśmy licencji na następny sezon.

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 3 months temu przez LoslauOW.
    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 3 months temu przez LoslauOW.
    #27351
    Kibic01
    Uczestnik

    Abstrahując już od Kozielskiego i problemów finansowych, czy aż tak nas nie stać nawet na IV ligę (5 poziom rozgrywkowy), gdzie gra słynne Tempo Puńców Orzeł Łekawica Bełk Tworków Lędziny itd, że aż tak musimy odpuścić poziom sportowy?

    #27352
    Don C.
    Uczestnik

    Żeby coś powiedzieć o Odrze w 1 lidze czyli o dawnych czasach od 1996 roku to trzeba było chodzić na mecze. Czyli taka osoba jak ja. Nigdy na żadnym meczu nie było frekwencji 800-1500 osób. Najmniejsze frekwencje były na kilku meczach np z Petro Płock czy Arką Gdynia jak w lutym spadło pół metra śniegu i było koło 1700 osób. Wiem to bo wielokrotnie w tamtych czasach liczyłem frekwencję.Co z reszta było tematem na tamtejszym starym forum. Zawsze podkreślam zawsze frekwencja była przez klub zaniżana a w dodatku wesołe nieprzychylne pismaki takie jak Nather pisały co chciały. Nawet jak stadion był full to napisali z automatu 3 tys.
    Co do tak chwalonych ultrasów to zasługi mieli takie jak i ja czyli że przyszli na mecz i zapłacili bilet.Znalem ich multum jednych z twarzy innych osobiście.Znam takich co wyjechali i znam takich co już zmarli.Znam takich co teraz na Górnik lubią sobie pojechać i znam takich co teraz wola sobie grilla zrobić.
    To że od 13 lat jest jak jest pisze już od dawna. Nie ma klimatu dla sportu w mieście i to nie chodzi tylko o Odrę. Nie jeden raz pisałem że dopóki będzie rządził administrator do tego ludzie typu kustosz to nic się nie zmieni.Tak samo pisałem kilka lat o tej akcji – z miastem po awans- ze to brzmi jak kpina.To w 7 klasie szkoły podstawowej uczyli o metodzie naczyń połączonych. Na stronie SWD już dokładnie piszą to co ja od lat. Przejrzeli wreszcie niektórzy na oczy?

    #27353
    Kibic01
    Uczestnik

    Tak, mnie właśnie przekonałeś że to jednak Kustosz za tym stoi, żyłem w błędzie.

    #27354
    MGol
    Uczestnik

    LoslauOW a jak myślisz kto w głównej mierze odpowiadał za zatrudnienie ostatnich kilku prezesów? Kto jest głównym udziałowcem i kto w głównej mierze odpowiadał za kto zostawał prezesem na przestrzeni ostatnich kilku lat? Nagle słyszę, że to Wróbel narobił długów, inni nie rozliczyli dotacji itp. Właściciel, który jest od 13 lat w klubie i ciągle chce dobrze tylko nie wychodzi a teraz mamy taki sam poziom sportowy jak kilka lat temu wyśmiewana Odra Centrum. Jaki był wtedy główny zarzut Zielińskiego przed połączeniem? Twierdził, że APN ma długi. Wtedy oczywiście twierdzono, że sytuacja jest dobra. Najbardziej mu odpowiada rządzenie ale odpowiedzialności już za to nie bierze. Coś w stylu klub jest mój ale długi są wasze. Wiadomo, że teraz nikt do czwartoligowego klubu nie przyjdzie spłacać cudzych długów. Z jednym się zgodzę, że gdyby nie obecny prezes to pewnie byłby kolejny upadek. Niestety został władowany na minę i nie miał pojęcia, że sytuacja klubu jest aż tak tragiczna. Czy jest inna opcja dla klubu? Na tą chwilę jej nie widać.

    Może jest jedna opcja, że po spłacie długów miasto dostaje/przejmuje pakiet udziałów i zostaje współwłaścicielem, niestety tu trzeba wstawić to co Don napisał na temat władz miasta. Sport mają gdzieś. Chyba, że po wyborach samorządowych coś się zmieni.

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 3 months temu przez MGol.
    #27356
    LoslauOW
    Uczestnik

    @MGol Wróbel i Kozielski to dwie osobne sprawy, żadnego działania mi się do końca nie podobają.
    Wróbel obiecał że po awansie będzie sponsor.
    Takowy się nie pojawił, a on zostawił Klub z długami.

    Obecny prezes załatwił umorzenie długu wobec miasta, oraz prowadzi działania by całkowicie pozbyć się balastu po poprzednikach.

    Miasto nie jest żadnym gwarantem że będzie w klubie lepiej.
    Znając realia naszego miasta, to po przejęciu udziałów Zieliński by został prezesem.
    A więc obrazy na Klub ciąg dalszy.

    Moim zdaniem Klub powinien funkcjonować jako prywatny, a z miasta można starać się pozyskać środki.

    Miasto ma sport gdzieś, bo tacy są jego mieszkańcy.
    Dla garstki ludzi, którzy się ciągle kłócą mają coś zrobić?
    Jaki w tym mają mieć interes?

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 3 months temu przez LoslauOW.
    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 3 months temu przez LoslauOW.
    #27359
    Artur Rudol
    Uczestnik

    @Don C. akurat ja na Odrze jestem od 1995roku i od 2000r od środka trochę w różnych stowarzyszeniach kibiców i trochę wiedzy posiadam.
    Były takie mecze, których frekwencja nie przekraczała 1500, a młyn 20-30osób.
    Wiem i pamiętam, że zawsze liczyłeś frekwencje ale pamiętam też mecz z Pogonią Szczecin, na którym czułem się przez frekwencje jak na sparingu i wtedy 1000 na pewno nie przekroczyliśmy. Ale nie o to mi tu chodzi, kto ma więcej racji. Fakt jest faktem, że za obecnego zarządcy miasto i klub/sport zaczęło podupadać.

    Co do frekwencji jeszcze, to dobrze pamiętamy jak walczyliśmy z tym redaktorkiem ale i klub celowo zaniżał frekwencje we wiadomym celu…

    Co do ultrasów, to nie czaisz w ogóle o co chodzi. Bo chodzi o konkretną grupę, która przez 10 lat swojej działalności zajmowała się w klubie pozytywną reklamą meczy. Pozrzeszała osiedla i dzielnice, które chciały wspólnie tworzyć ten projekt. Reklama meczy na mieście była dzięki ich działaniom wszędzie dostrzegalna i bardzo pozytywnie odbierana. Sam mecz zaś był świętem i każdy czekał co przygotowało UOW 08 na kolejny mecz. Pod względem opraw, byliśmy w czołówce w Polsce, nawet w najniższych ligach było o nas głośno i można było o nas przeczytać w odpowiednich mediach i prasie. Dzięki temu trybuny były „bardziej” wypełnione, a sam „młyn” miał przeważnie bardzo dobrą liczbę, nieosiągalną nawet dla niektórych klubów w 1 lidze.
    A nie ma nic lepszego co przyciąga sponsorów jak pełne trybuny i elegancka atmosfera. Bez czynnika kibiców, żaden sponsor nie zainteresuje się inwestowaniem tu swoich pieniędzy…

    Co do właściciela, to można go zmienić ale przyprowadźcie tutaj takiego. W obecnej sytuacji, bez Kozielskiego nie jesteśmy w stanie funkcjonować, co zostało wyżej napisane.
    Wszystkie kluby które się podniosły, trzeba szczerze przyznać wspierało miasto i przedewszystkim duża ilość kibiców na trybunach niezależnie od wyników sportowych. W końcu zaskoczyło i się odbili.

    #27360
    Angelo
    Uczestnik

    Polonia Bytom ostatni sezon grała bez kibiców a wcześniej też tam frekwencja była podobna jak u nas 500-700 ludzi a jednak od 3 sezonów była cały czas w czołówce 3 ligi i walczyła o awans.Tak że bez pełnych trybun jeżeli klubem zarządzają ludzie z jajami też jak widać można grać w 3 lidze przykład za miedzą i nawet w 2 lidze będąc nawet jak Polonia Bytom klubem bezdomnym.Tylko cały czas dziwnym trafem u nas nic się nie udaje i znowu z sezonu na sezon staczamy się w dół.Mnie takie granie już nie bawi po wsiach.

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 3 months temu przez Angelo.
    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 3 months temu przez Angelo.
    #27363
    Artur Rudol
    Uczestnik

    Angelo wybacz ale jesteś nieźle odklejony od rzeczywistości. Nic ciach bajera. Nie widzę sensu by dalej dyskutować z Tobą, ponieważ jesteś osobą która się uparła i upiera się tylko na swój punkt widzenia.

    #27364
    Angelo
    Uczestnik

    Może jestem odklejony ale futbol wiejski mam u siebie w Krzyżkowicach a w Wodzisławiu byłem nauczony od 1975 r, że chodzę na mecze conajmniej 3 ligowe i futbolowi wiejskiemu mówię nie. Takie mam wymagania bedą od prawie 50 lat kibicem Odry. Są znacznie lepsze atrakcje od oglądania drużyny złożonej z niemal samych juniorów grających z Puncowem ,Łegawicom czy Tworkowem. Uważam że dla klubu z takimi tradycjami to jest wstyd grać mecze z takimi drużynami. Obecna Odra to nie duma tylko największy wstyd Wodzislawia.

    #27365
    grot
    Uczestnik

    Czytam Rudola, LoslauOW i nie wierzę własnym oczom. Oni są zadowoleni i chwalą działania klubu. Mało tego mamy być zarządzającym wdzięczni. Wywalili Odrę na pysk z 3 ligi, teraz to samo szykuje się w 4 lidze i my mamy być im wdzięczni. Może mamy jeszcze dziękować na kolanach, że byli łaskawi wziąć pół bańki z naszych podatków i stworzyli kabaretową drużynę z kabaretowym trenerem w zakończonym spadkiem sezonie. To pytam od czego jest Prezes i zarząd jak nie od roboty, czy dziękujesz śmieciarzom za wywóz śmieci, a urzędnikom za pobór podatków ? Prezesów było u nas bez liku i wszyscy kończyli tak samo, a każdy następca o złą sytuację oskarża poprzednika i tak ta wesoła karuzela od lat się kręci. Nikt nie zwraca uwagi na to, że ci wszyscy prezesi i dyrektorzy byli zatrudniani za zgodą właściciela i to on oraz powołana przez niego Rada Nadzorcza odpowiada za to co się dzieje w Odrze od lat. Tak, ten zły Wróbel też nie pojawił się znikąd bo ktoś dał mu zatrudnienie. Winnego nigdy nie ma.
    Skoro szczytem marzeń spółki Odra ma być istnienie i mamy toczyć boje z Puńcowem czy Tworkowem być może juz niedługo na szczeblu 6 klasy rozgrywkowej w Polsce, to zadaję po raz kolejny pytanie po co mamy taki klub finansować z naszych podatków ? Niech się sam utrzymuje, a miasto niech płaci na naszych juniorów grających w MKP. Piszecie, że bez Kozielskiego nie jesteśmy w stanie funkcjonować. Ale to tu jeszcze coś funkcjonuje ? Naprawdę żadną sztuczką nie jest sprowadzenie kilku dzieciaków i pykanie sobie w 4 lidze, a potem w 5 lidze. Jak MKP powoła zespół seniorów to za pół bańki też na tym poziomie będzie grał. Robi to też kilkadziesiąt wiosek bez pieniędzy z miasta. A my będziemy zachwycać się, że dzięki Kozielskiemu mamy trawę do trenowania. Odra jest obecnie pośmiewiskiem całego powiatu, jeszcze trochę a będziemy rywalizować z Czyżowicami i Wilchwami bo Turza a nawet Radlin będą dla nas niedoścignione.

    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 year, 3 months temu przez grot.
    #27367
    Artur Rudol
    Uczestnik

    Wy się chyba podniecacie tym wszystkim za bardzo. Myślicie, że jak Odra grała w ekstraklasie kiedyś, to teraz należy wam się conajmniej 3 liga, marketing na poziomie 1ligi i relacje tv online z każdego wydarzenia.

    Obudźcie się w końcu. Nikt wam nikogo nie każe zachwalać ale na chwile obecną jest jak jest. W klubie działają pewnie 3 osoby plus sztab trenerski. A wy nonstop, że powinno wszystko wyglądać inaczej.
    Każdy z nas by tego chciał ale niestety, nie ma cudownego zbawcy, pasjonaty, fanatyka, który chce tu zainwestować miliony. Zrozumcie to w końcu, bo Ci którzy nadal tu są i działają mają trudne zadanie. Wam sie wydaje, że każdy w klubie dostaje pensje i jeszcze rozkrada gdzie się da, a klub ma gdzieś.
    Naprawdę brak mi słów. Są większe miasta z drużynami w A,B klasach czy max okręgówkach i też pewnie przez to samo co my, czyli brak kasy. Ale panowie pochodzili kiedyś na ekstraklase i teraz burzą się, bo im sie należy. Nie interesuje was dlaczego jest jak jest, tylko dlaczego nie może być lepiej. A to dlatego, że w obecnych czasach jak nie masz milionera właściciela, to miasto utrzymuje klub. U nas miasto za kadencji Kiecy co roku UPODLA sport w Wodzisławiu Śląskim, byle emeryci i oświata ma się dobrze. To jest główny problem tego jak jest.
    Za czasów ekstraklasy nie mieliśmy możnych sponsorów, tylko kase z miasta, transferów i Canal + przedewszystkim. Przyszedł nowy zarządca i zaczął zabierać Odrze i się zrobiło coraz niebezpieczniej. Póki graliśmy na najwyższym poziomie budżet ratowały prawa transmisyjne i gdy spadliśmy, wszystko… dosłownie jebło. Też wtedy nie chcieliście Serwotki, bo uważaliście, że stołka się trzyma, odpuścił i wpuścił oszustów, bo tego chcieli kibice. Pomogło to w upadku klubu, nawet bardzo przyspieszyło.
    Teraz nie macie nikogo na miejsce tych co są ale chcecie by odeszli… i co dalej?

    Dla mnie serio koniec tematu. Idźcie i obraźcie się. Możecie zawsze jechać do Zabrza na ekstraklase, tam to dopiero są przekręty, klub mający 50mln zł długu nie ma problemu z licencją, jak i połowa klubów ekstraklasy. Odrze przypomnę za niespełna 4mln zł nie przyznał PZPN licencji i tak się skończył pewien rozdział.

    Ignoranci.

Oglądasz 15 wpisów - 901 z 915 (wszystkich: 1,011)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.