[xyz]

Kiedyś w Odrze grały charakterne chłopaki, chcące coś osiągnąć lub udowodnić byłemu pracodawcy.
Teraz grają najemnicy z Ukrainy, którym to wisi i powiewa.
Jedynie Kuczera,Johan,Szkatuła jakos wyglądają.
Trzeciak po tym meczu to ich powinien z busa wyjebać i do domu z buta.

[MGol]

8 na 4 przy ostatniej bramce i strzelają nam bramkę. Kur.. cyrk. Wjeżdżali jak w masło… w 10 mieli z 5 sytuacji bramkowych, czyli prawie tyle ile my z przewagą jednego chłopa… Oczywiście, że chyba co poniektórzy powinni iść z buta i przemyśleć pewne sprawy… Dobra gdybyśmy grali z Rakowem to bym to jakoś sobie wytłumaczył ale grać z przedostatnią drużyną i tak skończyć to dramat.

[Greg]

xyz – nie wspomniałeś o ukraińskim bramkarzu, który, według mnie, jest być może najlepszym zawodnikiem Odry do tej pory. Niektóre interwencje w ostatnim meczu były na bardzo wysokim poziomie i zapobiegły jeszcze większej ilości straconych bramek.

Pozostali ukraińscy piłkarze mieli swój udział zarówno jeżeli chodzi o bramki i asysty (na stronie 52 tego wątku Teett przygotował statystykę), więc dołożyli się do punktów do tej pory zdobytych.

Uważam, że, biorąc pod uwagę wszystkie dotychczasowe mecze, ukraińscy piłkarze (poza bramkarzem) prezentują zbliżony poziom do polskich zawodników. Myślę, że każdy oczekiwał czegoś więcej, tzn. że przynajmniej jeszcze dwóch z nich będzie na tyle dużym wzmocnieniem jak bramkarz.

[Teett]

BRAMKI:
J.Kuczera – 5
O.Tsybulnyk
P.Szkatuła
J.Czepurnenko
I.Karpenko
M.Gałecki
K.Krzyżok

ASYSTY:
M.Gałecki
V.Kovernyk – 2
P.Mociak
P.Szkatuła – 2
I.Karpenko
R.Kruppa

[grot]

Śmiało kroczymy do grania bez kibiców. Niedługo w Radlinie będzie więcej ludzi. Nawet szkoda czasu na pisanie komentarzy o meczu.

[Marcin Koziński]

ROBIĆ W CH.. TO SOBIE MOŻECIE ŚLEPYCH I GŁUCHYCH , z całym szacunkiem dla tych ludzi.Wrażenia na gorąco po kolejnej kompromitacji, tym razem z Zabrzem. Rozgonić to ukraińskie towarzystwo!!! W tej drużynie jest ewidentnie 5 kolumna. Najpierw mecz z Gorzowem u siebie i porażka bez walki, na stojąco, potem mecz z Głogowem i cuda na kursach bukmacherskich, porażka z dziećmi grając 70 minut z przewagą 1 zawodnika. Dziś śledziłem kursy przez cały mecz plus zachowanie piłkarzy. Wchodzi na boisko koleś z Ukrainy jakiś Czepurnenko i jest kompletnie poza grą, notuje 3 straty po których goście wyprowadzają groźne kontry, kurs na Górnika do przerwy 20, w 75 minucie 30, tuż przed golem na 2-2 w 82 minucie nawet 35, po czym nasi przegrywają w 93 minucie. Zaorać to natychmiast. Tylko ślepy nie zauważyłby, że coś tu bardzo śmierdzi…

[Angelo]

Co dało przesunięcie w 2 połowie na prawe wahadło najlepszego w 1 połowie w środku boiska Zdunka to chyba tylko trener wie a to był początek naszych problemów w 2 połowie bo nasz środek pola już nie istniał. Dlaczego za kontuzjowanego Kovernika nie wszedł tam Flak, który już nie raz tam grał to kolejna słodka tajemnica trenera. Coś ostatnio za dużo błędnych decyzji podejmuje nasz trener, które nas tylko osłabiają. Chyba powoli czas pomyśleć o jego następcy bo strefa spadkowa coraz bliżej. Czepurenko to kolejne nieporozumienie w dzisiejszym meczu. Większość tych Ukraińców to trzeba jak najszybciej pogonić. Jedyni co coś prezentują to Onopko i Kovernik.

[luck69]

Hejka, najlepszym komentarzem meczu dla mnie jest to jak 3/4 Kibiców po 3 bramce dla Górnika wstało i po prostu milcząc zaczęło wychodzić ze stadionu…żenujące, smutne …echhh Pierwsza połowa to walka, pomysł, skuteczność i zadziorność na każdym kawałku boiska…Druga, to chaos, pomyłki, wybijanka i tragiczne błędy w obronie (2ostatnie bramki …wglądało to jak replay!!!! Nie wiem sam o co tu chodzi? To że Kuczera oddychał rękawami było widać…i chyba tu tylko zmiana była konieczna. Co robią te niebesko-żółte „gwiazdki”…sam nie wiem? Bramkarz to też żaden mocny punkt, chociaż miał swoje wychwytane okazje. Jest dobry na linii i tyle ale to przecież za mało! Nadal nie ma składu ładu i jakiegoś leadera na boisku…oj przydałby się „Pszczółka” po naszej stronie!!! Ja tu się nie wqwić…? Moim skromnym zdaniem – trener nie do końca potrafi wykorzystać potencjał jaki niewątpliwie w tym składzie jest, a po drugie…coś wygląda mi na braki kondycyjne niestety…Stracone punkty bo można było chociaż ten remis dowieść ale nawet na to pomysłu nie było. Braki taktyczne – ewidentne!!!

[MGol]

Kuczera w tym sezonie przypomina mi Wodeckiego z zeszłego sezonu, z rundy jesiennej. Jednego chłopa nie ma i gra siada. Kuczera nawet jak stał to był groźniejszy do obrony niż nasz Brazylijczyk. Czepurnenko zagrał dramatycznie, nawet się o nim rozpisywać nie chce. Górnik podobnie jak my w pierwszej połowie miał kilka setek, których nie wykorzystał tak jak i my. Mamy olbrzymie dziury, które pojawiają się co mecz. Nie chcę już wracać do meczu z przed tygodnia, skąd pewne dziury powstawały …. ale niestety naszą grę jest łatwo rozpracować… I to nie chodzi tylko o wynik bo ten może być różny ale o ilość sytuacji do której dochodzą drużyny przeciwny. A tak nawiasem to jestem wkurwiony na to jaka jest atmosfera miesiąc po obchodach stulecia…. Przypomina mi to składanie sobie noworocznych postanowień po czym, po tygodniu przechodzimy obok nich i mamy je w dupie.

[Angelo]

Ten Brazylijczyk rok temu miał być jesienią tylko opcją na powiększenie bardzo wąskiej kadry meczowej, bo już wtedy nie było wartościowych zmienników na ławce. Tak że ja już dawno wiedziałem że szału żadnego nie ma się co spodziewać z jego strony, tylko góra poziomu naszych cudownych gwiazd z Ukrainy.

[grot]

Przed rozpoczęciem sezonu wielu, w tym Angelo przekonywało jaką to silną pakę udało się zbudować plus dobry trener. Teraz okazuje się, że ta silna paka niczy się nie różni od tych słabych młodzieżowców z zeszłego sezonu, a dodatkowo ten dobry trener niczym się nie różni od tego z łapanki. I zamiast czołowki a byli tacy co pisali o awansie, ja szczerze mówiąc zaczynam poważnie obawiać się o nasze utrzymanie.

[luck69]

Grot – ja uważam, że to nie jest zły skład ale faktycznie Trener…chyba nie do końca potrafi ten potencjał jaki ma poukładać? Owszem może motywację i presję jakąś potrafi wywrzeć ale mi brakuje jakiegoś takiego leadera na boisku. Który to zawodnik z Ukrainy się tak darł bliżej bliżej? Zauważyłem też brak komunikacji i podpowiadania sobie przez zawodników…jakiś okrzyk że komuś „rosną plecy”…no taka nazwał bym to „pańszczyzna”! Nie widać takiego flow..ducha zespołowego ale to chyba ma inne powody? Widać też braki kondycyjne!!! A to już ewidentnie idzie na karb sztabu! Grot – podzielam Twoje zdanie. Za tydzień nie spodziewam się w Częstochowie cudu (chciałbym abyście mnie potem zjechali na forum …gdybym się mylił ;-)) Więc wylądujemy na dole skąd łatwo nie będzie się wygrzebać. wiecie co…ja powoli nie pamiętam meczu kiedy na Alei wygraliśmy tak w cuglach…pewnie, zdecydowanie i z przytupem? Zawsze jakieś cufale, drżenie o wynik…W sobotę w pierwszej połowie można było, chociaż na chwilę poczuć ten „zew krwi”…ale to był moment, bo też i szczęście było po naszej stronie. Kibiców coraz mniej, zapału coraz mniej…głowy zwieszone po bezsensownej porażce…taki smutny początek jesieni…

[Miron Marcin]

Zachowanie piłkarzy górnika którzy oddawali razem mocz w kilka osób pod płotem na boisku to dno i powinni ponieść konsekwencje. Wie ktoś co mówił piłkarz Odry do kibiców po meczu?

[Angelo]

Grot co pisałem od początku że 3 Ukraińców to max co tu powinno być bo z 6 będą prędzej czy później problemy, bo jest to dużą grupa, która poczuje się tu za pewnie. Trener Trzeciak nigdy nie miał wybitnych wyników, jednych od kilku lat istnieje na szczeblu centralnym mimo tego ,że co nie jest tajemnicą, szła za nim opinia że to furiat, ale dzięki temu na początku swojej pracy nie dał sobie wcisnąć piłkarzy z słynnego castingu. Jednak jak teraz widać po rozegraniu już niemal połowy spotkań mimo jak uważam nie najgorszego składu jaki tu ma do dyspozycji, nie ma z tego wyników a on sam z meczu na mecz coraz bardziej się w tym gubi ustawiając zawodników na pozycjach na jakich nigdy wcześniej nie grali. Jeżeli nie wychodzi nam gra z wahadłami to się w to nie brnie na siłę stawiając tam Kalisza czy Zdunka jak w sobotę, tylko trzeba przejść na klasyczne ustawienie z czwórka obrońców. Szkatuła to typowa lewa strona boiska a nie nagle robi z niego stopera, gdzie jak widać nie bardzo mu to tam wychodzi a lewej flanki też z tego powodu u nas dobrej nie ma. Do tego dochodzi jeszcze zła atmosfera w szatni i wyniki widać jakie są. To trzeba przerwać jak najszybciej, aby jeszcze cos z tej drużyny było, bo w większości jak na 3 ligę to są niezli piłkarze, a dodatkowo okazało się, że absolutnie nie można się sugerować sparingami, bo liga to jest zupełnie inne granie.

[Don C.]

@MironMarcin- lali po płocie żeby pokazać że są u siebie w cyrku kustosza kibica górnika.tu już nic nie dziwi. co do kopaczo-biegaczy z ukr to trzeba im co mecz bardziej dziękować bo gdyby tu nie oni grali to by ruskie tu grały na bałałajkach. no i trener niedobry bo kopaczom kazał biegać to niedobre jest bo trza mieć siła na impreza przy gorzolka.

[Autor]

Wpisy