Mecze Odry w IV lidze

Oglądasz 15 wpisów - 151 z 165 (wszystkich: 235)
  • Autor
    Wpisy
  • #28493
    Kibic01
    Uczestnik

    Niestety ale w ostatnich meczach nasza obrona dołączyła formą do ofensywy i mamy tego efekty. Szkoda słów…

    #28500
    Kibic01
    Uczestnik

    A nasz profil na Facebooku to w przerwie niczym stacje Orlenu w ostatnim czasie

    #28517
    Kibic01
    Uczestnik

    Skończył się czas, że będzie można powiedzieć że przegraliśmy z wyżej notowaną drużyną. Na rozkładzie 13 drużyna w tabeli, nie widzę innej opcji jak wrócenie na zwycięzką ściężkę po trudnym miesiącu.
    Mały plus dla trenera że po ostatnim blamażu wyszedł przed kamerę, a nie zaczęło się chowanie jak to miało miejsce za Haudera. Zobaczymy na ile będzie umiał psychicznie tych chłopaków odbudować. Po za meczem z rezerwami Podbeskidzia, nie przegraliśmy innych meczy bo byliśmy piłkarsko słabsi, tylko wg mnie w głowach. Jak tracimy pierwsi bramkę to już po nas, zaczyna się spieszenie, chaos i tylko kolejne problemy. Jeśli mnie pamięć nie myli jeszcze w tym sezonie nie udało nam się wygrać meczu (zdobyć punktu?) w meczu gdzie pierwsi traciliśmy bramkę. Mecz katastrofa za nami, trochę jednak pecha, trochę w późniejszych fragmentach zawiodły głowy, tak to już jest jak się masz drużyne w 10/11 opartą na młodzieży.

    Swoją drogą sporo meczów w tej rundzie zagramy przeciwko pierwszej trójce w tabeli. Kolejny mecz ze Spójnią która na ten moment wskoczyła do trójki. A w ostatnim czasie już graliśmy z zespołami które albo nadal są w pierwszej trójce, albo podczas meczów z nami były ale wypadły (ROW, Puńców).

    #28524
    Angelo
    Uczestnik

    Meczu nie widziałem ale na pewno należą
    się wielkie brawa za walkę o 3 punkty do ostatniej minuty meczu.

    #28525
    MGol
    Uczestnik

    Tak jak w kilku poprzednich meczach straciliśmy bramkę po błędzie. Na szczęście dla nas drużyna z Czańca broniła się o wiele gorzej niż np. Gwarek czy Puńców. W dzisiejszym meczu byliśmy drużyną dominującą ale oddaliśmy mnóstwo nie celnych strzałów a do tego mieliśmy przynajmniej z dwie groźne sytuacje, w tym jedna sam na sam z której nic nie wynikło. Z plusów: Brawo za walkę i zaangażowanie bo wreszcie wygrywamy mecz po tym jak pierwsi tracimy bramkę, ambicja zespołu, powrót Wodnickiego.
    Z największych minusów: to kolejny mecz bez bramek napastników, mnóstwo bardzo nie celnych strzałów.

    #28719
    Kibic01
    Uczestnik

    Po straconej bramce pomyślałem sobie że kolejny raz wrócimy bez punktów. I przez długi czas to wyglądało zupełnie podobnie jak z Łękawicą i Ornontowicami. Szybko stracona bramka i bicie w mur. Brawo dla drużyny że tym razem ostatecznie udało się wykorzystać sytuacje i odwrócić losy meczu.
    Swoją drogą ciekawe czemu przy wyborze MVP nie ma Roguły który jednak strzelil zwycięzką bramkę i zanotował asystę przy samobuju Czańca. Natomiast jest Wilczek który to zawalił przy bramce na 1:0 bo odpuścił krytego zawodnika.

    #28721
    Teett
    Uczestnik

    BRAMKI:
    Ł.Gajda – 5
    M.Roguła – 3
    N.Powroźnik – 2
    M.Słodowy – 2
    P.Grober – 2
    B.Krzyżok – 2
    Sz.Kalisz – 2
    J.Wilczek
    M.Grober

    ASYSTY:
    J.Pawełek – 8
    Ł.Gajda – 3
    N.Powroźnik
    P.Grober
    M.Grober
    M.Roguła
    Sz.Kalisz
    B.Krzyżok

    #28722
    Kibic01
    Uczestnik

    Pierwsza bramka chyba jednak samobójcza według mnie. Nie wiem jak oficjalnie została zaliczona.

    #28727
    Teett
    Uczestnik

    W skrócie podali, że Max. Dlatego jemu przypisałem

    #28737
    Kibic01
    Uczestnik

    Kolejny słaby mecz z drużyną z czołówki, kolejny mecz w którym popełniamy proste błędy prezentując bramkę rywalom. Oni też wyjątkowo nam sprezentowali no ale my nie potrafimy takich rzeczy wykorzystywać. Na plus zmiana trenera w przerwie i przejście na trójkę obrońców, dzięki temu udało nam się zamknąć rywali. No ale tu koniec bo co z tego. Nie wiem czy to wizja trenera czy nieudolność samych zawodników ale naszym jednym pomysłem były wrzutki. Statystycznie jedna na 94 kończy się bramką, co samo pokazuje jak to bezsensowny pomysł. A my nie tyle grając w przewadze nie strzelamy bramki co jeszcze ją tracimy. Mało przebojowości w tych zawodnikach, mało brania gry na siebie.

    Mała uwaga do komentatora. Kłosek nie mógł jeden do jeden zastąpić Wilczka bo on nigdy nie zagrał u nas na praweh obronie. W zasadzie grał tylko na lewej pomijając ostatni mecz który zagrał na środku. Do tego powiedzenie że zaskoczeniem jest Kłosek na prawej bo grał zawsze na pomocy jest też dużym nieporozumieniem zwłaszcza że w tym sezonie jak grał to tylko na prawej obronie. Dziwi takie rzeczy usłyszeć od osoby która siłą rzeczy ogląda większość meczów Odry.

    #28738
    grot
    Uczestnik

    Po dłuższym czasie poświęciłem 2 godziny i 15 złotych na obejrzenie meczu z Landkiem. Niestety był to stracony czas i pieniądze i tej jesieni już nie dam się więcej nabrać. Pierwsza rzecz to zastanawiam się kto we wsi Landek, która liczy 600 mieszkańców dopłaca do klubu, który przyjeżdża do „dumy” Wodzisławia i rozwalcowuje ją w dziesiątkę. Czy tam też mają pół miliona dotacji z urzędu gminy ?
    A teraz co do naszej drużyny. Myślałem naiwnie, że po trzech miesiącach wspólnej gry ta podobno zdolna młodzież coś gra. Niestety zobaczyłem katastrofalną obronę, śpiącego bramkarza (ta druga bramka to takie nie padają nawet w meczach trampkarzy) i całkowitą niemoc w ofensywie. Gramy pół meczu w przewadze i tak naprawdę nie jesteśmy w stanie stworzyć żadnej sytuacji oprócz 40 nieudolnych dośrodkowań z prawej strony. Żadnego postępu, wręcz uważam, że gramy gorzej niż na początku sezonu. Podziwiam ludzi, którzy jeszcze idą na stadion oglądać te „widowiska” w wykonaniu Odry. W innym temacie piszemy o stadionie, ale tak naprawdę to mamy klub, któremu wystarczy stadion taki jak w Radlinie.

    #28739
    Tony
    Uczestnik

    Nie potrafimy grać z czołówką tabeli. Kolejny raz przychodzi nam zmierzyć się z zespołem z górnej części tabeli i znowu przychodzi nam doznać goryczy porażki. Nasza obrona była w tym meczu gorsza niż w okręgówce, zresztą podobnie jak atak. Znów prezentujemy bramkę rywalom, choć do Mikołaja jeszcze ponad miesiąc.
    Niestety, ale w drużynie nic się nie poprawiło, Gra wygląda łudząco podobnie jak w zeszłym sezonie. Żadnego pomysłu na grę, bezsensowne wrzutki, z których nic nie wynikało, a na dodatek kolejny zmarnowany rzut karny. Nie wspominając o postawie bramkarza.
    To smutne, że przyszło nam żyć w czasach, w których dostajemy oklep od wiosek mających kilkaset mieszkańców. Najgorsze jest to, że nic nie wskazuje by w kolejnych latach taki stan rzeczy miał ulec zmianie i będziemy skazani oglądać Odrę gdzieś na peryferiach futbolu.

    #28740
    Angelo
    Uczestnik

    Jak widać po naszej radosnej grze w obronie zarządzający tym klubem zapomnieli kolejny sezon o tym, że niezależnie od poziomu rozgrywkowego drużynę zaczyna budować się od tyłu i sam Słodowy to stanowczo za mało, jeżeli obok niego grają niedoświadczeni 17-18 letni chłopcy.
    Tak samo wygląda zresztą nasz atak gdzie łowcami goli są kolejni dwaj juniorzy, których ta 4-liga wyrażnie jeszcze przerasta i to wszystko składa się w całość, że punktujemy głownie z drużynami z dolnych rejonów tabeli a te lepsze są dla nas jak na razie za mocne.
    Dodatkowo powinno nas martwić, że ta nasza podobno? utalentowana młodzież, nie zrobiła żadnego widocznego postępu w grze w ciągu mijających miesięcy, gdzie szczególnie pazdziernik bardzo brutalnie
    zweryfikował ich boiskowe umiejętności.
    Myślę że te nasze 20 punktów zdobyte do tej pory, trzeba jednak bardzo szanować jak na potencjał zawodniczy jakim dysponuje trener Czyż. Jeżeli zimą do drużyny nie dołączy 2-3 ogranych już zawodników w tym obowiązkowo napastnik nawet tylko ktoś podobny do Oślizloka, to czeka nas taka sama wiosna, gdzie raczej będziemy się ciągle oglądać do tyłu jaka jest nasza przewaga nad strefa spadkową niż będziemy myśleć o miejscach 4-6.

    #28745
    grot
    Uczestnik

    Ale po co mamy martwić się spadkiem ? To już żadna różnica czy jesteśmy na 5 czy 6 poziomie rozgrywek. A jak spadniemy to będą derby z Lubomią, Gorzycami, Radlinem czy Czyżowicami. Może to i lepsze niż dostawać łomot z Landkiem czy Łaziskami, a dodatkowo będziemy dalej mogli ogrywać zdolną młodzież.

    #28746
    Don C.
    Uczestnik

    Klątwa Dziupli trwa. Od kilku lat mecze na swoim to koszmar poza wyjątkami.
    Jeśli nikt nie ma pomysłu nie ma sponsorów to najlepiej zlikwidować klub . Może za 3 albo 5 lat ktoś to reaktywuje. Wszyscy są już zmęczeni tymi batami które już ostatecznie rozprawiają się z marką jaką kiedyś była Odra W.

Oglądasz 15 wpisów - 151 z 165 (wszystkich: 235)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.