[MGol]

Najlepsze jest to, że Racibórz ma 46 864 a Wodzisław około 45 tysięcy. Różnica z roku na rok maleje a przez lata utrwalił się dogmat, że Racibórz jest sporo ludniejszy niż Wodzisław. Powiat Raciborski ma już poniżej 100 tysięcy, kiedy wodzisławski ma około 155 tysięcy, jednak nie przeszkodziło to Raciborzowi w wybraniu swoich posłów ( Jabłoński, Woś, Lenartowicz), kiedy to z Wodzisławia nie ma nikogo. O czym to świadczy? Racibórz buduje już drugą obwodnicę a w powiecie będzie budowany nowy most na Odrze za kilkaset baniek, szpital zyskał SOR, poza tym jest po sporych modernizacjach, buduje się nowy dworzec, Aquapark ma być rozbudowywany i masę innych rzeczy o których nie chce mi się kolejny raz pisać. Mało tego dochodzi już do takiego absurdu, że i pociągi są „zabierane” z linii na Wodzisław i kierowane na Racibórz. Jeśli powiat wodzisławski nie potrafi konkurować z powiatem raciborskim to może przynajmniej trzeba pewne inwestycje z nimi robić albo z kimś kto również na tym skorzysta. Może warto zacieśnić współprace z powiatem raciborskim albo z Żorami? Gańba, że w powiecie i w mieście, niektórzy mądrzejsi radni nie potrafią wyciągać wniosków. Mnie na przykład dziwi fakt, że nie potrafimy stworzyć połączenia autobusowego z Żorami, kiedy przejeżdża się dwie miejscowości i jest się w Żorach.