Prawda jest taka, że w okolicy tylko tam gdzie piłka jest dotowana przez samorząd piłka jako tako stoi( Ruch, Górnik, Piast, Katowice, Podbeskidzie, Jastrzębie) i jeszcze pewnie kilka klubów. W tych wyżej wymienionych klubach dofinansowanie dochodziło do dziesiątek milionów a w Zabrzu jeśli policzyć stadion to w setkach milionów. Do tego klub jest jest miejski i ma koło 150 baniek długu. Osobiście wolałbym, żeby miasto było posiadaczem do 10% udziałów i zamiast dotacji przez przetarg na promowanie byłoby to współfinansowanie klubu, czy poprostu prostsze procedury z dzierżawą/ wynajmem stadionu. Wtedy miasto wprowadza przedstawiciela do klubu, który miałby np. obowiązek przekazywania informacji do komisji rady sportu bo niestety jaka to promocja dla miasta na poziomie 4 ligi. Nie mniej uważam, że miasto musi pomagać klubom w mieście bo sport w Wodzisławiu został zaniedbany.
Odnośnie SWD to z tego co słyszałam to drużyny juniorek mają zostać.