Marcin PiwońskiDyskusje co do cen biletów podnosiłem i dyskutowałem z KIBICAMI kilkukrotnie na STADIONIE w bezpośrednich rozmowach. Również temat padł w dyskusji z SOCIOS. Zastanawialiśmy się nad obniżką cen – jednak WSPÓLNIE wszyscy uznali, że to nie ma sensu. Cena biletu jest niższa niż paczka papierosów czy też wypicie 2 piw w ogródku.
Najważniejsze, że KIBICE, którzy od lat wspierają klub kupując wszyscy co związane z klubem, którzy martwią się też o frekwencje – mówią wprost, że to nie problem ceny biletu – tylko innych czynników – w tym niestety formy zawodników i pewnego “zmęczenia” kibica sytuacją klubu – która poprawia się i będzie się poprawiać, ale niestety wszystko wymaga czasu i cierpliwości. Jeśli ktoś jej nie ma – trudno – my pracujemy i pracować będziemy w tempie w którym umiemy poświęcić społeczny czas prywatny.
Robimy swoje kroki do przodu, a że nie są takie jak oczekuje “forum” – trudno. Jeśli ktoś chce pomóc – ZAPRASZAMY.
