Kamilu, jakby to napisać.
Moja Rodzina pamieta czasy ekstraklasy. Zdarzało nam się chodzić w kilkanaście osób na mecze. Teraz zostałem sam.
Od czasu do czasu ktoś ze mną pójdzie, ale wtedy widzę zażenowanie na ich twarzach, spowodowane jakością piłkarska, ilością kibicow i ta ruiną, na której przychodzi im spędzić dwie godziny.
Pokazałem im skrót tego meczu. Byli zaskoczeni. Pytali jaka telewizja była na meczu, skąd tyłu kibicow no i co to za pilkarze graja w Odrze, którzy kreują tyle sytuacji bramkowych. Dzięki Waszej transmisji (skrotowi) mogłem im pokazać inna twarz Odry.
Mam nadzieję, że Wam się to opłaca. I nigdy nie przejmujcie się pierd*leniem, że 15 czy 20zl to dużo. Robicie świetna robote, jesteście wśród tych, którzy jeszcze utrzymują ten klub na powierzchni.
Dziękuję.
(Z przymruzeniem oka) chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na cichego bohatera tego meczu, czyli naszego rezerwowego bramkarza, też Kamila. Potrzebujemy w drużynie takich wariatów. Jak juz nasz pierwszy bramkarz odejdzie, a znając realia, będzie to miało miejsce w grudniu, to nawet się nie zastanawiać tylko dawać Kamila do składu. Na takich zawodnikach budujmy tę drużynę.
Jeszcze chciałbym dodać, że na tej ruinie akurat murawę mamy megadobrą.
Pilkarze drużyn przeciwnych bardzo ja chwalą, mowia, że to przyjemność grać na takiej płycie.
Reszta to jeden wielki wstyd. Jakbym był odpowiedzialny za stan tego stadionu, to musiałbym wydawać dużo kasy na barbera, bo sam nie mógłbym się golić, bo nie umiałbym spojrzeć w lustro. Tym bardziej,kiedy w całej Polsce powstaje tyle nowych pięknych stadionów. Wstyd bando nieudaczników odpowiedzialnych za ten syf !
Dla takich meczów warto kibicować i chodzić na mecze.
Mam nadzieję, że w Bielsku zagramy z takim samym zaangażowaniem. O jakość piłkarska się nie martwię