Moja ocena meczu:
1. Po raz pierwszy wystawiliśmy bardziej ofensywny skład z 2 napastnikami. Pojawia się tylko pytanie, dlaczego akurat na mecz z najlepszą drużyną a nie z przeciwnikami, którzy byli w naszym zasięgu ? Logiki w tym nie ma żadnej.
2. Po raz kolejny mamy wspaniały początek, ale zamiast iść za ciosem jak wczoraj Czesi znowu cofamy się na własne pole karne i czekamy na wyrok. I tak jednak ta I połowa była jeszcze całkiem ok, Rekord popełniał mnóstwo błędów i aż prosiło się o ich wykorzystanie. Dlaczego w sytuacji kiedy prowadzimy w ogóle nie gramy pressingiem na połowie przeciwnika tylko cofamy się pod pole karne ?
3. Czy ktoś wytłumaczy dlaczego sędzia przerwał grę po nieporozumieniu bramkarza i obrońcy Rekordu, kiedy piłkę wyłuskał Ośliźlok ? Spalonego nie było bo stał on ze 2 metry przed obrońcą.
4. II połowa to już dominacja Rekordu, ale i tak mieliśmy na sam koniec zmarnowaną setkę po kolejnym błędzie obrony Bielska.
5. W 4 meczach 2 punkty, to nie wymaga żadnego komentarza. Trener Hauder bije rekordy. Chyba nigdy w historii Odry nie było trenera, który w 9 meczach nie miałby żadnej wygranej.
6. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się tak tragicznych wyników na wiosnę, szczególnie po optymistycznych zapowiedziach trenera.
7. Jedyna dobra wiadomość w ostatnich miesiącach to kwestia dofinansowania z miasta. To nam jednak ligi nie utrzyma.
8. Dopingu zero, najwytrwalsi kibice już zrezygnowali ? Zostały takie dziadki jak ja.