Przyczyną odejścia trenera Wieczorka na pewno nie były pieniądze, ani to że chciał za rok robić awans do 2 ligi. Jego ambicją było aby drużyna walczyła o czołowe miejsca w lidze co tak samo jest marzeniem nas kibiców a nie granie w ogonie tabeli i tak samo uważał że walka o awans to kwestia 2-3 lat. Swoją wiedzą futbolową przerastał cały zarząd i RN o lata świetlne. Dodatkowo nie należy do trenerów których zarząd może prowadzić na smyczy i był po prostu strasznie nie wygodny dla zarządu, który jedynie mógłby mu buty czyścić ze swoim pojęciem o piłce nożnej klubowej a i RN nadzorcza dla swojego dobra, wolała nie mieć takiego człowieka w klubie.
Myślę że osoba takiego trenera była by też dodatkowa zachęta do wejścia do klubu kolejnych niezdecydowanych jeszcze nowych udziałowców ale to se już ne wrati jak mówią Czesi, za to będą mieć powody do radości w Bytomiu.