To co przeczytałem dziś na facebooku to prawdziwy hit (tak nazwał to Rafał Karwot). Otóż trener, który śrubuje serię porażek jakiej chyba nikt nie pamięta, poucza kibiców. Otóż nie podobają mu się krytyczne opinie. To dziwne, że w ogóle komukolwiek jeszcze chce się pisać o tym, a już prawdziwym cudem jest, że są ludzie, którzy chodzą na ten cotygodniowy pokaz nieudacznictwa. I oto teraz Pan Trener będzie nauczał nas kto może być kibicem a kto nie. Człowiek, który przyszedł tu chyba 2 lata temu, nie zanotował żadnego sukcesu chwali się, że drużyna jeszcze gra. Już nawet slaskie tv nie chce tego pokazywać, choć obiecywano mecze wyjazdowe, czemu się zresztą w ogóle nie dziwię. W normalnym klubie po czymś takim pan trener musiałby odejść na “zasłużony” odpoczynek. No, ale Odra nie jest normalnym klubem już od wielu lat.