Piłkarze Odry Wodzisław nie zdołali odwrócić złej passy związanej z meczami rozgrywanymi przy Bogumińskiej 8. Niebiesko-Czerwoni po dość rozczarowującym występie ulegli Decorowi Bełk 1:2. Jedyną bramkę dla Odry zdobył Piotr Grober.
Spotkanie po raz kolejny rozpoczęło się koszmarnie dla Odry. Już w 2 minucie goście objęli prowadzenie a zaskoczony uderzeniem z dystansu – Dawid Wrzosek musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Odra od tego momentu nie potrafiła zagrozić bramce gości. Drużyna z Bełku również nie starała się forsować tempa i w pierwszej odsłonie meczu nie byliśmy już świadkami kolejnych bramek.
Po przerwie trener Michał Czyż zdecydował się na zmiany, które miały ożywić grę Odry. Można powiedzieć, że plan się powiódł, gdyż Odra zaczęła stwarzać zagrożenie pod bramką gości. Nie przełożyło się to jednak na zdobycz bramkową, a na dodatek to gracze Decoru podwyższyli prowadzenie wykorzystując niefrasobliwość naszych zawodników pod własnym polem karnym. Odra starała się wrócić do gry i ostatecznie Niebiesko-Czerwoni zdołali zdobyć bramkę, która jak się okazała była jedynie golem honorowym autorstwa Piotra Grobera. Odra przegrywa zatem kolejny mecz na własnym boisku. Za tydzień będzie okazja do rehabilitacji, bowiem już w niedzielę o godzinie 13:00 Niebiesko-Czerwoni zagrają z Kuźnią Ustroń przy Bogumińskiej 8.
Odra Wodzisław 1:2 Decor Bełk
Odra: Wrzosek – Słodowy, M. Grober, Karwot, Kopała – Kalisz, Wodnicki, Laskowski – Roguła, Gajda, Krzyżok
Rezerwowi: Kuszka, P. Grober, Powroźnik, Nicpoń, Gącik, Polak, Pawełek, Kłosek, H. Grober
Bramka: Piotr Grober 71’
Trener: Michał Czyż