W piątkowy wieczór na stadionie Aleja podejmowaliśmy zespół z Jeleniej Góry. Po raz kolejny w tym sezonie, domowa potyczka zakończyła się remisem.
W 10 minucie pierwszy groźniejszy atak naszej drużyny. Niespełna dwie minuty później doskonały szybki atak i sytuacje sam na sam wykorzystuje Mateusz Flak. Po bardzo wyrównanej pierwszej połowie wygrywamy, lecz wygląda to słabo. Nasi piłkarze oddali tylko 3-4 strzały celne. Goście natomiast nacierali na naszą bramkę ale doskonale po raz kolejny w tym sezonie spisywał się Sip. W 70 minucie meczu gola strzelają goście bezpośrednio z rzutu rożnego. Dwie minuty przed końcem spotkania groźny strzał Radzewicza i minimetry dzielą nas od zdobycia gola. W drugiej połowie nasz zespół nie mógł się ”obudzić”. Dopiero w samej końcówce spotkania zaczęli stwarzać klarowne sytuacje ale niestety ostatecznie remisujemy ten mecz. Przypomnijmy, że poprzednia potyczka tych drużyn również zakończył się remisem. Pozostaje niedosyt, ale szanujemy jeden punkt i walczymy dalej!
Fot.: Grzegorz Matla
Komentarz:
Nie potraficie nawet napisać obiektywnego komentarza. Po przeczytaniu tego artykułu pomyślałem, że oglądaliśmy dwa różne mecze. Jako przykład podam tylko jeden cytat „Po bardzo wyrównanej pierwszej połowie wygrywamy”. Wyrównana może do 15 minuty później z każdą minutą przewaga przyjezdnych rosła. Propaganda rodem z rosji ( celowo małą literą).