Zmotywowana pierwszym zwycięstwem w tym sezonie Odra Wodzisław podejmie w sobotę lidera rozgrywek III ligi LKS Goczałkowice-Zdrój. Sprawdźmy co słychać w obozie naszych rywali przed tym spotkaniem.
Piłkarze z Goczałkowic idealnie weszli w nowy sezon. Podopieczni Damiana Barona jako jedyni w naszej lidze zdobyli do tej pory komplet punktów po trzech meczach. Szczególnie ważne zwycięstwo LKS odniósł w tę środę, kiedy to na własnym stadionie pokonał 2:0 Polonię Bytom. LKS jest do tej pory w zasadzie bezbłędny, gdyż drużyna z Goczałkowic-Zdrój jeszcze nie straciła bramki. Latem w zespole doszło do dużych zmian. Największym transferem jest oczywiście definitywne przejście do klubu Łukasza Piszczka, który po wielu latach zakończył swoją przygodę z europejskim futbolem. Dodatkowo LKS wzmocnił się m.in. doświadczonym Przemysławem Trytko, który zaliczył 134 spotkania na poziomie Ekstraklasy. Dodatkowo latem drużynę zasilili jeszcze:’
- Nikolas Wróblewski z Rekordu Bielsko-Biała
- Maciej Kazimierowicz ze Skry Częstochowa
- Mariusz Magiera z GKS-u Bełchatów
- Oliver Nowak z GKS-u II Tychy
- Dawid Lipiniak ze Szczakowianki
- Maciej Kacperski z Odry Wodzisław
- Jakub Szendzielorz z Podbeskidzia II
Dla LKS-u sobotnia rywalizacja z Odrą będzie drugim wyjazdowym spotkaniem w tym sezonie. W pierwszym udało im się wygrać 1:0 z Foto-Higieną Gać. Natomiast w pierwszej kolejce Goczałkowice-Zdrój zremisowały 1:1 ze Ślęzą Wrocław, ale goście złamali przepis regulaminu, przez co gospodarze otrzymali zwycięstwo walkowerem.