Ostatni mecz zakończył się zwycięsko dla ekipy z Wodzisławia. Niebiesko-Czerwoni wygrali pojedynek 1-0 z Wilkami, które nie były łatwym rywalem. Zapraszamy do lektury wywiadu pomeczowego z Trenerem Burkiem.
Wygrywamy mecz, który nie należał do łatwych. Jakby Pan ocenił ten pojedynek?
Prognozowaliśmy, że ten mecz będzie tak wyglądać. Rywal potrzebował punktów jak tlenu, warunki do gry były trudne. Byliśmy gotowi na okoliczności, które zastaliśmy i zrealizowaliśmy cel, co było dla nas najważniejsze. Gratuluję drużynie postawy, wyszarpaliśmy to zwycięstwo. Chciałbym również zaznaczyć, że liczne wsparcie naszych kibiców na wyjeździe było jednym z istotnych elementów tego zwycięstwa
Rywale byli groźni przez cały mecz. Czy to właśnie skupienie zdecydowało o końcowym zwycięstwie?
Cierpieliśmy przez kilka chwil w tym meczu, zespół pokazał serce do walki i ogromną chęć zwycięstwa. W takich warunkach buduje się drużyna, po końcowym gwizdku sędziego byliśmy bardzo szczęśliwi. Wyciągamy z tego meczu jak najwięcej dla siebie i idziemy dalej!
W środę zagramy mecz pucharowy na własnym stadionie. Czy spodziewa się Pan również ciężkiego meczu patrząc na to, że w zeszłym sezonie do rozstrzygnięcia starcia z Gwiazdą potrzebne były rzuty karne?
Po sobotnim meczu był czas na radość i regeneracje, od dziś jesteśmy już maksymalnie skupieni na dwóch najbliższych meczach w tym tygodniu. Naszym celem jest awans do kolejnej rundy w Pucharze Polski i kolejne trzy punkty w lidze. Musimy wykazać pokorę względem ostatnich zwycięstw, musimy być głodni i pokazać to w meczu z Gwiazdą Skrzyszów i Spójnią Landek.
Już w środę 2. runda Okręgowego Pucharu Polski zawita do Wodzisławia Śląskiego. Mecze pucharowe to zawsze wielka gratka dla kibiców, zapowiada się ciekawy pojedynek.
