W 9. kolejce Zina Klasy Okręgowej Odra Wodzisław udała się na wyjazdowe spotkanie do Borucina by zmierzyć się z tamtejszą drużyną Naprzodu. O tym, że jest to trudny teren przekonaliśmy się w ubiegłym sezonie, gdy ponieśliśmy porażkę 0:2. Gospodarze w obecnych rozgrywkach radzą sobie nieco lepiej od Odry, a przed tym meczem wyprzedzali ją o trzy punkty w ligowej tabeli. O godzinie 15:00 sędzia Krzysztof Postulka zagwizdał po raz pierwszy i zaczęliśmy batalię w Borucinie.
Od początku zawodów ewidentną przewagę mieli podopieczni Tomasza Włoki, którzy ruszyli ultra ofensywnie na bramkę Borucina. W pierwszych minutach z dystansu próbował Damian Tarka, ale jego strzał zdołał na rzut rożny sparować golkiper Naprzodu. Następnie minimalnie obok prawego słupka strzelił Mateusz Kondziołka. W późniejszych minutach w gra obu ekip bardzo się zaostrzyła, a arbiter do przerwy pokazał kilka żółtych kartek. Zespół gospodarzy w pierwszej odsłonie gry nastawiony był głównie na kontry, ale żadna z nich nie przyniosła zagrożenia pod bramką strzeżoną przez Karola Wacławca. W 35. minucie gry na strzał z około 25. metra zdecydował się Marcin Paszek. Jak się później okazało słusznie! Ku uciesze licznie zgromadzonych kibiców Odry po uderzeniu „stadiony świata” piłka odbiła się od poprzeczki i wylądowała w siatce Naprzodu – 1:0. Warto zaznaczyć, że było to premierowe trafienie Marcina w barwach Odry. Mamy nadzieję, że ten gol rozwiąże tylko worek z bramkami i w kolejnych spotkaniach zobaczymy ich więcej w wykonaniu naszej „dziewiątki”, tak jak to miało miejsce w przedsezonowych meczach sparingowych.
Po zmianie stron gospodarze przejęli kontrolę na boisku i częściej zagrażali bramce Odry. W 52. minucie po dośrodkowaniu z prawej strony boiska głową uderzył Dawid Węgrzyn. Wacławiec nie zdołał dosięgnąć kozłującej piłki i pojawił się rezultat 1:1. Bramka wyrównująca dodała skrzydeł drużynie Naprzodu, który za wszelką cenę próbował w krótkim odstępie czasu wyjść na prowadzenie. Na szczęście po jednej z akcji, z linii bramkowej piłkę w pole wybił jeden z obrońców Odry. Wodzisławianie odpowiadali licznymi strzałami z dystansu, które z reguły albo lądowały w rękach bramkarza, albo były niecelne. W końcówce meczu obie jedenastki stworzyły sobie po jednej bardzo groźniej sytuacji. Najpierw jeden z zawodników Borucina próbował ekwilibrystycznie strzelić gola, ale jego próba z powietrza minęła światło bramki. Zaś po drugiej stronie boiska przed szansą w akcji sam na sam stanął Arkadiusz Ślesiński, ale górą wyszedł bramkarz Naprzodu. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów, a z przekroju całego meczu można powiedzieć, że jest to rezultat jak najbardziej sprawiedliwy.
Naprzód Borucin 1:1 Odra Wodzisław
52′ Węgrzyn Dawid – 35′ Paszek Marcin
Naprzód Borucin: Cieśla Przemysław – Walach Adam, Pundyk Kamil (77′ Koczy Rafał), Dudacy Artur (61′ Pawlisz Marcin), Potaczek Artur, Podstawka Patryk, Szpak Radosław, Wyrobek Tomasz (86′ Himel Adrian), Jachim Adam (46′ Węgrzyn Dawid), Krueger Damian, Ekiert Przemysław /kapitan/
Trener: Halfar Jerzy
Odra Wodzisław: Wacławiec Karol – Górnicki Piotr /kapitan/, Przydatek Krzysztof, Radler Błażej, Markiewicz Sebastian (77′ Konopka Grzegorz), Gać Artur, Krzyżok Krzysztof, Tarka Damian, Kondziołka Mateusz (70′ Nowak Damian), Markiewicz Emanuel (61′ Ślesiński Arkadiusz), Paszek Marcin (73′ Krause Michał)
Trener: Włoka Tomasz
Żółte kartki: Szpak (Borucin) – Górnicki, Markiewicz E., Konopka (wszyscy Odra)
Sędzia: Postulka Krzysztof (Zabrze)