[MGol]

Nie przekonuje mnie gadka, że miasto nie może pomóc. Te opowieści to już słyszymy dłuższy czas. Jest kilka możliwości, by miasto mogło pomóc. Po pierwsze kwotę na promocję można podzielić na 2 lub 3 części i rozpisać dwa lub 3 trzy różne konkursy, gdzie zwycięzca nie startuje w następnym. Po drugie, spółkę można przekształcić i miasto może objąć udziały w spółce, co występuje w kilku samorządach. Po trzecie miasto może wykupić reklamę np. przez miejską spółkę, co również występuje w kilku samorządach. Najlepiej napisać, że się nie da…. Możliwości jest sporo. Czy nasz szanowny dyrektor ds. marketingu porozumiał się z miastem odnośnie promocji wydarzeń sportowych z naszym udziałem? Poruszył temat bazy treningowej w Wodzisławiu wraz z innymi klubami?