Odpowiedz na: Marketing w klubie

#18958
Greg
Uczestnik

Dla mnie tak samo dziwny byłby sponsor, który nazywałby się Browar Kaczyński, Browar Tusk czy Browar Biedroń.
W każdym takim przypadku bym o tym wspomniał, bo chodzi o ogólne podejście z punktu widzenia wizerunku a nie tego kogo popieram w polityce. Oczywiście, że on chce promować swoje piwo a nie Konfederację, ale cały czas jest politykiem kojarzonym z jedną partią.

Oczywiście wiem, że w aktualnej sytuacji Odry dyrektor Wróbel może nie mieć za bardzo wyboru, więc w tym kontekście to rozumíem.