[Kogut]

Dzisiejszy mecz był bardzo emocjonujący. W pierwszej połowie było sporo walki głównie w środku pola i mieliśmy niewiele dogodnych sytuacji do strzelenia gola. W drugiej części gry nastąpiło zdecydowane ożywienie piłkarzy Odry. Stwarzali sporo niebezpiecznych akcji, po jednej z nich padł nawet gol kontaktowy, który jak się okazało był ostatnim w tym spotkaniu. Szkoda bo Wodziasławianie mogli zwyciężyć ten mecz, ale zabrakło trochę skuteczności i szczęścia. Inną sprawą pozostaje to co robił sędzia podczas meczu. Taki ktoś powinien sędziować co najwyżej mecze trampkarzy a nie rozgrywki III ligi, cóż mam nadzieję, że sędzia po prostu nie miał dobrego dnia i w żadnym meczu (nie tylko naszego klubu) takie coś nie będzie miało miejsca.