Kolejny raz pewnie  

Dzień 25 maja należał do ważnych dat u każdego kibica Odry Wodzisław. Tego dnia odbył się długo wyczekiwany wyjazd do Syryni. Przy sprzyjającej, majowej pogodzie wygrywamy pewnie 3-0 z klubem Naprzód 32 Syrynia.

 

 

Niebiesko-Czerwoni uradowali kibiców z Wodzisławia Śląskiego już w 1. minucie. Do siatki rywali trafił Malinowski. Na drugą bramkę nie trzeba było długo czekać, bowiem pięć minut po pierwszym trafieniu między słupki rywali futbolówkę skierował Gać i było już 2-0.

 

 

Doping już przed pierwszym gwizdkiem uskrzydlał zawodników Dumy Wodzisławia. Odra próbowała zdobyć kolejne bramki, lecz nieudanie. Przykładem jest sytuacja Dudzińskiego z 34. minuty, kiedy po jego strzale futbolówka uderzyła w poprzeczkę. Minutę później wykonania rzutu wolnego podjął się ten sam zawodnik. Oddał on bardzo dobry strzał, lecz bramkarz rywali popisał się świetną interwencją. Kilkanaście minut później sędzia zakończył pierwszą połowę przy stanie 2-0.

 

Druga część meczu to wielkie pragnienie strzelenia kolejnych bramek. W 48. minucie ponownie Dudziński zagroził bramce gospodarzy, ale golkiper nie dał się pokonać broniąc ten strzał. Odra naciskała, lecz Naprzód 32 Syrynia również szukał swoich szans. Podczas 72. minuty Tarka oddał świetny strzał, który podwyższył on prowadzenie wodzisławskiej Odry.

 

 

Zebrani tego dnia na meczu mogli zobaczyć jeszcze wiele prób Niebiesko-Czerwonych, niestety nie dały one podwyższenia rezultatu. Pod koniec meczu Dudziński próbował zdobyć trafienie. Lecącą piłkę po jego strzale zatrzymał bramkarz gospodarzy, a arbiter tego spotkania zakończył mecz kilka chwil później.

 

 

W Wodzisławiu Śląskim pachnie czymś, czego każdy kibic pragnął w tym sezonie, jednak musimy dowieść prowadzenie punktowe razem. W sobotę czeka nas mecz z Przyszłością Rógów, który jest połączony z obchodami Dnia Dziecka. Zbierzmy się wszyscy razem na stadionie i dopingujmy armię Wieczorka, aby ten czas został zapisany pozytywnie w historii naszego klubu. Do zobaczenia!

Udostępnij: