Odpowiedź forum utworzona
- AutorWpisy
grot
UczestnikKibic sukcesu – słyszę to na Odrze od 20 lat. Minęły czasy kiedy mecz co niedzielę był jedyną rozrywką w okolicy. Dziś, aby przyciągnąć ludzi na stadion trzeba coś oferować czyli dobrą rozrywkę albo mecz z sąsiadami. I tu tkwi tajemnica czemu na mecz z Turzą przyszło tyle ludzi. To jest obecnie nie do powtórzenia, no chyba że grałby w III lidze np. Rybnik i walczylibyśmy razem o awans.
Każdy kibic płaci za bilet tyle samo. W każdej lidze na atrakcyjne mecze przychodzą ludzie, którzy na inne nie przyjdą bo mają ciekawsze zajęcia. I to jest całkiem normalne, a wyzywanie tych ludzi jest idiotyczne. Litar zróbmy na mecz z Piszczkiem bilety po 50 zł, to na następny mecz przyjdzie 100 osób. Czy o to nam chodzi ? Przecież klub zarabia właśnie na kibicach przychodzących na mecz, niezależnie od tego czy ktoś nazywa się fanatykiem czy też obelżywie nazywany jest “kibicem sukcesu”. Myślałem, że ta dziecinada o “kibicach sukcesu” minęła wraz z ekstraklasą, ale jak widać ma się dalej dobrze.
Dwa lata temu, rok temu na jesień na meczach widziałem około 100-150 osób, z tego 3/4 to były wyszydzane przez Was dziadki. Gdzie wtedy byli Ci wielcy fanatycy, było im za zimno, bo padał deszcz ? I to na tej garstce ludzi ma się opierać Odra ?
Nie żartujcie sobie.grot
UczestnikWe wsi Nieciecza i okolica ekstraklasa to wielkie wydarzenie, właściciel rozdaje darmowe bilety swoim pracownikom więc trudno porównywać to z Wodzisławiem.
grot
UczestnikMasz rację Codino18, wiarygodność Odry jest niska, dlatego tym bardziej uważam, że 500 osób na meczu to dużo jak na Wodzisław. Śliwka skoro piszesz, że frekwencja na meczu 500 osób dla miasta takiego jak Wodzisław to mało, a z tego co pamiętam to wg ostatnich wyliczeń Urzędu mamy ok. 45 tys. mieszkańców to ile według Ciebie to frekwencja wysoka jeśli np. Gliwice 175 tys mieszkańców – czołówka ekstraklasy i poniżej 3 tys na meczu, Tychy 125 tys mieszkańców – czołówka I ligi, walka o awans do ekstraklasy 2700 osób no to na 4 lidze ile Ty chciałbyś mieć ludzi ? Zstąpcie z obłoków na ziemię. Frekwencja na razie jest dobra, obawiam się jednak, że jak będziemy nadal grali tak defensywnie, marnie dla oka i w dodatku będziemy przegrywać u siebie to liczba widzów będzie drastycznie spadać.
- Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lata, 11 miesięcy temu przez
grot.
grot
UczestnikA jako ciekawostka z ostatniej kolejki czeskiej I ligi w Karwinie 1597 osób.
grot
UczestnikAngelo Ty masz jakieś mocarstwowe wizje. 500 ludzi to według Ciebie mało ? To chyba jakieś żarty i jeszcze obrażasz ludzi przychodzących na mecz. W ten weekend Gliwicach na ekstraklasie było 3 tys, w Opolu na I lidze 1892 ludzi, w Polkowicach na I lidze 505 osób, w Puławach na II lidze 716 osób, w Ostródzie na II lidze 383 osoby itd. To ile Ty byś chciał ludzi w Wodzisławiu na meczu na 4 poziomie rozgrywkowym i na drużynę, która ma się bronić przed spadkiem ? Jak w Manchesterze ? Ja uważam ,że frekwencja na razie jest bardzo dobra i gdyby oscylowała nawet w przedziale 300-400 osób to byłoby dobrze.
grot
UczestnikZa nami 180 minut w III lidze i pora na podsumowanie naszego startu.
Organizacyjnie naprawdę na plus, pozyskaliśmy kilku ciekawych zawodników plus “nowy” marketing też pozytywnie. Ludzi na pierwsze mecze też trochę przyszło – też na plus bo to też przecież konkretne pieniądze.
I niestety to tyle plusów bo sportowo wygląda to po dwóch kolejkach słabo, nie chcę mówić, że dramatycznie słabo. Szczęśliwy remis ze Żmigrodem, który dziś przegrał u siebie a u nas był lepszy, a dziś – no dziś to była różnica klasy, my 4 liga oni trzecia. Szukam jakiegoś pozytywu – może ambicja, ale przecież trudno abyśmy u siebie nie walczyli. Nasza 4-ligowa gwiazda Marcin Wodecki, który rządził i dzielił w III lidze jest na razie bezradny. W ofensywie nie mamy nic do powiedzenia. Bronimy się u siebie od 1 minuty co mnie dziwi, bo przecież tak meczów wygrywać się nie da. Zapytałbym też trenera co miały dać zmiany w 65 minucie bo od tego momentu tak naprawdę nie powąchaliśmy piłki.
Co do nowych zawodników to na plus Wenglorz i Mielczarek. Na razie nic nie wnosi do gry Borek. Z naszych zawodników to cieniem piłkarzy z ubiegłego sezonu są Wodecki i Białas. Co za sens miało pchnięcie rywala w plecy przy rzucie karnym ? Nie wiem jak długo u nas są dwa nabytki z Rakowa, ale obaj wyglądali dziś tak jakby nie bardzo wiedzieli co mają robić na boisku. Najlepszy nasz zawodnik w obu meczach to Antkowiak i to nie nastraja optymistycznie.
Co dalej ? Nie pozostaje nic innego niż wiara, że nowi zawodnicy zaczną grać coraz lepiej bo inaczej to zapowiada się dramatyczna walka o utrzymanie. Nie chodzi już o to, że po 2 meczach u siebie mamy 1 punkt, ale nasi zawodnicy na tle rywali byli wolniejsi, mniej zwrotni i słabsi piłkarsko i to martwi.grot
UczestnikNielot pisał, że jacyś piłkarze byli na meczu, jacyś trenują, ale widzę, że żadnego infa nie ma, a już czwartek. Czyli chyba nici z dodatkowych zawodników.
grot
UczestnikTak Greg, jest w tym pewne niebezpieczeństwo. Wydaje się jednak, że nasza sytuacja jest dziś taka, że nie możemy sobie wybierać potencjalnych sponsorów. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to w żaden sposób wykorzystywane politycznie.
grot
UczestnikNajdrożej czyli drożej o 1, 2 czy 3 złote ? Naprawdę nie róbmy sobie żartów.
grot
UczestnikWojciech Babuch jest Pan bardzo konsekwentny. Z jednej strony informacje o niepodpisaniu kontraktu z zawodnikiem z powodu rozbieżności finansowych ocenia jako “wywlekanie brudów” a z drugiej strony pisze Pan tajemnicze insynuacje, że “w klubie nie dzieje się dobrze”. Poziom przedszkolaka.
grot
UczestnikChyba nici z przyjścia JB skoro szukają w Czechach. Szkoda.
grot
UczestnikZdjęcie 10/10. Wracając do transferów to są to głównie 19-20 latkowie. Jeżeli na początku zagramy 3,4 dobre mecze z punktami to powinno być dobrze, młodzi będą zdobywać kolejne doświadczenie i gra powinna być coraz lepsza. Z drugiej strony jak coś w pierwszych kolejkach pójdzie nie tak to ta młodzież może mieć problemy. Tak więc start będzie bardzo ważny, pierwsze dwa mecze u siebie mogą rzutować na całą jesień. Więc pełna mobilizacja piłkarzy i kibiców.
grot
UczestnikNiestety tak jak w każdej innej dziedzinie najwięcej jest malkontentów, krytykujących wszystko i wszystkich. Chciałem napisać to samo co Tomasz Konarski, skoro ten chłopak jest tak nieszczęśliwy w Odrze to przecież jest wokół setki innych klubów. Po co się męczyć. Ja wodę z kranu piję na bieżąco i mam się dobrze, więc nawet gdyby taką pili piłkarze to nie wiem w jaki sposób miałaby ona zaszkodzić “chłopakowi z drużyny”.
grot
UczestnikWitaj luck69 – zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Również pozdrowienia dla Angelo bo naprawdę widzę, że chłop jest zaangażowany jak mało kto w Wodzisławiu, rób dalej swoje.
grot
UczestnikOdnosząc się do Twojego (Konarski) ciekawego wpisu:
1. Sparingi były oprócz Skry ze słabymi drużynami w których my prezentowaliśmy się słabo.
2. Wszyscy Ci zawodnicy o których piszesz chętnie by odeszli bo nie trenowali z Odrą, ale nie mieli ofert więc zostali.
3. Nie mówimy, że zarząd nic nie robi – ja mówię ,że zarząd nie informuje o niczym co robi. Ogólnie jest WIELKA tajemnica, inne kluby tak nie działają i raczej w ten sposób nie odzyskamy wiarygodności.
4. Nie czytałem, żeby ktoś pisał, że miasto nie pomaga, wręcz odwrotnie ja mam wątpliwości czy samorządy powinny finansować prywatne kluby. Niestety skoro jest to powszechne to my nie mamy na dzisiaj innego wyjścia.
5. Nielot pisał, że Dudziński odchodzi z powodu pracy, a potem dodał, że także z powodu tego, że nie mieści się w podstawowej jedenastce. Każdy kto obserwował ligę na wiosnę, chyba nie będzie z tym polemizował.
6. Myśle, że pomysł właściciela na dziś to przetrwanie i nic więcej.
7. Zgadzam się z tym, że jak się utrzymamy to będzie ok.- Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lata, 11 miesięcy temu przez
grot.
- Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lata, 11 miesięcy temu przez
- AutorWpisy