Don C.Logika podpowiadała żeby nie iść i nie uczestniczyć w tej farsie. Jednak poszedłem bo człowiek się lubi łudził. I faktycznie wielu było takich . Policzyłem kibiców w 20 minucie 1120 naliczyłem. Mogłem się o 50 do 100 pomylić.
Niestety przewidziałem.
Jednak Kłobuck nie grał dobrze bo w sumie nic nie grał. A jednak to wystarczyło bo ci co udawali że biegają w koszulkach Odry kompletnie nic nie grali. Jakby grały te pajace z 7 ligą to też by przegrały. Może nie chcieli wygrać? Wszak miastu to na rękę.
Taka jeszcze ciekawostka – pod koniec 1 połowy przyszli wyprosić grupkę widzów z trybuny otwartej. Oznajmiono nam że trybuna grozi zawaleniem. Zapytałem czy trenera też wyproszą co tam przebywa ? Stwierdzili że on ma specjalne przywileje. Czyli trenerowi zawalenie trybuny nie groziło. Został jako jedyny do końca. Farsa.
Szkoda nas jako kibiców. Z każdej strony z nas wariata robią.
