Reply To: Sytuacja w klubie – sprawy organizacyjne

#41070
luck69
Participant

Liczba mieszkańców których Odra jeszcze gdzieś tam…z sentymentu interesuje to już w tej chwili marginalna sprawa. Kibice też “jadą na tradycji”…Ten schemat działania i formuła realizacji jakichkolwiek ambicji sportowych się “przeterminował”. Nie ma szans na progres. Cele są “na papierze” ale już przedsięwzięte “środki” kompletnie tego nie potwierdzają. Przed startem to wiedzieliśmy, że tak to będzie wyglądało. Cud że wystartowaliśmy w rozgrywkach. Wiejskie klubiki (bez urazy dla nich, bo to wielka sprawa) w tych czasach pokazują jak coś zdziałać, tworzyć, integrować ludzi często tylko dla towarzystwa. Zawodnicy grają za przysłowiową “kiełbaske” po meczu…ale walczą, nogi nie odstawiają…jest wspólne celebrowanie zwycięstw …ale i smutek porażek. Nikt się na nikogo nie obraża. Jak spadniemy, a wszystko tak wygląda…to kogo to zmartwi czy rozczaruje? Mnie nie, bo diagnozę problemu swoją mam…zresztą tu już było o tym wiele razy. Meczu i poziomu sportowego 80% zarodników “dumy Wodzisławia” nie komentuje, bo nie ma czego. Lepiej zająć się innymi, swoimi sprawami. Pozdrawiam

  • This reply was modified 1 month, 1 week ago by luck69.